Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 22:04

szkieletorek, gotowa na pewno nie byłam. Tyle razy się zarzekałam, że nie chcę mieć więcej dzieci... no stało się... nic już nie zrobię. W styczniu urodzę trzeciego szkraba i pewnie będę go kochać tak jak te dwa maluszki, które śpią za ścianą ;)

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 22:09

W styczniu urodzę trzeciego szkraba i pewnie będę go kochać tak jak te dwa maluszki, które śpią za ścianą ;)
Na pewno tak będzie i będziesz najwspanialszą mamą.A teraz po prostu musisz się oswoić,poukładać to sobie i z czasem będzie super.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 22:17

szkieletorek, a ty w ogóle jak się czujesz? Za chwilę półmetek masz. A na kiedy dokładnie masz termin?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 22:27

szkieletorek, a ty w ogóle jak się czujesz? Za chwilę półmetek masz. A na kiedy dokładnie masz termin?
U mnie wymioty prawie minęły ale senność i ciągłe zmęczenie zostało.Zrobie coś lekkiego nawet i zaraz sapię i źle się czuję.Poprosiłam mamę by mi pomogła posprzątać generalnie górę bo nie dam rady.Wstyd mi z tego powodu bo ty np masz 2 dzieci i dajesz rade. No ale ta ciąża jest zupełnie inna niż pierwsza i mimo że bardzo chce to nie dam rady .
Termin mam na 19 listopada.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

31 maja 2013, 23:00

szkieletorek, a mnie się jeszcze senność nie włączyła na szczęście. I ty dasz radę przy dwójce z ogarnięcie obowiązków domowych, ale nie ma co przesadzać, mieszkanie jest dla ludzi, a nie ludzie dla mieszkania. Ja robię to co jest absolutnie konieczne;) Testu białej rękawiczki bym nie zdała;) ładny termin - urodziny mojej siostry;)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

01 cze 2013, 08:55

Hej Dziewczyny zagladam malo a tu takie wiesci

inia gratulacje i oby sie wszystko poukladalo, staraj sie nie myslec o zlym, znaczy nie martw sie za wiele bys nie wywolala. Tez myslalam ze u was to bylo nieplanowane bo pamietam jak rozwazalas wazektomie. Jakos poradzic sobie bedziesz musiala a hormony dla karmiacych niestety nie jestes pierwsza ktora biorac minipigulke zaszla w ciaze w moim otoczeniu, dlatego nikomu jej nie poolecam.
I jak sie czujesz????


szkieletorek 15 tydzien???i lekarz plec ci powiedzial???jak??? Oczywiscie nie chce tu dowalac czy cos, zawsze jest prawdopodobienstwo ze jest jak lekarz mowi, ale w tym tygodniu to wszystko narzady kobiece i meskie wyg;ladaja identycznie wiec skad ci lekarze maja pewnoosc na taki procent??? No ale nie jestem lekarzem ja sie opieram tylko na medycznych artykulach i zdjeciach. A co bys wolala poza tym, ze zdrowe??:):):)
I serio myslisz o nastepnym dziecku???

Podziwiam mi juz brak czasem cierpliwosci choc i tak wyuczylam sie kontroli swoich nerwow i lepiej rozumiem sie z dziecmi, ale serio nie wyobrazam sobie 3, mnie by zamkneli w jakims zakladzie jakby cos takiego sie wydazylo.

Ja widze kolezanke moja co ma blizniaki z 3 ciazy i szczerze nie wyobrazam sobie tak zyc, jeszcze calkiem bez wsparcia faceta bo nie potrafi dziecmi sie zajac, bo jak dziecko placze to juz koniec jego spedzania czasu z dziecmi.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

01 cze 2013, 10:08

nie ma co przesadzać, mieszkanie jest dla ludzi, a nie ludzie dla mieszkania
Ja to wiem ale moja mama z która mieszka inaczej myśli i ciężko to pewno będzie wam zrozumieć ale nie jest tak jak powinno.Jak kiedyś będę na swoim to będę sobie robić jak mi się podoba a dopóki mieszkam z nią to wiecie co ja mogę.
w tym tygodniu to wszystko narzady kobiece i meskie wyg;ladaja identycznie wiec skad ci lekarze maja pewnoosc na taki procent???
Kochana ja wiem że to bardzo wcześnie właśnie.Na Lile powiedział mi w 18 tyg więc tym razem liczę na to że sie pomylił i na następnym usg się okaże że chłopiec. Choć już się nastawiłam że będą 2 córcie . Ale nie mówiliśmy nikomu o płci bo wiem właśnie że to wcześnie bardzo i po następnej wizycie powiem co będzie.
I tak jak napisałam ja chciałabym bardziej chłopca by była parka ale będzie co będzie.
I serio myslisz o nastepnym dziecku???
Jeśli teraz będzie córcia to myślę że na pewno za jakiś czas będziemy próbować ale nawet jeśli byłby syn teraz to nie zarzekam się bo nigdy nie wiadomo. Lila nie dała mi zupełnie w kość wiec nie mam dosyć. Chyba że ten szkrab da mi popalić.

U nas pogoda okropna.Pada pada i ciemno jak wieczór by był. Lila od 3-4 dni miała biegunkę ale przeszła na dietę ,jadła jabłko gotowane marchwiankę z ryżem i piła herbatkę gorzka na przemian z jagodami suszonymi .Na razie jest dobrze zrobiła dziś kupkę normalna ale od dziś zaczęłam jej dawać normalne jedzenie i zobaczymy czy nie wróci znów. A zaszkodziły jej prawdopodobnie truskawki świeże. Jadł cała zimę ale mrożone .

Mąz wraca właśnie z giełdy.Pojechał o 4 i wraca teraz ale nie sprzedał wszystkiego. Może pojedziemy do kogo na kawę bo w domu to oszalejemy w taka pogodę.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

01 cze 2013, 10:32

pamietam jak rozwazalas wazektomie.
dokładnie, ale mąż miał ciągle jakieś "ale".
I jak sie czujesz????
tak jak w poprzednich ciążach. Na razie mam okropne wzdęcia (wieczorami normalnie brzuch jak piłka) i pobolewa mnie jak na okres to wszystko. Mdłości nie miałam ani razu i tym razem też liczę, że mnie ominą.
i szczerze nie wyobrazam sobie tak zyc
ja póki co też nie potrafię sobie tego wyobrazić...

Nawet samotnego wyjścia na spacer (mąż dużo pracuje) sobie nie wyobrażam, no jak? Chyba, że kupię podwójny wózek, dla Piotrka i Maluszka, no chyba że Piotrek będzie wyjątkowo grzeczny, póki co widzę, że jest inny niż Tusia, bardziej uległy, może nie będzie tak wojował jak siostra?

szkieletorek, twoja Lili z biegunkami się męczy, a mój Piotrek odkąd odstawiłam go od cycusia ma problem odwrotny, okropnie się męczy przy wypróżnieniach... Ja jestem przeciwnikiem leków, ale chyba spróbuję coś, bo naturalne metody póki co nie przynoszą rezultatu.

U nas też pogoda do bani. Mieliśmy jechać z dziećmi do skansenu, no zobaczymy jak będzie.

Awatar użytkownika
izuś_85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9059
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:25

Re: Lato i Jesień 2011

01 cze 2013, 13:58

hej dziewczyny

dziękuję za miełe słowa o mieszkaniu :)

Inia no zmienilismy łózko bo jakos tak wyszło... tamte było ładne ale okazało się szajs :/ przerabiał Przemek żeby się nie połamało i w ogóle to jakos mi się przestało podobać
teraz kupiliśmy łóżko piętrowe Kacper i można je postawić póki co osobno jak u mnie a jak Kondziu podrośnie to wstawimy jedno na drugie i przykręcimy drabinkę, solidne jest i jestem mega zadowolona
jakbys była zainteresowana to z tej samej serii sa łózka pietrowe 3-osobowe ze można z dziećmi tam spac, nawet 4 osoby się zmieszczą :)
polecam pana z Gliwic od momentu kupna i przelewu łózko jechało do mnie 20 godzin :)

Obrazek

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

01 cze 2013, 21:08

mój Piotrek odkąd odstawiłam go od cycusia ma problem odwrotny, okropnie się męczy przy wypróżnieniach
Kochana a co mu dajesz z domowych sposobów na problemy z zaparciami ?
Moja je masę rzeczy zdrowych pełnoziarnistych i te kupki sa tak lekkie że szok.Jada masę suszonych owoców ,mąki tylko pełnoziarniste.Napisz co mu dawałaś a może cos doradzę bo dużo o tym problemie wiem.
Na pewno czekolady nie może nic a nic skoro ma straszne zaparcia. Moja chrześnica tez z tym sie męczy i po jednej kostkę czekolady ma aż łzy w oczach przy kupce.
Też jestem przeciwniczka leków dlatego próbowałam teraz przy biegunce domowych sposobów i udało sie ale na to potrzeba czasu a lek zadziała od razu.Ale ja jestem cierpliwa.
teraz kupiliśmy łóżko piętrowe
No bardzo fajne a powiedz ile kosztowało?
Ja chce kupić coś Lilci ale kurka jak nastepne dzidzi dorośnie to nie zmieszczę w pokoju 2 łóżek wiec myślimy o piętrowym z tym że na górze by na razie nikt nie spał.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość