Strona 863 z 1361

: 28 gru 2007, 22:32
autor: kamizela
Glizdunia mój mały wyginał się i tulił do kołdry więc dałam mu podusię i jest ok :ico_haha_01:

: 28 gru 2007, 23:11
autor: zborra
Każda metoda jest dobra, jeśli działa!
no dobra, jakoś mi chyba lepiej...
idę spać...jeszcze tylko nurtuje mnie jedno pytanie....kurka, po której pigułce anty jest już się bezpiecznym??? ja wzięłam dziś 4...już czy jeszcze nie??? ja pikolę...i znów mam problem nie?
dobrej nocki!

: 29 gru 2007, 01:01
autor: GLIZDUNIA
http://pl.youtube.com/watch?v=C47bReGfUy0
to ten obiecany filmik....

Zborra
...nie wiem,chyba to od tabletek zalezy...wiem ze po tych dla karmiacych to wystrczą 2 dni i juz dzialają a inne nie wiem jak.....

chyba zmykam nyny....

: 29 gru 2007, 10:18
autor: kate_k82
witam się z rańca
Glizdunia no pięknie :ico_brawa_01: Mayeczka raczkuje, ona jest boska i tak jak Zbora pisała nie muszę przecież zachwalać Ci Twojej własnej córuni, mam pytanie jaką Wy macie temperaturę w pokoju, bo Maya na golaska??? kurcze jak Ona szybko wszystko robi, będzie z Niej żywiołowa dziewczyna, super

fajnie ale było by fajnie gbyby tak zebrać nasze wszystkie maluchy i patrzeć jak się bawią :-D

wiecie co mnie wczoraj spotkało??? zostałam opieprzona przez teściową ze nie ugotowałam obiadu..."dlaczego nie ugotowałaś??? tak przecież nie może być ze nie ma obiadu, musi być ugotowane," wczoraj wychodziliśmy z T i szwagrem pograć w lotki, a teściowa miała zostać z Matem... wiecie co usłyszałam od teścia..."nie ma obiadu, nie ma wyjścia"wysłuchałam tego co powiedzieli i wyszłąm na zewnątrz, potem dołączyli do nie T i M i co też wysłuchałam ze nie powinnam się obrażać, ze powinnam się postawić w ich sytuacji... potem jeszcze T powiedział ze nie znam się na zartach bo oni zartowali... dobre mi żartowanie, ton w jakim to usłyszałam nie wskazywał na jakiekolwiek oznaki dobrego humoru, ale teściowa zawsze wykpi się żartem a T zawsze stanie po ich stronie...zostałam sama zero zero zrozumienia i jeszcze nagonka ale ja jestem bardzo cierpliwa i kiedyś to wszystko nie się zwróci kur...po pierwsze nie miałam kiedy ugotować, a po drugie oni wrócili o 20.30 do domu... słuchajcie może któraś z Was potrzebuje sprzątaczki, kucharki, niańki to ja się zgłaszam, to jest nienormalne, oni traktują mnie jak gosposię... nawet kur..dziękuję nie usłyszę, wlazłam w nonono i muszę robić wszystko zeby nie utonąć...

: 29 gru 2007, 10:45
autor: jagodka24
kate_k82, wiesz co za ludzie
nawwet jak to powiedzieli w zartach to i tak ja bym sie obrazila
czasem to ludize mają bardzo specyficzne poczucie humoru

ale nie martw sie widze ze mat super sie rozwija i jest dzielnym i madrym chlopcem ma topo mamusi :ico_brawa_01:



a ja zgłaszam oficjalny protest
glizdunia urodzila maye gdzies w STYCZNIU i tylko nam ja pokazala w maju!!!!! :ico_zly: takie mam zdanie i go nie zmienie
przeciez dziecko nie moze sie tak szybko rozwijac
moja jak za dlugo na brzuchu jest to juz ryjka rozdziera
probuje wstawac i na czworaka juz jest i sie buja w tyl i przod ale zeby takie wygibasy?????? :ico_olaboga: :ico_szoking:

: 29 gru 2007, 11:00
autor: kamizela
Witam.

kate_k82 kurczę jak czytam , to, co piszesz to złość się we mnie gotuje :ico_zly: Jak oni mogą cię tak traktować :ico_nienie: :ico_nienie: A mąż - powinien stanąć po twojej stronie a przede wszystkim powinien traktowac cię z szacunkiem :ico_zly:

: 29 gru 2007, 11:13
autor: ladybird23
wiecie co no Maja jest super :ico_brawa_01: widzicie wszystko dziewcze samo sie nauczyło, bo pamietam jak glizda pisała ze nic jej nie ucza na chama, nie sadzaja itp i Maja sama wszystko szybko połapała...
moja Milcie babcie zaczeły sadzac i do teraz posiedzi ale jak sie ja posadzi, sama nie siadzie..przesuwa sie tylko do tyłu i nawet na kolanka sama nie wstanie, nie mowiac juz o innych wstawaniach np w łóżeczku :ico_olaboga: ale tłumacze to sobie ze to kwestia kilkunastu dni :ico_noniewiem: :ico_puknij: zobaczymy...

a Mat tez super, juz konkretnie bryka :ico_brawa_01: a ty kate masz na prawde anielska cierpliwosc, a wy macie kuchnie wspolna, tzn tylke jedna na 2 rodziny??bo w sumie kazdy z was mogłby sobie gotowac oddzielnie i byłby swiety spokoj, bo tak mieszkanie wspolnie z rodzicami czy tesciami właśnie predzej czy pozniej konczy sie jakimis zwadami, to przynajmniej jak jest wszystko oddzielne to czesc konfliktow sie likwiduje..u nas bynajmniej w takich kwestiach sie z moja mama nie sprzeczamy, ale przez dłuzszy czas jak kuchnie miałam w remoncie były spiecia..

zbora a to twoj tak na całą noc wywedrował na to spotkanie klasowe?? :ico_szoking:

: 29 gru 2007, 11:17
autor: KUlka
kate wez ich :503: .... chyba musisz tam zaprowadzic porzadek ... no i to dobry pomysł zeby z tesciami mieszkac ??

: 29 gru 2007, 12:24
autor: ladybird23
a tu co tak pusto?? where are You girls??? :ico_noniewiem:

a mnie wziął total leń...miałam zaczac znow z praca, ale gdzie tam, nawet o tym nie mysle, nic mi nie wychodzi, a ksiazki za pare dni trzeba oddac :ico_olaboga: jak ktos ma dzis power do roboty to podzielcie sie ze mna!!!!!!!!!!!!!!!!! :ico_wstydzioch:

: 29 gru 2007, 12:38
autor: kamizela
Z chęcią bym się podzieliła ale mam w brakach :-D

Widzę, że nawet po świętach forum podupada :ico_placzek: Ale myślę, że to z powodu naszych bobasów - nie poleżą już same, trzeba się nimi interesować, pilnować - skończyły się sielskie czasy :-D