Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam,

Edulitko cztery tygodnie zlecą migiem,najważniejsze,że serducho szaleje i wszystko ok,my Ci potowarzyszymy to szybciej ten miesiąc zleci

Mery bardzo dziękuję :ico_buziaczki_big: ,cieszę się ,że Kornelek zaczyna pomalutku się przełamywać z kupką dla Niego,pewnie niedługo zapomni złe wspomnienia i bedzie ok


Kati to jednak macie fajnie,pewnie,że tęsknicie,ale nadrobicie wszystko po powrocie ,a to już niedługo jak piszesz.Może Olę dopadł taki chwilowy katarek, a może zwyczajnie jej się nosek z nocy zapchał i szybko ustąpi

idę posprzątać po obiedzie,bo zostawiłam wwszystko i siedzę przed kompem

Witam!!! Edulitko no to se jeszcze poczekamy na wiadomośc Kati moja Martyna tez wczoraj zaczeła kaszlec i taki katar ma, A Matylda jak zwykle nie chce jeśc zupki Już mam tego jej wymyślania dosyc, oczywiście chciała od razu coś innego słodkiego No to po godzinnym płaczu dostała serek, i teraz taka zadowolona przybiegła że zjadła

Iwciu sto lat,wszystkiego najlepszego w dniu urodzin :ico_prezent:

Moja fasolcia juz dawno spi,tak sie wybiegala dzis na placu zabaw ze w domu sama sie upomniala o mleko i polozyla sie do spania ale biedulka tak ciezko oddycha przez ten katar.Ja sobie dzis troche spieklam ramiona,pierwsza tegoroczna opalenizna tylko troche piecze

Maziu co do zupek ja mialam te same cyrki z Ola,jak widziala zupke to za chiny ludowe nie chciala otworzyc buzi,czasami juz nie wiedzialam co mam jej wymyslac na te obiady,ale na szczescie od jakiegos czasu zjada mi wszystko bez grymasow,a jak ma czasem jakies ale co do zupki to probuje przekupstwa albo mowie ze wszystkie misie oddam dzieciom,skutkuje od razu i miseczka po sekundzie pusciutka

dzięki Kati .Zdróweczka dla Oleńki

jak ja sie czasem cieszę,że Bartek nie jest niejadkiem.Co prawda z zupami różnie bywa,ale chętniej zjada zupę niż drugie danie.Zupka jak jeszcze nie ma marchewki itp warzywek a jest kwaskowa (ogórkowa to w ogóle jest pycha .Najchętniej jednak też zjada słodycze

Bartek też dzis padł po 20 ,wstał raniutko,bo po 6 i już w dzień sam nie wiedział czego chce,a do tego u nas pogoda brzydka ,więc dzień do niczego .Obiecał,że jutro dłużej pośpi,mam nadzieję,bo jak ma kiepski humor,to

ciekawe jak Chloe po wycieczce,bo chyba dziś miała wolne od szkoły

uciekam spać,bo zmeczona jestem i ,do jutra

Cześć

Piszecie i jedzeniu, mój Kornel jak był mały nie odpuścił niczego wszystko zjadała a teraz zeby zjadł obiad jest awantura zreszta nie tylko obiad , jedynie mleko chce sam, parówke i kotleta a reszta rzeczy trzeba wmuszać.
Z ta pogoda rzeczywiście mogłę zminic bo wiatrzysko takie zimne a w domu nie ma co robić, wczoraj malowalismy farbami ale szybko mu się znudziło.

miłego dnia słonecznego

Witam

My juz po malym spacerk,jest tak goraco ze Ola chciala wraca do domu,wlasnie grzeje zupke i zaraz bedziemy jesc obiadek.

Mery-Ola tez miala taki okres ze wszystko musialam jej wciskac a teraz wcina wszystko,czasem pokaprysi ale bardzo zadko,a co do slodyczy,mogly by dla niej nie istniec,za czekolada w ogole nie przepada jakies dziwne to moje dziecko,jedyne co z je z takich dupereli to chipsy.

Hej,

ale u nas dziś wieje,byliśmy tylko tyle na spacerze co zakupy zrobić i di domu.Kompletnie nie wiadomo jak się ubrać,w słońcu ciepło,pochmurzy się -zimno,nie lubię takiej pogody .W ogóle ostatnio nic mi nie pasuje ,wszystko mnie złości,jakaś wiecznie wkurzona chodzę ,starzeje się czy cóś,a przecież dopiero wczoraj 18-stkę miałam

idę ,nie zrzędzę,bo w ogóle nikt na forum nie zajrzy

Hej!
iwciu! Wolne?? Niestety musiałam iść do pracy we wtorek. Ale już w porządku, nadrobiłam snem
edulito, poczekamy
kati, jak mala? Już po katarku??
Miłego dnia

Witam u nas ładnie słoneczko świeci ale jak się wyjdzie to zminy wiatr. Iwciu co ty mówisz starzejesz się ja tak mam co chwile już powinnam miec ze 90lat Ale to chyba ta pogoda tak na nas działa, jak tylko przyjdzie słoneczko i bedzie cieplej wszystko nam przejdzie Moja Martynka dziś miała zdjęcia robione do dyplomu, dzieciaczki wystrojone Kurcze ale ten czas leci 20 maja dzień matki organizuja a 15 czerwca już zakończenie zerówki AAAAAAAA co do jedzenia to moja Matyldzia tez woli mleczko niż co kolwiek innego na obiad. Właśnie przyleciała z lizakiem w ręku i się ją pytam może by tak zupke zamiast lizaczka a ona "zupka strupka beeeeeeeee". No i co ja mam z nią zrobic, wiem wiem nie dac jej słodyczy W sumie nic dziś nie jadła ze słodkości tylko pół bułeczki i 2 butelki mleka

Chloe-Olcia wlasnie spi juz 40min.jestem w szku ze poszla spac bo na ogol to juz nie sypia w dzien ale to pewnie dlatego ze wczesnie wstala,z noska juz jej nie leci ale ma troche zapchany.

Iwcia ja ostatnio tez nie mam za bardzo checi do niczego,chodze jakas pod denerwowana, byle co wyprowadza mnie z rownowagi i na dodatek poklucilam sie z mama ale to jest pewnie spowodowane tym,ze chcialabym juz wrocic do pl.no i tesknie za moim Tomkie chyba jakis kryzys mnie dopada,ale jak tu nie miec dola jak sie z nim juz 4,5miecha nie widzialam a do sierpnia jeszcze troche zostalo.