Strona 862 z 946

: 07 sie 2009, 09:07
autor: izuś_85
hej brzuchatki :ico_spanko:

Tagar, witaj :-D życzymy zeby Twój Samuel wrócił szybko do domku, będziesz wtedy na bieżąco i ze swoim drugim rojbrem i z nami :ico_oczko: :ico_oczko:

kawyyyy :ico_kawa: bo chyba padne na pysk... całą noc stawiał mi sie brzuch, był twardy jak kamień, myslałam ze coś sie zacznie dziać, a teraz znów nic... mała sie wierci bo jej już ciasno, chciałaby zebym cały czas leżała i jej nie gniotła :ico_haha_01:

wczoraj po tym koncercie U2 u nas dziwne rzeczy sie działy :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: nasz parking był cały zawalony autami, my postawiliśmy auto pod black red white zeby z balkonu je widzieć... wstaje w nocy bo te auta tak jeżdziły że sie korek zrobił pod moim balkonem, wychodze na balkon a koło mojej corsy stoją trzy wozy strażackie :ico_szoking: jakoś dziwnie zostało tylko moje auto na parkingu, wystraszyłam sie ze moje auto sie pali... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: nie wiem o co im chodziło ale stali tam jeszcze godzine i odjechali :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: dziwnie...
wogóle co chwila coś dziwnego sie tam działo... karetki jeżdziły, helikoptery latały prawie pół nocy

ech, nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa, Przemek dostał wypłaty więcej o 600zł niż sie spodziewałam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: będziemy mogli więcej rzeczy popłacić na zapas tzn OC z auta :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 07 sie 2009, 09:07
autor: olala
wcale nie śpiochy!!!! Ja od godziny 24 miałam skurcze co 12-15 minut i prawie wcale nie spałam. Ale były bardzo delikatne. Wstałam z łózka o godz. 8 i wszystko przeszło. Wzięłam prysznic, zdążyłam już przejechać odkurzaczem całe mieszkanie i chyba juz nie mam skurczy. Ale w śluzie miałam kilka niteczek krwi.

ciekawe jak tam Rybcia.

: 07 sie 2009, 09:09
autor: izuś_85
olala, to pewnie już sie u Ciebie zaczyna :ico_sorki: :ico_brawa_01:

: 07 sie 2009, 09:13
autor: olala
izuś_85, nie wiem bo od poltorej godziny wszystko ucichło wiec mąż pojechał do pracy. Ale może jutro? to by było dokładnie tak samo jak Asie rodziłam.

: 07 sie 2009, 09:16
autor: Renia0601
mariquita, megi5566, bo wiecie my to korzystamy ze snu póki możemy bo później może nie być tak kolorowo :-P

Poczytałam i idę coś zjeść. W nocy się budziłam dosłownie co dwie godziny bo chyba za dużo płynów w siebie wlałam w dzień :ico_puknij:

[ Dodano: 2009-08-07, 09:24 ]
olala, no Ty będziesz kolejną szczęśliwą mamą :ico_brawa_01:

: 07 sie 2009, 09:25
autor: mariquita
olala czyżbyś jednak chciała szybciej urodzić niż ja :027:
Renia no właśnie wiem, że trzeba teraz korzystać ze snu...ale ja pół nocy nie mogę spać :ico_sorki: a potem to już mi się nawet leżeć nie chce i jeszcze dopada mnie głód :-D

: 07 sie 2009, 09:27
autor: olala
mariquita, umówmy sie, ze urodzimy tego samego dnia. Może byc jutro?

: 07 sie 2009, 09:37
autor: mariquita
Jak najbardziej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
tylko jak ja mam to zrobić??? :-/
może powtórkę z rozrywki :ico_duzepranko: tylko tym razem całą klatkę zaleję :-D

: 07 sie 2009, 09:47
autor: Beata_Tychy
dobry :ico_sorki:

odliczanie ktora nastepna rodzi :)

już jedną przeskoczyliście :)

: 07 sie 2009, 09:58
autor: izuś_85
olala, fajnie by było, miałabyś to za sobą
ja też już bym chciała mieć Myszkę przy cycuniu

dziś jedziemy ze znajomymi i ich bliźniakami coś pozwiedzać, musze jeszcze wymyślić jakies fajne miejsce... mieliśmy z Betiną dziś jechać do sztolni czarnego pstrąga no ale siłą rzeczy nam zwiała...

właśnie rozmawiałam z nią przez telefon chyba pół godziny, wszystkie was pozdrawia i przesyła buziaczki :ico_oczko: :ico_oczko: radzi nam zabrać ze sobą papierowe ręczniki, ze 3 rolki bo sie lepiej przydaja po porodzie niż papier czy zwykły ręcznik, no i chwali te tamtum rosa, krocze ją boli strasznie