mama_zuzi1980, dziękuje za tak szczególowy opis,staram sie nie denerwowac,i wogóle ale wiesz jak to jest,konsultowałam to z moim ginem,kazał czekac,wiec czekamy,ufam mu,pisz kochana tak wiecej to od razu mi lepiej na serduszku,a co do netu to faktycznie mąz już mnie przegania bo sie sama tylko nakrecam,i denerwuje sie przez to jeszcze bardziej.....no nic narazie mały ma nie za dużo tych kropeczek ale to dopiero początek zobaczymy jak dalej sie to bedzie rozwijac...
Powiem wam że ma tak długo czekaliśmy na śnieg,że traz jak wkoncu pięknie sypie to musimy wszyscy siedziec w domku,bo wszyscy chorzy i jest nam bardzo przykro a szczególnie małemu bo tak sie cieszył na te saneczki...
Katka, dzidzia prześłiczna.,ja stawiam na dziewczynke!
Lalka, życze zdrówka dla małej.....
Kajunia25, moja waga po świętach sie nie zmieniła ,,,jupi....
[ Dodano: 2009-01-04, 13:18 ]
a to ja i mój synus przed wyjsciem na sylwestera,jeszcze zdrowi i w humorkach..
