Strona 88 z 420

: 13 lip 2009, 20:53
autor: leona
ale niestety przez te moje schizowe pomysły to zwracam uwagę na kazdą godzinkę,na każdy dzien.Istny absurd.
ja tez mam schizy caly czas, tylko cos zakluje czy cos i juz mam stracha, klade sie wtedy i leze :ico_oczko:
ale wierze ze wszystko bedzie dobrze i w styczniu wszystkie bedziemy sie cieszyc naszymi malenstwami :ico_haha_02:
ale tak to jest jak się ostatnie 7 tygodni spędzilo samemu w domu.
i pewnie dlatego ten czas sie Tobie tak ciagnie
ja praktycznie codziennie mialam jakies zajecie, wyjazd albo wyklady i pewnie dlatego ten czas tak szybko mi leci

: 13 lip 2009, 21:00
autor: geheimnis
i pewnie dlatego ten czas sie Tobie tak ciagnie
ja praktycznie codziennie mialam jakies zajecie, wyjazd albo wyklady i pewnie dlatego ten czas tak szybko mi leci
no to na pewno.Mnie szybko czas mijał jak chodziłam do pracy.Około 17 byłam w domu,a tak całe dnie w biurze.I jakoś to bylo...Ale jak się zaczęły komplikacje i trza bylo nonono do łózka zawlec,mąż w robocie,nie ma się do kogo odezwać to się życie robi przeraźliwie nudne i ciągnie się czas makabrycznie.

[ Dodano: 2009-07-13, 21:01 ]
Gdzie ta HELEN ???Mogłaby się odezwać.
Ja uciekam,głowa mnie zaczyna boleć :ico_placzek: Pojawię się dopiero jutro.Pa,miłego wieczorku

: 13 lip 2009, 23:22
autor: Helen
dobry wieczor :-)
ciekawe, czy ktos tu jeszcze jest o tej godzinie... :ico_noniewiem: jestem dopiero teraz, bo po dzisiejszej wizycie poinformowalismy wreszcie rodzinke, ze sie powiekszy i pol dnia nam na to zeszlo :ico_haha_01: z kazdym (a to tylko najblizsza rodzina -rodzice i rodzenstwo) rozmawialo sie z godzine przez telefon i czas zlecial :-D
dzidzia ma sie dobrze, serducho bije :-D ciezko bylo uchwycic w calosci, bo lezalo nie tak i fikalo caly czas :-) ale mielismy aparat i nagralismy filmik
termin porodu sie nie zmienil, a dzidzia ma 7,2 cm dlugosci

[ Dodano: 2009-07-13, 23:36 ]
powklejam fotki, moze cos na nich wypatrzycie - sa wyciete z filmiku...

tu pokazuje paluszkiem :ico_oczko:
Obrazek

Obrazek

tu widac cale ramie wraz z dlonia...
Obrazek

a tu jest do gory nogami, te biale plamki to nozie i raczki w ruchu :-)
Obrazek

: 14 lip 2009, 08:19
autor: lilo
Helen, super, że jest OK :ico_sorki: :ico_brawa_01: Widać dzidzię na zdjęciach, w końcu my ekspertki od zdjęć usg :ico_oczko: :ico_brawa_01: No i na pewno mieliście mnóstwo przeżyć w związku z rozmowami z rodziną :ico_brawa_01:

Ja na nadmiar czasu nie narzekam, urlop się skończył, ale i na urlopie nie odpoczęłam zbytnio przez remont. Ale i tak wydaje mi się że do porodu jeszcze wieki zostały :ico_oczko: :ico_sorki: A jak maluszki będą już przy nas będziemy się dziwić że tak szybko zleciało :ico_oczko: Czas to pojęcie strasznie względne :ico_oczko:

W sobotę mam wesele u koleżanki z pracy i straszny problem z ubraniem się... W normalne ciuchy się nie mieszczę już, zaczynają uwierać a w ciążowych wyglądam jeszcze śmiesznie :ico_oczko: Muszę kupić jakąś sukienkę luźną, wczoraj trochę oglądałam ale nic mi się nie podoba :ico_olaboga: A czasu już nie ma....

: 14 lip 2009, 08:35
autor: leona
dzidzia ma sie dobrze, serducho bije :-D ciezko bylo uchwycic w calosci, bo lezalo nie tak i fikalo caly czas :-)
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: super wiadomosci :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

lilo mam nadzieje ze znajdziesz jakas fajna sukienke :ico_oczko:

tak wogole witam

ja dzisiaj w domu
zapowiada sie upalny dzien to moze troche na slonku posiedze :ico_oczko:


milego dnia :-)

: 14 lip 2009, 08:54
autor: Patrycja.le
Hejka!
I ja w końcu tu trafiłam. Niestety od piątku nie mogłam tu wejść i wczoraj po 15 się poddałam, a dzisiaj rano wchodzę i jest :D
leona ja też mam łożysko na dole i zakaz współżycia. Trochę się martwię żeby wszystko było w porządku, ale jestem dobrej myśli.
no to na pewno.Mnie szybko czas mijał jak chodziłam do pracy.Około 17 byłam w domu,a tak całe dnie w biurze.I jakoś to bylo...Ale jak się zaczęły komplikacje i trza bylo nonono do łózka zawlec,mąż w robocie,nie ma się do kogo odezwać to się życie robi przeraźliwie nudne i ciągnie się czas makabrycznie.
To racja. Mi te dni uciekają nie wiadomo kiedy, aż czasem marudzę że za szybko dni lecę.
lilo, trochę zazdroszczę wesela. Chętnie bym się wybrała gdzieś potańczyć. A sukienki szukaj, bo czasu już mało :D
Helen, super że z dzidzią wszystko w porządku.
A wczoraj byłam u gina i był inny niż ten mój bo mój na urlopie i tylko mnie wkurzył bo co nie zapytałam to on coś tam powiedział, ale raczej żeby jeszcze zaczekać i na następnej wizycie zapytać swojego :ico_zly: Ale widziałam dzidzię i jej serduszko więc super :ico_brawa_01: Ono już takie wielkie jest:) I spodnie już powoli ciążowe muszę kupić bo na razie to się w jedne normalne mieszczę a reszta uciska, a po Krystku to mi jedne ciążowe zostały, a to będzie mało
A u mnie też słoneczko i gorąco, a ja z katarem i bolącym gardłem siedzę w pracy :( Biorę jakieś tabletki do ssania i wodę morskiej do nosa psikam. Mam nadzieję że mi szybko przejdzie.

: 14 lip 2009, 09:00
autor: lilo
lilo, trochę zazdroszczę wesela. Chętnie bym się wybrała gdzieś potańczyć
Jakbym mogła to bym ci odstąpiła bo mi się tak nie chce iść :ico_wstydzioch:
Kuruj się i nie kichaj w ekran bo ja już nie chcę chorować :ico_oczko:

: 14 lip 2009, 09:34
autor: Helen
dzien dobry :-)
lilo, pozostaje chyba kupic sukienke rozmiar wieksza :ico_oczko:
my we wrzesniu wybieramy sie na slub brata mojego A. i ten z narzeczona zapowiedzieli wczoraj, ze mam do nich sie tak ubrac, zeby brzuszek prezentowac :ico_haha_01: zastanowie sie :ico_oczko:

: 14 lip 2009, 09:35
autor: Patrycja.le
lilo, dobra postaram się Was nie pozarażać. A co do wesela to może skoro nie chce Ci się iść to będzie fajnie? Ja tak mam przeważnie.

: 14 lip 2009, 09:41
autor: geheimnis
witam serdecznie
Helen, gratuluję cudnej dzidzi.
ja też mam łożysko na dole i zakaz współżycia. Trochę się martwię żeby wszystko było w porządku, ale jestem dobrej myśli.
Ja mam łożysko umiejscowione na tylnej ścianie z biegunem dolnym uchodzącym do ujścia wewnętrznego,więc teoretycznie mam zagrożenie brzeżnym przodowaniem łożyska.Zobaczymy za 7 tyg (jejku tyle czasu) co to wyjdzie na USG.Mam nadzieje ze się to podniesie. :ico_sorki:
A ja uciekam na pocztę rachunki pospłacać a potem do sklepu po jakiś obiad.pa.miłego dzionka