Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 gru 2008, 20:11

a ja zaliczylam zakupy prezentowe....czesc kupilam a reszta jeszcze do kupienia...jakos czas za szybko zlecial i sklepy zamykali :ico_noniewiem: ...no i mam nowe legginsy i gumke do wlosow :-D to tyle :ico_haha_01: dla Arka kuzynki i jej meza jest ksiazka i dla jednego dzidziusia tez ksiazeczka taka do wozka doczepiana :-) i koniec....hmm chyba jeszcze jedne zakupy mnie czekaja przed swiatami :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

18 gru 2008, 20:32

Jestem i ja, czasu mało niestety, dzis latałam po mieście, bo jutro w szkole Kacper ma wigilię, a ich wychowawczyni to Ewa, kupiłam więc jej takie fajne drzewko w doniczce - cyprysika, ślicznie przystrojonego świątecznie. No i ciasto piekłam i obiad i spacer i sprzątania troszkę, no i zleciało, teraz dzieci szaleją więc ja mam chwilkę, ale tylko chwilkę, dzis jeszcze prasowanie mnie czeka. No i do sprzątania duzy pokój został, a mnie sie już nie chce, już bym chciała świętować, a tu całe gotowanie jeszcze na mnie czeka :ico_olaboga: ja chce już środy wieczorem :-D :-D :-D

Buziolki moje Kochane, zwłaszcza dla uśmiechniętej Hani i ślicznego niebieskookiego Krzysia. A jagodka ma piękną choinkę, też taką chcę, tylko gdzie ja bym ja postawiła :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

18 gru 2008, 20:46

Jagódka- a jakiej firmy jest to Twoje? Wlasnie - obynie bylonanormalne cd .. bo Mis raz dwa to zepsuje i zniszczy... Super masz :)

Mis wył kupe czasui mial juz zły humor.Paluchy w buzkce... :/ Biedny. Wykapalam, nakarmilam iwyje teraz w lozeczku. A ja mam okres i ani krztyny cierpliwosci!!!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 gru 2008, 20:50

Juli,moze daj mu nurofen na te zeby :ico_noniewiem:
z radyjkiem nie pomoge,Maya ma takie tanie z tesco i tez fajne z mikrofonem ale juz czasem brzeczy z tym ze ma go juz z 9mcy :ico_noniewiem: a wlasciwie to taki mini pianinko :ico_noniewiem:

Sikorko,Ty juz tak daleko w sprzataniu jestes?wow...ja zaczne z sobote to co mi zostalo bo niby lazienki pomyte jak juz spowrotem kurz widze i to taka robota :ico_haha_01:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

18 gru 2008, 20:59

hej
chciałam dzis na dłuzej przysiasc ale czas mnie nagli, musze choc jeden album dla dziadkow skonczyc..nie byłam w robocie, ale zeby uniknac kolejnych zgryzot A nie odpalałam wogole kompa, dopiero teraz :ico_szoking: i sama sie sobie dziwie ze wytrzymałam..nie doczytałam wszystkiego, moze jutro..
dzis jak Mila spala ubralismy choinke i mamy teraz niemałe cyrki, bo Mila co chwila do niej podchodzi i chce sciagac babki, wchodzi za choinke i okreca sie w kable :ico_olaboga: przestawilismy lampe stojaca, to nic ze juz sciagła łancuch co na niej wisiał to teraz jeszcze staje na niej i zapala i gasi :ico_olaboga: a ja latam za nia zeby ja czasem nic nie kopło :ico_noniewiem: :ico_zly:
wogole to taki łobuz z niej sie zrobił, a wiecie jak reaguje na klapsa..normalnie peka za smiechu bo mysli ze to zabawa jakas :ico_noniewiem: :ico_haha_01: normalnie szok, czasem juz wychodze z siebie a ta zaraz przylazi i "mama" i nastawia sie do całusa, no i jak tu sie wsciekac na nia :ico_wstydzioch:

massumi ja se dzis juz otwarlam winko :ico_oczko:
Maya jest zajebista w tych guminiakach :ico_haha_01:
gosia na wymioty to my nic nie dawalismy, tylko duzo płynow i smecte (ktorej Mila nie chciala), no ale jak one sa od kaszlu to cos przeciwkaszlowego, prawoslazowy syrop u nas wzmagał kaszel, wiec przy tym rzyganiu moze go odstaw :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 gru 2008, 21:33

Lady,to juz jestes na dobrej drodze do odwyku od TT :ico_noniewiem: a co do choinki to ja mysle ze to normalne ze Mile ciekawi..Maye tez ciekawila i zbierala bombki i gdzies z nimi lazila ...raz pociagnela za mocno i sie na nia choinka przechulila troche i zostala na tv :ico_oczko: ale to nic takiego i juz widzisz mamy cisze choinkowa :-) Mila ma ja pierwszy dzien wiec musi sie nia nacieszyc :ico_haha_02: ale tez moze ja oz tak nie przywiazuje wagi do tego zeby nic nie zdejmowala bo ja ja glownie dla niej ubralam,zeby bylo wesolo i wogole :ico_haha_01:

Maya niedawno wstala bo przy tatusiu pospala do 18.30 :ico_noniewiem: no i teraz A. poszedl spac a ja sie nia zajmuje....i ciekawe o ktorej zechce isc spac mala pannica :ico_noniewiem: wogole ma bunt przy chodzeniu po schodach...chce sama i tylko sama i krzyczy i tupie i na rece ani za reke ze mna nie zejdzie i musze stac na dole i czekac az pani zachce zejsc :ico_noniewiem: :ico_zly: juz mnie to wkurza bo ilez mozna stac przy schodach i czekac az sie sturla :ico_olaboga: i nagralam ja przed chwilka bo to jedyna okazja byla zeby brudaske moja nagrac jakos :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

18 gru 2008, 22:17

Ufff.Dopiero mi dziecko padło. Ale potem tylko pomiaukiwał i przewalal sie w lozeczku. Dalam Nurofen i ten syrop na sen.. I oby noc byla łaskawa... :ico_sorki:
Ja ide pod prysznic, ogolic nozki itp.. A potem chyba poprasuje przy"Gotowychna wszystko" :):
Głodna jestem:/ wrrr. @ mnie wkurza.Jutro bedzie kryzys, a cala noc na nogach :/

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 gru 2008, 22:20

Juli, a co to za syrop?

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

18 gru 2008, 22:32

Jagódka- Sedalia- bez recepty.. Taki homeopatyczny. Daje codziennie Misiowi iod kilku dni naprawde lepiej spi. Wiem ze mu to duzo daje.. no i mi tez oszczedza wiele nerwow. Polecam :-)

[ Dodano: 2008-12-18, 21:35 ]
Mam kiepski humor. @ robi swoje. 2 godziny temu ryczec mi sie chcialo. Teraz mnie gardło boliizaraz wezme leki, zeby sie nie rozlozyc.. Duzy jest kochany i wie, ze szaleje z hormonami.. to wysyla jeszcze wiecej czulych wiadomosci.. Ale radosc bedzie dopiero jak przyjedzie do domu! Boze, juz wychodze z siebie.. A przeciez to jakies 2 tygodnie. A jak w tym Bombaju bedzie.. Wroci jakos w marcu :( Na wiosne! Szok. Sama bede robila cale mieszkanie.. Wroci na gotowe. Ominie nas rocznica slubu, walentynki, moje urodziny. Ajjj. Dobra. Ide. Bo mnie zaraz cos trafi.
Wroce jutro pewnie z lepszym humorem. Wydam cala kase, ktora nam zostala :P MAm tow nonono. Wezme zaliczke. Raz sie zyje. Raz w roku sa Swieta. Ciao!

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 gru 2008, 22:48

Juli @napewno robi swoje ale tesknota dodaje cos od siebie...ja sobie nie wyobrazam siedziec 3 miechy sama w domu z Maya :ico_olaboga: to bylby moj koniec chyba...ja potrzebuje czasem sie zezloscic chociaz na A. :ico_haha_01: i pogadac bo on to mi tu za przyjaciolke robic musi :ico_haha_01: no i ktos musi czasem Myci popilnowac na chwilke zebym oddech zlapala :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość