Strona 88 z 331

: 14 lip 2009, 17:48
autor: dorotaczekolada
hej hej! ja po wizycie u ginki. najpierw wnerwila mnie polozna czemu tak pozno. ja mowie ze mi taki termin wyznaczyli a ona ze nie wie czemu, ze moglam do innego lekarza itp. normalnie paskudny babsztyl :ico_zly: lekarka mnie zbadala,tetno dzidzi slyszalam :-) mam mala infekcje ukl moczowego. mam sie czyms tam smarowac :ico_noniewiem: no i anemia-zelazo mam lykac :ico_placzek: juz jestem umowiona na nastepna wizyte-18,08 i usg 25,08 :-) zobaczymy co dalej...

: 14 lip 2009, 18:26
autor: Shiva
dorotaczekolada, nie ma co się babskiem przejmować, widać jakiś gorszy dzień miała :ico_oczko: (albo miesiąc). Super, że serduszko dzidzi słyszałaś. A z tym żelazem to nie pozostaje nic innego, tylko łykać.

meg witam po przerwie :-) Jeśli masz ochotę na słodycze to jedz :ico_haha_01: Ja niestety nadal nie mogę na nie patrzeć :ico_noniewiem:
Trzymam kciuki za Twoją tarczycę, by się też uspokoiła :ico_sorki: :ico_sorki:

: 14 lip 2009, 18:59
autor: anetka607
a mnie bolała prawa strona i noga, i tak się ból nasilił że w nocy z wtorku na środe wstałam cała zdrętwiała z bulu, tak mnie brzuchg bolał że szok, cały twardy, zaraz sie spakowałam i do szpitala pojechałam akurat dyżur miała moja lekarka, opierdzieliła mnie z 10 razy że tak późno ale po 2 dniach w końcu bule ustąpiły, w sobote poszłam na przepustkę a wczoraj dostałam wypis, dzisiaj godzinę czekałam w szpitalu na zwolnienie i spotkałam moja lekarke mam do niej przyjść za 2 tyg na kontrol, dzisiaj znowu musiałam sie nalatac :ico_zly: do pracy zwolnienie zaniesc i pare rzeczy dla syna do szkoły kupiłam, w sumie zostały mi tylko książki ale jeszcze nie mieli

dzisiaj od męża bratowej dostałam 2 pary spodni ciążowych i nawet w nie się mieszczę i spódnice różową :ico_haha_01: (bo tamta to na koniec ciąży ważyła 62 kg czyli tyle co ja na początku :-D ) no i powiedziała że ma dużo małych ubranek i mi da :ico_brawa_01: czyli jak już będę wiedziała co we mnie siedzi to od niej wezmę i posegreguje ona ma córkę 2 letnią, jeszcze mi się tłumaczyła że lóżeczka nie ma, w sumie na nic od niej nie liczyłam bo z nią nie gadam za bardzo chociaż mieszka na dole :ico_oczko: ale jest troche dzika i nikt jej nie lubi

no i już tak ładnie nie ma, jak nie tyłam to nie tyłam za to przez ostatni miesiąc 2 kg mi przybyło :z karty wypisu ze szpitala dowiedziałam sie że łożysko mam na dole, kurcze nie wiem czy to źle czy dobrze, nikt mi nic nie mówił, za 2 tyg dopiero się zapytam o co chodzi, a dzidzia z wymiarów ma prawie 19 tyg (czyli zgadza sie z terminem z okresu na 12 grudnia) ale trzymam sie swojego terminu na razie :ico_haha_01:

[ Dodano: 2009-07-14, 19:02 ]
kurcze napisałam bólu przez :-D otwarte

: 14 lip 2009, 19:14
autor: mikusia
anetko nie wiem czy to to samo, ale ja mam łożysko nisko schodzące i musze leżeć żeby ono nie naciskało na szyjke i nie zaczęło jej skracać. Ale ciąża z każdym tygodniem "powinna iść do góry" i ten problem powinien zniknąć. To znaczy, rosnąca macica powinna pociągnąć dziecko do góry.
Na ostatniej mojej wizycie lekarz już nic o tym nie wspominał więc u mnie chyba problem zniknął.. ale podkreślam chyba ;-)

: 14 lip 2009, 19:27
autor: Shiva
anetka607, uff dobrze że poszłaś do tego szpitala. Na szczęście z dzidzią wszystko oki :ico_brawa_01: Co do umiejscowienia łożyska, to niestety się na tym nie znam, ja w 13 tyg miałam umiejscowione na tylnej ściance. Ale od tamtej pory nie robili mi usg, więc nie wiem czy jest w porządku. Dowiem się za tydzień.

Ja z ciuszkami ciążowymi mam problem, mam jedne spodnie. Niestety na zakupy nie mam szans się wybrać :ico_noniewiem: A przez internet tak dobrze sobie nie dobiorę. Przez to że leżę nie mam aż takich wymagań odzieżowych :-D Ostatnio waga mi się zatrzymała, brzuszek też. Tak już 3 tydzień jest. Póki co nie będę się tym przejmować !

: 14 lip 2009, 20:06
autor: mikusia
Ja z ciuszkami ciążowymi mam problem, mam jedne spodnie. Niestety na zakupy nie mam szans się wybrać :ico_noniewiem: A przez internet tak dobrze sobie nie dobiorę. Przez to że leżę nie mam aż takich wymagań odzieżowych :-D
u mnie to samo ;-)

: 14 lip 2009, 22:50
autor: anusiek
dorotaczekolada też mam usg 25.08 :) no i miej głęboko głupią babę ważne, że usłyszałaś bicie serca.
Mi się nie udało, lekarz twierdził że słychać ale ja nić nie zarejstowałam :( wiem że z dzieckiem ok bo widziałam na usg i teraz czekam z niecierpliwością na kolejne :)

anetka607 dobrze że to nic poważnego z dzieckiem. I niech się już więcej nie powtarza.

zapraszam Was dziewczynki na ciasto marchewkowe :) przyznam że wypieki wychodzą nam z mężem przepyszne :)

: 15 lip 2009, 05:19
autor: Shiva
A ja dziś cierpię na bezsenność. :ico_olaboga: Położyłam się spać o 24, a tu teraz 4 rano, poszłam do kibelka i zasnąć nie dam rady. Zrobiłam sobie śniadanko i włączyłam kompa. A wszystko przez brzuch. Nie boli, nic nie czuję, ale tak nisko pod nim odczuwam coś jakby skurcze. Powtarzają się co jakiś czas. Myślałam, że może dzidzia pierwsze kopniaczki mocniejsze daje. Bo to uczucie jakby coś od środka mi skórę do góry podnosiło i opuszczało. Ale wg mnie to za nisko. Trwało godzinkę i przeszło. Sama nie wiem co o tym myśleć, wizyta u lekarza za tydzień, ale chyba dziś do niego zadzwonię i się zapytam co robić. Może niepotrzebnie panikuję. Bo nic mnie nie boli, ani nie jest to nieprzyjemne uczucie. :ico_noniewiem:

anusiek, powiem szczerze, że nigdy ciasta marchewkowego nie jadłam :ico_wstydzioch:

: 15 lip 2009, 08:30
autor: meg
cześć Shiva, na pewno musisz zadzwonić do lekarza. nie możesz dodatkowo martwic się o to co jest dla Ciebie mało zrozumiałe. ja źle spałam jeszcze jakieś dwa tygodnie temu, a rwało to ze cztery tygodnie. budziłam się o 3, 4 w nocy i ponownie zasypiałam o 6, 7 rano. teraz jest ok.budzę się dosyć często, ale zasypiam. przed ciążą przesypiałam całe noce, nawet nie wstawałam do toalety. czasami dopada mnie ból w prawej dolnej części brzucha, najchętniej nazwałabym go kolką choć za bardzo nie wiem czym jest kolka..., powiedziałam o tym lekarzowi na ostatniej wizycie, ale nie zainteresował się tym. powiedział, że to nie jest ból związany z ciążą i tyle, choć nawet do mnie nie podszedł i nie dotknął mi brzucha :ico_szoking: z tego co piszecie macie lepszych lekarzy. macie do nich numery telefonów w większości. ja od swojego nie dostałam. a ostatnio sam do mnie dzwoni z jakimś głupim pytaniem, dzwonił tego samego dnia co byłam u niego bo pomieszały mu się pacjentki i starał się ustalić która to która. dla mnie żenada. tego dnia zapomniał też wypisać mi skierowania na badania. a przyjmuje razem z położną... . więc nic takiego bałaganu nie usprawiedliwia, jak ufać takiemu człowiekowi?
Shiva jak się wyśpisz zadzwoń do lekarza i napisz później, że wszystko ok i nie ma się czym niepokoić!!! :ico_haha_02:

: 15 lip 2009, 09:00
autor: Shiva
no cóż spać już się nie położyłam. Te lekkie skurcze znowu wróciły. Poczekam do bardziej przyzwoitej pory - powiedzmy tak do 10 - no i zadzwonię. Czuję, że bez wizyty się nie obejdzie. Skurcze zwłaszcza teraz są bardzo niebezpieczne. Najbardziej się boje tego, że szyjka się otworzy, a wówczas już tylko leżenie w szpitalu :ico_olaboga: