: 02 wrz 2008, 21:58
Hej wam
Moje dzieci juz spia,a ja odpoczywam bo mi dzisiaj Nicolinka dala popalic..
Poszlismy na spacerek .. tylko ja sama sobie winna uleglam Nicolce i wzielam jej wozek dla lalek bo bez niego nie chciala isc.. i w jedna strone nawet bylo ok,mala szla za mna uwazalam na kazdym kroku jak auto jechalo.. i jakos doszlismy do placu zabaw.. a pozniej jak chcialam juz isc z Nicolka spowrotem bo troche nam zeszlo w jedna strone isc tak wolno i nie zostalo za duzo czasu na plac zabaw.. to Nicolinka zrobila mi afere.. plakala glosno bo jak to moze byc ze Nicolinka chce jeszcze byc na placu zabaw a mama mowi ze juz trzeba wracac.. No i co najlepsze taka zaplakana Nicolka niechciala za nic pchac spowrotem tego swojego wozka.. w pewnej chwili to nie wiedzialam co mam zrobic.. no ale w koncu sie mala uspokoila i jakos zaszlismy do domu.. ale pierwszy i ostatni raz poszlismy na taki spacerek z Nicolki wozkiem dla lalek.,. moze jest troche za mala na taki spacer.. Przyszlismy do domu a za 10 minut przyszedl do domku moj mezulek o rety ale mialam spacer z przygodami i kochana rozpieszczona corke no ale kiedys z tego wyrosnie.. a maly moj kochany Marcusek to zasnal sobie i spal cala powrotna droge ..
Maggie u nas tez w tym roku nie bylo az takiego upalnego i fajnego lata.. no i taka mam nadzieje ze moze za rok bedzie lepiej ;-/ Pamietam to lato jak chodzilam z Nicolinka w ciazy(lipiec 2006)byly takie goraczki ze nie bylo czym oddychac .. i moze tez przez te upaly Nicolka chciala i urodzila sie szybciej..
Moze do was tam tez fajniejsza pogoda zawita
Milej nocki papa
Moje dzieci juz spia,a ja odpoczywam bo mi dzisiaj Nicolinka dala popalic..
Poszlismy na spacerek .. tylko ja sama sobie winna uleglam Nicolce i wzielam jej wozek dla lalek bo bez niego nie chciala isc.. i w jedna strone nawet bylo ok,mala szla za mna uwazalam na kazdym kroku jak auto jechalo.. i jakos doszlismy do placu zabaw.. a pozniej jak chcialam juz isc z Nicolka spowrotem bo troche nam zeszlo w jedna strone isc tak wolno i nie zostalo za duzo czasu na plac zabaw.. to Nicolinka zrobila mi afere.. plakala glosno bo jak to moze byc ze Nicolinka chce jeszcze byc na placu zabaw a mama mowi ze juz trzeba wracac.. No i co najlepsze taka zaplakana Nicolka niechciala za nic pchac spowrotem tego swojego wozka.. w pewnej chwili to nie wiedzialam co mam zrobic.. no ale w koncu sie mala uspokoila i jakos zaszlismy do domu.. ale pierwszy i ostatni raz poszlismy na taki spacerek z Nicolki wozkiem dla lalek.,. moze jest troche za mala na taki spacer.. Przyszlismy do domu a za 10 minut przyszedl do domku moj mezulek o rety ale mialam spacer z przygodami i kochana rozpieszczona corke no ale kiedys z tego wyrosnie.. a maly moj kochany Marcusek to zasnal sobie i spal cala powrotna droge ..
Maggie u nas tez w tym roku nie bylo az takiego upalnego i fajnego lata.. no i taka mam nadzieje ze moze za rok bedzie lepiej ;-/ Pamietam to lato jak chodzilam z Nicolinka w ciazy(lipiec 2006)byly takie goraczki ze nie bylo czym oddychac .. i moze tez przez te upaly Nicolka chciala i urodzila sie szybciej..
Moze do was tam tez fajniejsza pogoda zawita
Milej nocki papa