Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

03 lip 2010, 10:25

witajcie po tyg przerwie :-D
doczytałam co nieco :ico_wstydzioch:
dzisiaj o 2.00 wróciliśmy do dokmu
tzn mieliśmy dopiero dzisiaj wyjeżdzać ale pogrzeb w rodzinie sie trafił i trzeba było wracać
zresztą dla mnie lepiej :ico_brawa_01: :ico_sorki:
pogoda wymarzona była, ale nawet za bardzo gorąco
igor był dzielny i w samochodzie - gdzie było 8 godz jazdy, i w ogóle :ico_brawa_01:
troche połaziliśmy,byliśmy na Gubałówce, Morskim Oku, na spływie Dunajcem
ja sie strasznie bałam o siebie i maleństwo bo to tak gorąco było no ale w sumie wszedzie samochodem jezdziliśmy
ale jak wracaliśmy to chyba tak juz na 100% czułam ruchy :ico_brawa_01:
musze dzisiaj poobserwować jak to sie bedzie działo
zdjęcia wam powklejam może wieczorkiem
a co do upałów to u nas dzis nie do wytrzymania
ale chyba nad jeziorko skoczymy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

03 lip 2010, 12:31

tylko sie odhaczam ze zyje choc ledwo ledwo
bidulka, mam nadzije ze dzisiaj już lepiej
dopiero ta godzina a juz jest goraco.....
a u nas z kolei troszkę chłodniej bo popadał deszczyk i jest fajne powietrze
Ania 84 witaj po przerwie. Fajnie że sobie wypoczełas i super że już tak wczesnie czujesz ruchy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja wskoczyłam na chwileczkę na forum i biorę się za sprzatanie, bo w domu po mime tego że nas tylko dwoje to zrobił sie jakos straszny bałagan. :ico_szoking: Ale nic to zaraz ogarniemy sytuację.

Pozdrawiam i życże miłego dnia

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

03 lip 2010, 19:31

hej dziewczyny - przepraszam, ze tylko o sobie, ale chce sie usprawiedliwić - chora jeste przeokropnie - wczoraj wieczorem mnie cos dopadlo, wymiotowalam w glowie mi sie kreci mam goraczke glowa boli i brzuch dzis caly dzien spalam i dalej jestem nie do zycia, bylismy u lekarza ale nic i to nie dalo - jakiś murzyn ( nie to zebym rasistka byla) , ale on do mnie - witam mila dziewczyna, ja ci mila dziewczyna nic ne moge przepisac jak ty w ciazy jestes musisz mila dziewczyna isc do swojej poradni k. kup sobie mila dziewczyna spray do gardla - ale mowie ze mnie gardlo nieboli - a ten, dobrze mila dziewczyna ale to kup sobie zapobiegawczo bo ja nie wiem co jeszcze mozna w ciazy mila dziewczyna brac. No wiec to na tyle a ja dalej sie czuje okropnie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

03 lip 2010, 19:37

ejustysia, bidulko!!! :ico_pocieszyciel: Mam nadzieje że Ci przejdzie szybko bo rzeczywiście w ciąży za wiele nie możemy brać :ico_placzek: Odpoczywaj dużo - mam nadzieje że przy Wiku masz jakąś pomoc :ico_sorki: Pij dużo wody, możesz wziąść paracetamol na obniżenie gorączki :ico_sorki: A jak objawy nie będą ustępować po 2-3 dniach lub jak sie nasilą to biegnij do innego lekrza bo ten to jakis nienormalny chyba :ico_zly:

Ja za to przeziębiona na maxa i zakatarzona - przeszło na mnie teraz po Maji :ico_noniewiem: ale ja na całe szczęście nie :ico_noniewiem: gorączkuje - u niej gorączka to była połączeniem przeziębienia z ząbkami bo przebija sie czwórka... :ico_sorki:

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

03 lip 2010, 20:53

Wszysko się zgadza jedziemy 8.07 i do Karwii. Miejsce już zarezerwowane i mam nadzieję ze pogoda bedzie nadal dopisywała.
Sylwia a masz linka do strony tego pensjonatu co jedziecie? Może to ten sam co my, a może inny, ale chętnie zobaczę gdzie będziecie, Karwia jest mała więc na pewno skojarzę gdzie będziecie, wyobrażę sobie jak spacerujecie po uliczkach i będę zazdrościć :-)

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

03 lip 2010, 23:34

Dziewczynki - częstujcie sie!!! Właśnie upiekłam niedawno pieczone pierożki z kapustką kiszoną i z warzywami :ico_sorki: :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

04 lip 2010, 09:15

Ania_R mniam mniam :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wygladaja super, ja koedys narobi :ico_brawa_01: am sie krokietow z kiszona kapusta i pieczarkami, sama zjadlam polowe a reszta wyladowala w koszu bo moj maz jakos nie przepada, a ja mam na jakis czas spokoj z zachcianka na nie :ico_oczko:

u nas rewolucja, od kilku dni odstawiam moja amelke od pieluchy, na dwor jest ok bo wola i jakos nam sie udaje doleciec do kibelka, ale w nocy caly czas sika, zmieniam tylko przescieradla i majteczki i coz probuje dalej :ico_noniewiem: ale jestem dosc zawzieta i jak juz zaczelismy to probujemy, polozylam jej folie pod przescieradlo, wczoraj probowalam na spiocha budzic i posadzic na nocnik ale ona spala na nic wiec to odpada, ale nie wiem mam nadzije ze sie uda :ico_noniewiem:

u mnie bo dosc dlugiej ciszy w brzuchu zaczely sie dosc konkrtene ruchy, kopniaki, a jak leze na boku i za bardzo sie przekrece na brzuch odrazu kopniak, albo w ciagu dnia, najgorsze ze zawsze jak wolam meza to juz nie kopie, tak bylo z amelka, zawsze jak go wolalam to przestawala, oczywiscie potem to kopala non stop, mowie do amelki mojej chodz daj raczki dzidzia kopie, a amelka: kopie gola ?? hahahaha
lece zaraz do sklepu, u nas upalu dwa dni temu myslalam ze umre, taka duchota, dzis tez goraco :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

04 lip 2010, 10:50

karolina-ch, super że odstawiliście pieluchy :ico_brawa_01: Jednak nie za wiele jak na raz? Może najpierw niech opanuje sztuke bez pieluszki w dzień a potem w nocy...? :ico_noniewiem: W nocy zawsze dziecią to dłużej zajmuje... Metoda na noc (choć wydaje mi sie że po opanowaniu już dziennego siusiania) jest dobra - wysadzanie dziecka w nocy - na początku częściej, potem coraz rzadziej aż w końcu będzie trzymała i sama sie budziła jak sie zachce siusiu - u nas to pomogło, choć wysadzanie trwało długo u nas, ale to dlatego ża za późno wzieliśmy sie za to we właściwy sposób...
taka duchota, dzis tez goraco
a u nas pada :(

[ Dodano: 2010-07-04, 10:52 ]
Aaaaaa my też Madzie wysadzaliśmy na początku na śpiocha, ale cichutko do niej mówiliśmy żeby wiedziała że robi siusiu, ale tak żeby ją nie wybudzac do końca bo by sie wściekła! - kwestia przyzwyczajenia dziecka! - no i życze wytrwałości dla rodziców :ico_sorki: u mnie K wysadzał Madzie bo dźwignąć takiego klocka to byłoby ciężko :ico_sorki:

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

04 lip 2010, 11:49

Amelka w dzien to wogole w pieluchy nie robi, kupy nie robila juz kilka miesiecy bo u umie wytrzymac a rano zawsze ja kupa budzi i wsstaje na nnocnik, zawsze zdaza, jedynie na wyjscia byla pielucha i najgorsza ta noc, dzis sprobujemy znowu z wysadzaniem, ja ja tak pytalam przez sen wiec mowi ze chce siusiu i siadla my kolo niej a ona glowa na meza i spi dalej i nic nie zrobila a tez sie boje ja wybudzac bo mzoe byc wojna....najgorsza ta noc ale poki tak cieplo to chcce sie przemeczyc, amelka tez duza bo niedlugo skonczy 3 latka ale kazde dziecko inaczej jednak...

[ Dodano: 2010-07-04, 11:56 ]
z amelka to byl taki problem ze ona to taka troche leniwa jest albo wygodna, jak zaczelismy ja puszczac bez piluchy w ciagu dnia po domu co bylo bardzo bardzo dawno temu, jak zakladalam jej pieluche i kazalam sciagac to zawsze wolala sobie siknac niz zawolac, jak zdjelam i zalozylam majtki to pamietala, tak samo z wyjsciem na dwor mogla zawsze wolac ale po co jak wiedziala ze moze sobie siknac i nei poleci po nogach, tak samo z noca, czekalam na suche pieluchy ale sie nie doczekalam a tak to ona wie ze sie zsika to czuje ze to nie fajne, wiecie o co mi chodzi, coz daje nam jeszcze troche czasu i zobaczymy :ico_oczko: pokonalysmy smoczka w nocy, wozek sopacerowke jeszcze tylko te koszmarne pieluchy, skoncze z amelka, przyjdzie dzidzia i od nowa :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

04 lip 2010, 12:08

ejustysia trzymaj sie bidulko. Ja tak jak Ania proponuję paracetamol na zbicie gorączki i picie dużej ilości wody co by sie nie odwodnić i jeszcze może herbatka z sokiem z malin, napar z lipy.

AniaR ale smakowicie wyglądają twoje pierozki, aż slinka leci. Super kucharka z ciebie.

Karolina-Ch życze wytrwałości w odstawianiu Amelki od pieluch. Brawo za pierwsze ruchy i kopniaki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Wczoraj robiłam parowańce, ale mi nie wyszły i zrobiły się jakieś gnioty. Marna ze mnie gospodyni. Ale nic to jedliśmy i takie ale po nich później tylko rozbolał mnie brzuch. No dobra ja zmykam, bo jedziemy do rodziców.
Życze miłej niedzieli

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość