Agus a zapomniałam zapytać jak ta książka - czytałaś już? podoba Ci się?
Przeczytalam kawalek, ale pozniej M mial wolne i costam ciagle robilismy, a teraz pare dni bylo ciezko ale na dniach bede sie zabierac zeby dalej czytac. Ogolem fajnie napisana i powiem, ze wciaga, z kilkoma rzeczami sie nie zgadzam - jak np zeby dziecko karmic przed kapiela, bo mi sie lepiej karmi po, a w kapieli balabym sie ze uleje albo zwymiotuje jak wczesniej jadl

no ale ze wszystkim przeciez nie trzeba sie zgadzac, to maja byc wskazowki
Kupilismy wozek

ten, ktory wczesniej pokazywalam - pomaranczowy Spin

za pol ceny - bo uzywany kilka dni i zwrocony do sklepu.. poprawione co tam sie klientowi nie podobalo, ale juz na sklep nie moga wystawic uzytego wiec sprzedaja po nizszych cenach

logo tylko przekreslone markerem, ale jak nie uda sie sprac to ten 'apron' (nie wiem jak to po Polsku

) mozna za kilkanascie £ dokupic nowy na ebayu wiec jestem taaaaka happy!! juz sie nie moge doczekac az przyjdzie
Izus super ze Malutki ok, lepiej byc zapobiegliwym niz obudzic sie za pozno
Kwiatunio cudowne sa te pierwsze usmieszki, co? :) to szybciutko Ci sie Malutka przekreca
Szkieletorek na szyjke i paszki kiedy sa odparzone polecam Bepanthen - nam bardzo pomagal w 1-2 dni ale pozniej jeszcze pare smarowalam 'profilaktycznie', a jak juz nic nie ma to po kapieli zawsze pod kolanka, paszki i na szyjke daje odrobine pudru - tak palcem zeby tylko suche tam mial i zeby sie nie odparzalo

a wszedzie indziej to chyba najlepiej rumiankiem lub przegotowana woda - zeby oczyscic buzie z tego potu i innych 'kurzow'
a co ty zas na tym kompie piszesz? (ja to odebralam jak: nie slyszysz ze dziecko placze, czemu jej nie wezmiesz

U nas tez tak jest, czasami Oliwka trzeba po prostu przytulic albo zabawic bo sie nudzi i marudzi a jak ja sie czyms zajme to zaraz M tez rzuca takie aluzje 'on pewnie glodny' albo 'dlugo tam jeszcze bedziesz pisac?' itp
Co do pieluchowania to wspolczucia dla Milenki i wszystkich dziewczynek, ktore musza przez to przechodzic.. I dla ich Mamus oczywiscie, biedactwa

domyslam sie jak ciezko musi byc tak do czegos 'zmuszac' Maluszka, eh
