Strona 88 z 224

: 27 wrz 2008, 08:41
autor: Juli
Dzien dobry :/ Ide na kawe. Nie wyspalam sie :/ Nocka tragiczna-to dziecko od polnocy do ponad trzeciej chcialo sie bawic!!! AAAA!!!! A teraz steka niezadowolomny, bo jeszcze nie smigam z nim autami. wrrr. Ide na kawe- pierwsza od tygodnia.. Bo mimoze niby nie jest tak wczesnie, po tej nocce czuje sie jakby mnie cos rozjechało..

: 27 wrz 2008, 09:16
autor: edyta29
Witam no Kamilko nie przeczę że masz rację , faceci to lubią jak się wykazuje incjatywę mój już nie raz mi dał do zrozumienia że mogłam bym od czasu do czasu wykazac incjatywę .No to czasami wykazuję , wiem że wyda się to śmieszne ale ostatnio kupilam sobie pierwszy raz stingi , jezusi ale reakcja była jak w nich wyskoczyłam :ico_wstydzioch: albo mój M już mnie dobrze zna jak chce żebym trochę zaszalała to wystarczy mi 1piwko i śmialości nabywa hi hi hi :ico_wstydzioch:

Agula co do rodzicó to ja też mam wieczne wyżuty sumienia że oni tacy nie inni ale cóż rodziców się nie wybiera i M już przywyknol i dziekuje mu za to że to szanuje ,bo wież mi nie mamy z moim tatą lekko a mama ma swój świat , nie słyszy więc to porobiło swoje zmiany w psychice. Zazroszcze czasmi innym że mogą swoje dzieci powieżyc babci i dzadkowi ja tego nie stety nie mogę uczynic

: 27 wrz 2008, 09:23
autor: Juli
No - lepiej mi - Duzy wraca juz we wtoreeek!!! Odebralam maila- wczoraj nie doczekalam bo poczta sie spieprzyła.. Wieczorem odbieram Męzula z lotniska. Boze, jak cudownie!!! Pisał mi jeszcze, z takich smiesznych rzeczy, o filipinczykach ktorzy z nim płyną:
"oni maja taki smieszny zwyczaj ze jak
siedzimy sobie wszyscy w pokoju na fotelach krzeslach i kanapach to jak tylko
ktos wstaje(niewazne czy siku czy po piwo) to oni odrazu mysla ze wstajesz zeby
tanczyc i jak widzieli ze ktokolwiek wstawal odrazu byl glosny ryk i brawa:) i
nie wytlumac zysz im ze Ty tylko siku...tanczylem i juz:) dopiero potem
puszczali :-)"
w ogole, uwielbiam jak Duzy opisuje te wszystkie kultury, przygody.. Czasami smieje sie do łez i wyobrazam sobie jak on tam wariuje :-)

Piekna pogoda dzis. Wiec mimo grypki ruszymy gdzies na spacer. Na obiadek przyjezdzaja rodzice i razem bedziemy pichcic placki po cygansku.. Mmmm.. Uwielbiam jak moj tato gotuje.
Lece dopic kawke i zrobic troszke pozadek - bo ostatnio,przez to chorobsko mialam lenia w dupce :P

Edyta- No niewesolo masz z rodzicami.. Przykre. Ale Tybedziesz napewno lepsza mama,albo tesciowa.

: 27 wrz 2008, 10:56
autor: madziorka hihi
czesc nie moge poczytac
wrocilam w nocy (taxowka-adas-moj kochany mezulek hehhe zrywal sie o 3 dla mnie hehe) z bbaskiego wypadu
super klub. i muza hehe
ale driny slabe wiec trzezwo na maxa hehehehe tylko suszylo po tym
ale to nic
nie skakalam po stolach itd bo obiecalam adamowi ze nie bede jak zwykle takich scen odpieprzac bo ide sama czyt bez niego hehe
wiec nie wyszalalam sie do konca ale niewazne hehe

leon w nocy obudzil sie kiedy adas pojechal po mnie i spal i z naszymi wspolokatorami w najlepsze hehehe
a oni wczuwali sie w role
bo w grudniu urodzi im sie coreczka hehe
kolejna dziewczyna dla lelka nie?

dobra uciekam
wpadlam poszukac tylko tego przepisu na salatke od julii , bo jadlam juz rozne z paluskzow krabowych ale tej chyba jeszcze nie hehehe

jedziemy zaraz na wycieczke rodzinna zmoimi chlopakami w cudne miejsce.. namiastka gorek wiec wyprawa taka turystyczna hehe

a wieczorem wpadaja znajomi z dzieciakami. na imprezke hehe
wiec bedzie wesolo i glosno
sami rowiesnicy sztuk 4 :-D

doczytalam cos o sexy tyleczkach

ja mam do swojego troche wymagan
ale kamila jakbym adama slyszala hehe
nawet w bieliznie przejsc nie moge bo juz wacek stoi na bacznosc
ba! nawet jak go pocaluje namietnie to juz zwarty i gotowy hehe
ach ten moj misio

dlatego tak namietnie pedaluje zeby tyleczek na starosc sie nie zapadl hehehheheheh

przeprasza,m ze nic wiecej nie doczytalam :ico_wstydzioch:

ale ekspresowo przegladam forum
pewnie dopiero jutro wieczorem wpadne
bo caly weekend rozplanowany

buziole
milego dnia
papa

: 27 wrz 2008, 11:40
autor: edyta29
Juli to nie jest tak do końca że mam przeparanych rodziców nie nie poprostu alkohol jest silniejeszy , więc dziewczynek nie zostawię tam samych , zresztą tata miał u mnie szansę no i cóż naug robi swoje.
A moja mamusia jest kochana bardzo kocha Klaudie no i Wiktorię ale rozum już nie ten więc strach zostawiac , na noc ale jak tylko mogę to tam jeździmy i mama po prostu uwielbia wozic Wikunię , tylko że w tedy pies w domu musi byc i koniec.Dla niej całym światem jest ten psiak i jak by miała ratowac z opresji psa czy Wiki to wybrała by psa. Po częsci to nasza wina bo zostawiliśmy rodziców samych Ja mieszkam z teściową a moja sister też(choc właśnie to ona miała zostac z rodzicami, ale nie zawsze jest tak jak by się chciało) a trzecia nie utrzymuje kontaktów z mamą i tatą i to też dużo daje tak myślę.
Wiem że oni kochają moje dziewczynki i od siosty córeczkę też , ogólnie mają 5 wnucząt ale tak jak pisze Najstarsza siostra nie utrzymuje z nimi kontaktu.
Tak to mnie wiecej wygląda Ja kocham moich rodziców na swój sposób , mamę to chyba tak bardziej i nie wiem co by musialo się stac żebym z nimi staciła kontakt
tak jak moja starsza siostra.
Sorki za wywód ale chyba chciałam wytłumaczyc że nie jest tak źle :-)

: 27 wrz 2008, 12:39
autor: Frydza
Witam ,ja w przerwie w sprzataniu hihi :-D Wiki spi,maz w pracy,pozniej wyskoczymy na zakupki hihi,a wieczorem winko swiece i te sprawy :ico_oczko:
Moja mamuska kupila Wiki hmmm gonsienice czy stonoge trudno okreslic,ale super Wiki ja ciagnie za sznureczek a ta cala sie tak dziwnie rusza i ubaw ma po pachy hihi :-D


JULI super ze duzy juz tak szybciutko wraca :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: sie natanczyl chlopak hihi usmialam sie :-) Oj biedny Misio Krzysio!!


MADZIORKA ty jak zwykle w biegu hihi super :-D czekamy na kolejnego posta :ico_oczko:


EDYTKO to u mnie podobnie z rodzicami,ojciec jest tez alkoholikiem kontakt mam z nim prawie wcale,powie mi czesc na ulicy i tyle!!Taki moj kochany ojciec :ico_olaboga:
wiem jak to boli kochana :ico_pocieszyciel:
Za to mamusie mam super,tylko szkoda ze ona musi sie meczyc z ojcem!!

: 27 wrz 2008, 12:45
autor: agniecha772
edyta29, To u Ciebie też nie jest łatwo...Ale napisałaś"rodziców się nie wybiera" to jest racja! Piszesz że jest trochę problem alkoholowy, u moich też. Najbardziej to widać po tym i mój A ma właśnie o to żal że mój ojciec woli napić się jakiegoś wina [nie taniego haha]albo piwa niż do nas przyjechać, zawsze ma jakiś problem, albo są po imprezie i nie mogą przyjechać :ico_olaboga: A do nas jest 25 km. Moi rodzice to są modzi ludzie 48 i 51 więc rozumiem że życie jeszcze przed nimi, ale to trochę wygląda tak jakby oni, jak ja wyszłam z domu jakby odżyli, druga młodość, ciągłe imprezy, na działce, tato wybudował mały domek letniskowy i w lato to ciągle tam jeżdzą i tylko gadają o Błędowie.I bardzo mnie to denerwowało bo ojciec cały czas gadał że to jest moje! :ico_oczko: i że robi to dla mnie, żebyśmy mieli... bo to babcia dała mi kawałek ziemi akcie darowizny, porostu nie na mamę [swoją córkę a na wnuczkę] Mój Artur powiedział mi że ojciec dlatego chyba tak mówi żeby pokazać ile to on robi dla mnie, może coś w tym jest bo ojciec mój zawsze był materialistą [tak ma po rodzicach] no cóż.
Wczoraj troche gadałam z mamą i też ma pewne zarzuty co do Artura, twierdzi że to ich Artur nie lubi. Kurcze ja już nie wiem, ale ja jestem sama i mam tylko ich! ale mam też już swoją rodzine, ioni są dla mnie ważniejsi, ale byłoby dobrze żebym z nim dobrze żyła no zobaczymy...
madziorka Ty jesteś szaalona! i podziwiam Cię za tą energie którą masz w sobie
a o tej pupie że walczysz żeby nie wisiała to jest najlepsze, ja też musze nad swoją popracować
Juli Moja mamusia też dziś robi placki po węgiersku, pycha!, a dobrze że u Was już lepiej ze zdrowiem, i dobrze że Twój mężulek wraca, a tak na marginesie to współczuje tych rozstań, ale może troche zdrowsze dla małżeństwa, troche tęsknoty...
A my z mamą dziś poszłyśmy z Tomkem na zakupki i kupiłam sobie czerwoną torebkę :ico_brawa_01: jakoś chodziła mi po głowie i sweterek przedłużany na depresje. Troche mi się polepszyło i piję już 3 kawke... pozdrawiam

: 27 wrz 2008, 12:47
autor: Frydza
A my z mamą dziś poszłyśmy z Tomkem na zakupki i kupiłam sobie czerwoną torebkę jakoś chodziła mi po głowie i sweterek przedłużany na depresje. Troche mi się polepszyło
i super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
I wspolczuje perypeti z rodzicami echhhhhh

: 27 wrz 2008, 13:00
autor: agniecha772
Frydza, no cóż miałam Ci to samo napisać...Ale tak to jest rodziców się nie wybiera!

: 28 wrz 2008, 04:50
autor: madziorka hihi
HEJ JESTEM ALE NIE NA OUSZZED ZUO BO JUZ PAAM ILEDWO WIDX
OMPRA SUPER
SLPLO TAMCE ALE JUZ CAA DO SPANUA PAPAPA