Witam
Ja już wracam do normy z netkiem

Więc postaram się być częściej, ale też za dużo nie obiecuję bo mam zawalenie w pracy
Agnieszko ogromne brawa za awans, dodatkowe pieniążki się napewno przydadzą, z tym że wiąże się to pewnie z większą ilością pracy, a Ty powinnaś trosze odpocząć
mądrzy lekarze z Wrocławia
no i weź tu ufaj lekarzom :ico_zly:ehhhh dobrze, że się to tak skończyło bo brrrrrrr
Kiedyś Wam obiecałam że wrzucę moją fotkę w okularach:
kurcze ale śliczna z Ciebie kobietka

.
Adrian zdrowy, ma już 7 zabków (dla nas to już, a dla Was pewnie malutko:))
sam je, i mówi coraz więcej. Ostatnio P przwiózł do domu malutkiego kotka, tzn takiego dachowaca, i mamy go na dworku, bo my nie lubimy zwierząt w domu, i młody ma zabawę, że szok, tylko trzeba uważać, bo czasem z miłości za mocno go przytula
Sisiu już na dobre woła, nawet ostatnio byliśmy w galerii i założyłam mu pampka, bo to różnie bywa, i ten stanął na środku sklepu i woła siku no ja mu mówię sikaj bo masz pieluchę a ten w płacz bo chce skiku, więc na szybko znaleźliśmy WC i się wysikał i jaki był z siebie zadowolony

Gorzej jest z kupą, kurde robi w maty, nawet jak widze, że zaczyna robić i sadzam go na nocnik to mu się coś tam blokuje i nie zrobi

, a jak wejdzie za jakiś mebelek i sobie kucnie to mu idzie że hoho
A i moja Oliwcia do pierwszej klasy poszla
To tyle u mnie jak doczytam to napisze coś więcej