Strona 87 z 139

: 24 lut 2011, 13:01
autor: askra
no wlasnie tyle się naczytałam przed ciążą, ze skoro jest metabolizm szybszy i 30% krwi więcej, szybszy obieg itd to powinno być cieplej. A ja ciągle marznę i marznę!! :ico_zly:
a w ogóle dziś już przegięcie...trochę śniegu było rano :/
cos sporo ludzi ostatnio choruje...

: 25 lut 2011, 00:36
autor: katrin
Moj maly chdzi do przedszkola od sierpnia, a od grudnia co chwile choruje :ico_noniewiem: Lekarka twierdzi,ze to normalne,tylko trzeba przetrwac,ale do przedszkola praktycznie mial chyba tylko raz antybiotyk a teraz prawie na okraglo :ico_zly:

Askra-w ksiazkach jest jak to w ksiazkach,a Ty widac inaczej przechodzisz.Moja siorka w pierwszej ciazy jako osiemnastolatka mial brzuch doslownie zmasakrowany rozstepami,a teraz w drugiej juz na koncowce jest,ma 27 lat i ani jednego nowego rozstepu.A tarczyca ú Ciebie w porzadku?bo ona tez potrafi dawac uczucie zimna

: 25 lut 2011, 08:46
autor: joanna1111
katrin u mojej corki bylo podobnie zaczela w lipcu a od jesieci jak ja zlapalo to tydzien w przedszkolu a dwa w domu i non stop chora.Wszyscy mi tez mowili ze to norma i teraz po czasie tez tak mysle,ale ten pierwszy rok masakra tym bardziej ze wczesniej to nawet nie wiedzielismy co to lekarz bo tylko na kontrole chodzilismy.A teraz juz drugi rok w przedszkolu jest dobrze jak widac male organizmy musza sie przyzwyczaic do wirusow ale co mnie zawsze wczesniej wkurzalo to to ze do przedszkola matki oddaja chore dzieci a potem te nasze wszystko lapia :ico_zly:

: 25 lut 2011, 13:06
autor: askra
A tarczyca ú Ciebie w porzadku?
w porzadku, badalam juz kilka razy w zyciu, wlasnie ze wzgl na to, że mi tak w kółko zimno...paskudne uczucie...zostaje tylko przeprowadzka w jakiś cieplejszy klimat :ico_oczko:
Wszyscy mi tez mowili ze to norma i teraz po czasie tez tak mysle,ale ten pierwszy rok masakra tym bardziej ze wczesniej to nawet nie wiedzielismy co to lekarz bo tylko na kontrole chodzilismy.
chyba wszyscy muszą nabrac jakoś odpornosci..inaczej się nie da.. :ico_noniewiem:

: 26 lut 2011, 12:58
autor: agucha44444
tylko przeprowadzka w jakiś cieplejszy klima
ja tez taki zmarzluch jestem :ico_haha_02: :ico_haha_02:
przedszkola matki oddaja chore dzieci a potem te nasze wszystko lapia
mnie tez to denerwuje dzieci chore powinny zosrawac w domu,pozatym wkurza mnie to ze wloka dzieci na podworko w przedszkolu nie patrzac czy jest zimno czy cieplo i te biedne dzieci wymarzna,czesto niepoubierane dobrze a panie maja wszystko w nosie :ico_zly:
, a od grudnia co chwile choruje
ciekawe ja bedzie u nas :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-02-26, 11:59 ]
Dzisiaj zaczelo sie u nas robic fajnie bo do tej pory kicha pogoda ja juz chce wiosne :ico_brawa_01:

: 26 lut 2011, 13:47
autor: joanna1111
askra pewno ze wszyscy musza sie uodpornic ale nie jak to jest wlasnie w przedszkolach.Chore dzieci sa przyprowadzane to te zdrowe chcial czy nie chcial zawsze cos podlapie.
I tak jak pisze agucha44444 ja ostatnio odbieram moja z przedszkola a oni na placu zabaw w deszczu stoja :ico_zly: Pewno ze nie lalo jak scebra ale chyba frekfencje maja za wysoka i dzieci dobijaja :ico_zly:
Chcialam sie spytac czemu te dzieciaszki na dworze ale po moim spojrzeniu juz chyba wyczaila i sama do mnie mowi ze nawet troszke w deszczyku trzeba sie przewietrzyc :ico_puknij: Pewno ale moze pod jakims daszkiem,albo taki cieply deszczyk latem ale nie w takie dni jak mamy teraz :ico_puknij:

: 26 lut 2011, 14:00
autor: agucha44444
Dlatego ja sie zastanawiam czy jest sens zapisywac takie male trzylatki do przedszkola skoro one same nie potrafia sie jeszcze dobrze ubrac i ida na podworko pol gole i juz po sprawie choroba gotowa :ico_sorki: do tego widze bo mieszkam kolo przedszkola kaloryfery na foll i okna pootwierane :ico_puknij: mi rece opadaja ja to widze.W kazdy dzien na podworku po pare godz w kazda pogode :ico_szoking: ja chce dziecko poslac,ale jak czytam,ze pol roku chruje to gdzie jest sens :-D

: 26 lut 2011, 15:47
autor: askra
I tak jak pisze agucha44444 ja ostatnio odbieram moja z przedszkola a oni na placu zabaw w deszczu stoja Pewno ze nie lalo jak scebra ale chyba frekfencje maja za wysoka i dzieci dobijaja
ja codziennie przechodze kolo przedszkola i faktycznie nawet jak mocno pada i wieje to dzieciaki sa na dworzu. na początku mnie to dziwiło, ale kolezanka mi powiedziala, ze tak jest w kazdym przedszkolu i ze dzieci nawet musza miec specjalne gumowe ubranka, ktore zakładaja do babrania sie w błocie i deszczu.

dziś taki ciepły wiatr wieje...moze juz wiosna będzie??

: 26 lut 2011, 16:10
autor: agucha44444
askra ja rozumie,ze dziecko powinno sie dotlenic,ale nie do przesady i jeszcze takie maluchy jak 3 latki :ico_sorki:
ja malego zapisalam do przedszkola na 4h ciekae ile z tego spedzi na dworze :ico_puknij:

: 26 lut 2011, 19:37
autor: joanna1111
agucha4444 napewno okolo 1 godz :ico_noniewiem:
U nas w przedszkolu to czasami takie przeciagi robia ze lep urywa a jak czasami Julii odbieram to tez brzuch goly a na dworze zimno teraz jest wieksza i caly czas jej tlumacze co ma zakladac i jak a jak nie to niech pania poprosi lub chociaz pokaze jak nie wie jak cos ubrac