Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2008, 14:53

no ja jak zaczełam Tosi gotowac to nie chciala za bardzo jeść. Teraz jej daje na zmiane, czasem słoik czasem swoja zupke. Robię tak, że gotuje kawalek mięska z warzywami, jakie akurat są, zawsze marchewka ziemniaczek cebulka i pietruszka i zaleznie od humoru troche kalafiora albo fasolki albo innych warzyw. A potem to wszystko miksuje w blenderze na papke. Z jednej takiej zupy wychodza mi 4,5 porcji po 190ml. Dwie mam świeze a reszte mroże bo w lodówce taka zupa może być dzień a w zamrażalce do dwóch mesięcy.

A ja tez do filigranowych nie należe więc figury po mnie raczej Tosia nie ma :-D Za to mąż mój ma przemiane materii, że pozazdroścć. Tyle je i nic nie widać....tak jak teśc

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

21 lut 2008, 14:57

u nas same tortury :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ospa jeszcze nie znika, a dodatkowo dostałam w nocy zapalenie rwy barkowej (ponoć tak to się nazywa) zwyczajnie musiało mnie przewiać i dzisiaj z łóżka jak mnie mąż wyciągał :ico_szoking: -dosłownie - to łzy z bólu lały się same- troszkę się rozchodziłam ale jestem jak paragraf- o przekręcaniu głową mogę zapomnieć :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

.....jestem sama z dwójką dzieci i nie mogę się ruszać :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_zly:

moja teściowa ma ferie ale się waham czy ja ściągać, boję się, że bedę miała trójkę pod opieką ...

[ Dodano: 2008-02-21, 13:59 ]
Pruedence, dajesz fasolkę???? szparagową??? dzisiaj u mnie fasolówka, ale się boję dać Julce :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

21 lut 2008, 15:04

Aga strasznie Ci wspolczuje :ico_placzek: :ico_placzek: ale nie martw sie musi teraz juz byc lepiej, zycze powrotu do zdrowia dla Ciebie kochana i dla dzieciaczkow

mnie to tak polamalo w ostatnim miesiacu ciazy, myslslam ze to kregoslup a to atak nerek, taki bol ze nie moglam sie podniesc i tez wylam z bolu, srasznie Ci wspolczuje

ja chyba poprobuje jej dawac jakies swoje zupki, a jak nie bedzie chciala to bede mieszac ze sloiczkami :)

a jak rozmrazasz taka zupke, porcjujesz jej i do zamrazarki a potem tylko wyjmujesz dzien wczesniej czy jakos specjalnie ??:ico_noniewiem:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

21 lut 2008, 15:07

Ja Amelci daję fasolkę i pomidory i jest ok. Ostatnio dostala też jogurtu i była zadowolona. Spróbuję przez weekend też coś ugotować. Nie mam pojęcia czy zje, ale spróbować warto. Zacznę od krupniku, bo to z manną.
Ospy naprawde współczuję i jeszcze to zapalenie.
Amelcia ma przebarwienia na oczkach i kiedy jest zimno widać je bardziej, a tak to prawie w ogóle. Nie mam pojęcia ile waży. Ah, gratulacje wagi imienniczki :ico_brawa_01:
Amelka zaczęła na brzuchu tak śmiesznie podnosić pupę i pchać nogi, ale głową hamuje, czy to wstęp do normalnego pełzania?
Super, że Tosieńka zaakceptowała łyżeczkę całkowicie.
Powiedzcie mi po ile zjadają wasze dzieci. Amelka na obiadek potrafi zjeść 190 ml za dwie godziny 100 ml owoców i popić mlekiem i za 2 godziny około 200 ml kaszki. Nie wiem czy to jest normalne

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

21 lut 2008, 15:38

ja napisalam wczesniej ale oczywiscie wiesza mi sie ta strona napisalam ze moja Amelka to roznie je czasem zje tlyko 100 a czasem 210 mleka z kleikiem ryzowym bo ona tlyko takie je i to zalezy od jej dnia i humoru zaczne jej gotowac niedlugo zobacze czy bedzie jadla, u nas to nie ma kaszy manny wiec mam z tym problem ale cos pomysle :)

zalaczam fotki jak moja mala chciala sie wyslizgnac z hustawki (mozecie zwrocic uwage na podlaczone w dziwny sposob baterie, ale tak to jest jak moj maz kochany kupil za duze baterie a byl zdeterminowany alby Amelka mogla sie bujac , coz dla corci wszystko :ico_haha_01: :ico_haha_01: )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

[ Dodano: 2008-02-21, 14:39 ]
aha ciekawe co z wisienka bo sie nie oddzywa wogole, mam nadzieje ze jej nie nawiedzila ta psycholka z naszej klasy :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2008, 15:41

Aga- ja kiedys dalam Tosi naszej pomidorówki tak dla żartow i bardzo jej smakowala. Teżbym jej chciała nasze zupy dawać ale ona nie może soli bo to obciąża serce. No i klops bo zupa gotowana bez przypraw a doprawiana później już nie smakuje tak dobrze.
Współczuje twojego bólu, mnie ostatnio dysk wypadł i chodzić nie mogłam a tu trzeba było się małą zajmować. Przeszło dopiero po 4 dniach, mam nadzieje, ze u ciebie ójdzie szybciej!
A fasolke dałam może nie tak duzo ale garść weszla z takiej mrozonki, bo mi się zupa wydawała nudna tak ciagle te same warzywa :-D

Karolina- ja mam takie pojemniki aventa do mrożenia, pojemność 220ml, ale nie leje do samej góry bo jak się zupa mrozi to ją wybombia. Qyjmuje tego samego dnia jakies 2-3 godziny przed i wstawiam do podgrzeqwacza, jak się rozmrozi, to jeszcze raz miksuje blenderem, żeby była gładka :-D Lekarka mi ine pozwoliła na drobiu gotować bo Tosia ma te powiekszone gruczoły sutkowe a w srobiu ponoć dużo hormonów. Więc gotuje na króliku lub cielecinie.

[ Dodano: 2008-02-21, 14:46 ]
Karolina - fajowe fotki i jak Amelkia cudnie sama siedzi, buu u nas to chyba jeszcze daleka droga bo tosia się kiwa strasznie jak ja sadzam. Ale widze, że Amelka wyslizguje się z chustawki tak jak tosia z fotelika:)

A co do ilości jedzenia, Tosia do lakomczuchów nie nalezy, rano je 160ml kaszki, o 12 zupke
róznie od 120-200ml zaleznie od humoru, potem koło 15 owocki 190ml ( ja jej daje słoiczki z serii owoce i zboża hipa- żeby miały więcej wartości) no i potem kolacja koło 18- 190ml kaszki. W nocy wypija zaleznie od humoru od 120-200ml mleka. Czasami jak ma ochote to jeszcze między posilkami wypija herbatkę ale z tym to jest róznie.

Kupilam jej chrupki kukurydziane ale nie chciała tego ciumkać, tak długo trzymała w łapce aż się rozmoczylo. Chyba jeszcze na to za wcześnie.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

21 lut 2008, 20:46

:-D :-D :-D :-D moja mala tez tak jadla chrupki, slinila, slinila az sie rozpuscily troche w raczce troche w buzi :)))

mam swietna stronke z przepisami polecam :

http://www.lobuziak.pl/forum/printview. ... 20&start=0

[ Dodano: 2008-02-21, 19:50 ]
aha i Amelka tez sie buja, czasem to ledwo siedzi, jest przytrzymywana albo jak sie opiera, nie siedi jeszcze tak bardzo sztywno i stabilnie, nie martw sie pruedence wszystko nadrobicie :)))

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2008, 21:00

Rzeczywiście fajna strona:) Trzeba się zmobilizować i urozmaicac dzieciom jedzonko.

Tosi się oprzestawiały pory, chodzi spać o 18 i budzi się o 6 rano. A ja tak lubie spać rano. Choć może to i dobrze, bo kończy mi się wolne i tak czy siak będe musiala wstawać wcześnie.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

21 lut 2008, 21:13

Amelka tez lubi wstawac rano czasem nas nie budzi tlyko sobie lezy i bawi sie czyms co siegnie w lozeczku, a ja wracam 2 kwietnia do pracy chyba na pol etatu, zobaczymy jak to bedzie, ja sie odzwyczailam od pracy takiej na zawolanie :-D :-D ale moze bedzie dobrze, ja od marca zaczne jej gotowac poki co niech je sloiczki, i bede zdawac relacje, poza tym siostra jednak ma nam wyslac jako prezent krzeseleczko wiec bedzie nam wygodnie kombinowac z nowym jedzonkiem :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-02-21, 20:15 ]
wogole to jest kochana czasem to wola jesc bo jej pora mimo ze np, zjadla wczesniej lub pozniej, wola jesc i jak jej dam to chociaz troche zje i tak jak teraz idzie na drzemke zeby mamusia tatusiowi kolacyjke podszykowala, dzieci sa cudne a im strasze tym kochansze :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2008, 22:36

Ja własnie ogladalam sobie oferte przedszkoli w krakowie, bo moja koleżanka jest na etapie szukania i aż mnie głowa rozbolała od nadmiaru informacji :-D Nie wiedziałam, że dziecko tzreba prawie rok wczesniej zapisac bo potem nie ma miejsc....jeszcze sporo rzeczy nie wiem :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość