Strona 857 z 1428

: 19 lut 2012, 11:38
autor: kingoza
z czego sie smiejesz biniu :-D :-D ? taka jest prawda :-D

: 19 lut 2012, 11:38
autor: tibby
mój M. był przy porodzie i ma zamiar być przy drugim. Nie wyobrażał sobie że w ogóle może go wtedy nie być. Ja z resztą też.
evvelka, wierz mi, że będziesz go potrzebowała. :ico_sorki: sama sobie NIC nie zrobisz. Poród to nie szybka akcja jak w filmie. (niestety)

: 19 lut 2012, 11:42
autor: biniu_s
z czego sie smiejesz biniu :-D :-D ? taka jest prawda :-D
Jesteś niemożliwa :ico_haha_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 19 lut 2012, 11:47
autor: kingoza
kingoza, no a co na to Twój mąż??? Chce czy nie chce, bo ja się przekonałam, że to co mówi rodzinka to trzeba jednych uchem wpuszczać a drugim wypuszczać!
mi sie wydaje ze chce ..ale.. juz sama nie wiem ...tak czy siak musze sie dowiedziec czy w ogole wpuszczaja tu mezow na porod ... kilka miesiecy temu "nasza znajoma" rodzila SN w tym samym szpitalu w ktorym bede rodziala ja i nie wpuscili jej meza na porodowke :ico_noniewiem:

[ Dodano: 19-02-2012, 10:57 ]
biniu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za zakonczony 36 tydzien jutro zaczynasz 37 :ico_brawa_01: ... :-D

[ Dodano: 19-02-2012, 11:00 ]
i wielkie :ico_brawa_01: dla brodzikowej za zakonczenie 38 :ico_szoking: tygodnia ... jeszcze ok 2 tygodnie i czekaja nas pierwsze rozpakowywania :ico_szoking: :-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 19 lut 2012, 12:28
autor: tibby
Brodzikowa, masz zezwolenie od nas na rozpakowywanie się ;-)

: 19 lut 2012, 12:30
autor: biniu_s
kingoza, dzięki

: 19 lut 2012, 12:39
autor: agasio
Witajcie niedzielnie!
Widzę, że dyskusja dotycząca wspólnych porodów kwitnie;) Ja jestem zdania, ze jesli jest taka mozliwość to bardzo fajnie jak mąż jest przy porodzie, zawsze to najbliższa osoba. Nie rozumiem jak kobiety zabieraja koleżanki, siostry , mamy, uwazam, ze to najważniejsze wydarzenie we wspołnym życiu małżeńskim i o ile to jest możliwe to trzeba być razem, bardzo to łaczy pary. Mój M był przy porodzie Damiana, bo jak Sylwia sie rodziła to nie mógł być z powodów rodzinnych, właśnie był pogrzeb jego babci, a ja byłam w szpitalu na patologii i po prostu nie zdażył :( Przy Damianie już był, co prawda po porodzie powiedział, ze juz nigdy wiecej nie bede sie tak męczyła i na tym koniec dzieci , po tym wydarzeniu 5 lat go przekonywłam do trzeciego dziecka:)
Ale zawsze te chwile bedziemy wspominac. Teraz jak sie uda to tez bedziemy rodzić razem, chyba , zeby jakieś okoliczności go zatrzymały.

Widziłam, ze w ostatnich dniach brzuszki podziwiałyście , wieć i ja swoj wkleje, mam nadzije, ze to już ostatni raz;)

Sorry, ze ta tylko o sobie, ale tyle namachałyście, ze nie pamiętam co mogłabym której odpisac:) :-)

: 19 lut 2012, 12:41
autor: kingoza
agasio to czekamy na forki brzusia :-D

: 19 lut 2012, 12:46
autor: agasio
Obrazek

[ Dodano: 19-02-2012, 11:47 ]
proszę bardzo:)

: 19 lut 2012, 12:48
autor: kingoza
agasio wow :ico_szoking: masz malusi ten brzuszek jak na 9 miesiac :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: slicznie :-D