Strona 870 z 1428

: 20 lut 2012, 16:31
autor: iw_rybka
Andrzej do bicia sie nie wyrywa ale nie da jej tej spornej zabawki i jest wrzask :ico_olaboga: A ta mala glista ma wygar,ze pol ulicy ja slyszy :ico_oczko:

: 20 lut 2012, 16:33
autor: jagodka24
naprawde czy potrzeba mi tego stresu na samej koncówce

[ Dodano: 20-02-2012, 15:34 ]
iw_rybka, no u nas to majka ma większą siłę przebicia i siły
więc wyrywa jagodzie i ucieka
i obie drą ryjki

: 20 lut 2012, 16:37
autor: asiab
Dziewczyny wróciłam od lekarza mam skierowanie do szpitala ale tu u mnie w Sławnie na miejscu kazała natychmiast sie zglosić ale uprosiłam bym mogla być o 19 bo Franka nie mam z kim zostawić a P. w pracy do 18.30 .

Mała waży 2250 i jeszcze dzis dostane leki na rozwój plucek albo w tabletkach albo zastrzyk no i podłączą mi kroplówki na wypłukanie toksyn z organizmu i tak codziennie bedą mnie płukać kroplówkami z glukozy a jak wyniki nie bedą spadać to odrazu cc bedzie .

: 20 lut 2012, 16:40
autor: iw_rybka
więc wyrywa jagodzie i ucieka
i obie drą ryjki
- no u nas Zuzka tez wyrywa a ten sie nie daje,a ta sie drze :ico_olaboga: Czasami to mamy dom wariatow :ico_noniewiem: Andrzejek jest w stosunku do niej taki w miare tolerancyjny,bo od poczatku mu mowilismy,ze Zuzia jest mniejsza,niepelnosprawna i on musi sie nia opiekowac ale teraz wodze,ze Zuzka z tego przywileju za bardzo korzysta :ico_oczko: Pociesam sie,ze to moze bunt dwulatka i jej minie :ico_oczko:

[ Dodano: 20-02-2012, 15:41 ]
asiab, kurcze,czyli jednak szpital,dobrze,ze chociaz u was na miejscu,to maz bedzie mogl cie codziennie odwiedzic :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 20 lut 2012, 16:41
autor: tibby
asiab, kochanie trzymam za ciebie kciuki. ważne, że malutka już ponad 2kg ma :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: będę trzymała kciuki żeby posiedziała chociaż tydzień jeszcze jeśli trzeba :ico_sorki: codziennie myślę o tobie i Ulence. A codziennie bedziesz mieć badania robione z wynikami?

rybka, dziękuję za ankietę! :ico_sorki: każda wypełniona jest dla mnie MEGA WAŻNA i POMOCNA! :ico_sorki:

dziewczyny macie fb?

: 20 lut 2012, 16:47
autor: asiab
codziennie myślę o tobie i Ulence
dziekuje
A codziennie bedziesz mieć badania robione z wynikami?
nie wiem jak teraz z Frankiem miałam co 2-3 dni robione a co 2 dni usg codziennie 2 razy ktg i z trąbkami położne chodziły słuchac tętna .

: 20 lut 2012, 16:59
autor: tibby
asiab, trzymam kciuki by glukoza jednak podziałała :ico_sorki:

: 20 lut 2012, 17:01
autor: mama_zuzi1980
Asiu, dobrze ze na miejscu :ico_sorki: najwazniejsze ze jest juz plan dzialania :ico_sorki:

Eh laski, u mnie roznica 5,5 roku a jest dokladnie to samo, tylko u nas zuzia jest zaborcza o swoje i co Nell chce to ta chowa a mala sie drze ... Wiec kiedys sie wkurzylam i powiedzialam ze nie ma moje czy twoje wszystko jest wspolne, Zuzia ryczala chyba z godzine jak Nell WRESZCIE mogla dotknac i pobawic sie jej lalkami Monster High... i wiecie ta mala serio taka delikatna jest , ona nie chce zniszczyc tylko zwyczajnie sie pobawic a ta starsza i taka sknera ze :ico_olaboga: tepie jak moge i chyba jest lepiej, ale ile nerwow to mnie kosztuje, ile gadania i tlumaczenia :ico_olaboga:

Ja pamietam jak urodzilam Nell o 3.40 rano a o 12 w poludnie przyszlo pol rodziny Jota do szpitala w odwiedziny... a u nas na oddzial oprocz dzieci i meza nikt nie moze wchodzic wiec musialam taka "swieza" brac mala do tego szklanego lozeczka i jechac na dol do szpitalnej kawiarni... Po prostu super :ico_zly: a ci jacy zadowoleni byli :ico_puknij:

: 20 lut 2012, 17:04
autor: biniu_s
U nas w szpitalu można rodzić w szpitalnych koszulach - jak się ufrajda mocno to będę miała to gdzieś, niech sobie piorą a na później mam kupioną jedną taką z guziczkami od góry. Też sobie nie wyobrażam chodzić bez stanika, bratowa poleciła mi taki sportowy (kurcze nie wiem jak one się nazywają, ale taka jakby koszulka na naramkach krótka z gumką pod biustem) dała mi swój, jak się sprawdzi to sobie taki sprawię no a na później to mam dwa staniki do karmienia. A w domu normalne spodnie od piżamy i stary t-shirt K. - w niczym innym nie umiem spać, no latem koszulka na naramkach albo bokserka.

jagodka24, u mnie niby szyjka miękka, ale kurde lekarz nic mi nie powiedział że nie mamy się sexić i teraz sama nie wiem czy powinniśmy się wstrzymać bo to logiczne że nie wolno, czy na tyle jest ok, że można korzystać? :ico_noniewiem:

asiab, ściskam Cię mocno i trzymam kciuki aby wszystko rozwiązało sie pomyślnie dla Ulki i Ciebie, bo to już najważniejsze.

iw_rybka, a ja mam już prawie 10 lat prawko, ale do dzisiaj pamiętam jak mój egzamin wyglądał i jakiego bobla miałam w majtach.

[ Dodano: 20-02-2012, 16:11 ]
Ja pamietam jak urodzilam Nell o 3.40 rano a o 12 w poludnie przyszlo pol rodziny Jota do szpitala w odwiedziny... a u nas na oddzial oprocz dzieci i meza nikt nie moze wchodzic wiec musialam taka "swieza" brac mala do tego szklanego lozeczka i jechac na dol do szpitalnej kawiarni... Po prostu super :ico_zly: a ci jacy zadowoleni byli :ico_puknij:
To podziwiam, ja bym się wypięła. Już teraz powiedziałam - żadnych odwiedzin w szpitalu oprócz K. oczywiście. Rodzice mieszkają z nami to zobaczą małego jak wrócimy do domu, teście i rodzeństwo K. (siostra i brat) mogą też przyjechać i moje rodzeństwo też ale pozostali..., ciotki i wujki i kuzynostwo to jak się doprowadzimy do "stanu używalności" myślę, że nie wcześniej niż po ok 3 tygodniach. Nie chcę nikogo wcześniej widzieć w domu zaglądającego do łóżeczka i chuchającego na małego. Jak im się nie spodoba to mogę im tylko zdjęcie pokazać :-D

: 20 lut 2012, 17:12
autor: Sylwia
Tibby ankietkę wypełniłam i napisałam do ciebie na PW :)