: 17 lip 2007, 11:07
hej
niestety dzis powtorka z wczorajszej rozrywki...noc fajna,rano kupa,potem zmeczenie i ryk....wiecie jak udalo jej sie wcisnac cyca d buzi?na stojaco-ja stalam i sie kolysalam a ona jadla,dodam ze musialam ja poklepywac po dupci...masakra ale 15 min. i spi..oczywiscie dokarmilam na lezaco...Wiecie nawet gdybym chciala ja przetrzymac i pozwolic jej krzyczec to nie moge sobie na to pozwolic bo A. by sie nie wyspal i spal by calutki dzien-a tak chociaz wstanie o przyzwoitej godzinie i zajmnie sie mala popoludniu...
U nas dzis typowo angielska pogoda...ranek sloneczny poyem ulewa i znow swieci slonko...chyba spacer z glowy..
niestety dzis powtorka z wczorajszej rozrywki...noc fajna,rano kupa,potem zmeczenie i ryk....wiecie jak udalo jej sie wcisnac cyca d buzi?na stojaco-ja stalam i sie kolysalam a ona jadla,dodam ze musialam ja poklepywac po dupci...masakra ale 15 min. i spi..oczywiscie dokarmilam na lezaco...Wiecie nawet gdybym chciala ja przetrzymac i pozwolic jej krzyczec to nie moge sobie na to pozwolic bo A. by sie nie wyspal i spal by calutki dzien-a tak chociaz wstanie o przyzwoitej godzinie i zajmnie sie mala popoludniu...
U nas dzis typowo angielska pogoda...ranek sloneczny poyem ulewa i znow swieci slonko...chyba spacer z glowy..