Strona 88 z 157

: 17 sty 2011, 13:44
autor: JoannaS
Ja robiłam na mleku kaszke manna i kaszke kukurydzianą.
Na pewno dluzej trwa niz bobovita ale trudno musialam sie poswiecic a bylo duuuuuuzo taniej.
Tylko sa manny blyskawiczne. Gotujesz mleko i w momencie kiedy idzie juz do gry wylaczasz gaz i wsypujesz manne i mieszasz 1 minute i gotowe nie trzeba jej gotowac, bo sa tez blyskawiczne ktore trzeba gotowac.

: 17 sty 2011, 14:19
autor: donatka26
witam

Szymek na szczęście ładnie spał, wypił mleko w nocy, gorączki nie ma :ico_sorki: ,

mnie nadal męczy kaszel :ico_zly: , pije syrop, majeranek, dziś mama mi kupła tabletki do ssana tymianek z podbiałem i na razie to w brzuchu mi tylko kiszki marsza grają :ico_zly:
Zdrowia dla wszystkich chorowitków :ico_sorki: :ico_sorki:
:ico_sorki:
znacie jakieś dobre sposoby na kaszel????
ja robie syrop z cebuli. Kroję cebule w paseczki zasypuję cukrem i po jakimś czasie zaczyna puszczać soczek i to pije
odpada, bo nienawidzę cebuli
Czy wasze dzieciaki piją jeszcze kaszki bobovity te mleczno- ryżowe? Zastanawiam sie co by wymyslić zeby wyszło taniej bo juz kosztuja ponad 7zł :ico_zly: a starcza taka kaszka na pare dni. Moze by wprowadzic mleko i jakiś np grysik tylko chodzi mi zeby sie szybko robiło i było taniej. Doradzicie coś?
ja nie doradzę, bo Szymek ostatnimi czasy nie je ni nie pije kaszek

A druga sprawa to moze podpowiecie co fajnego na dzien babci i dziadka podarować? :-D
,
ja nie wiem, w zeszłym roku zamówiłam każdej babci i dziadkowi kupki z fotografią Szymka, a w tym roku damy symbolicznie kawiatek, bo brak kasy

: 17 sty 2011, 22:12
autor: Marcia77
ja narazie mam zapas kaszek - udało mi sie kupic po niskiej cenie niewieli ponad 4 zł :-D wiec poźniej bede sie martwic zwłaszcze ze ona coraz mniej je kaszek

a co do prezentu ro chce kupić takie medale dla babci i dziadka :-D

: 17 sty 2011, 22:49
autor: donatka26
Szymek śpi, ja też zaraz zmykam, bo jestem zmęczona,

mąż wziął środę i czwartek wolne, we środę będzie sprzątał mieszkanko i pakował wszystko, a we czwartek wynajmujemy przyczepkę i wszystko przewozimy, ja powiedziałam, że ja nic nie robię, bo jeszcze nie czuję się na siłach, on chce już się przeprowadzać, to niech wszytko robi,

w poprzednim poście napisałam kupki zamiast kubki :-D ,

Marcia
byliście u lekarza?

: 18 sty 2011, 08:35
autor: jedwabna
hej hej

Asia moj nadal je 2x dziennie kaszki, raz nie chce raz chce ale suma sumarum czesciej je je niz nie. tyle tylko ze ja od dawna robie na mleku krowim z kartonu, wiec juz jest duzo taniej, i dodaje kaszke jakas smakowa mleczno-ryzowa.
kaszke manna tez uzywam, ale jak gotuje Dawidowi zupki na obiad. zawsze kupuje jakies warzywa mrozone (kalafior, brukula,por,seler itd) i przewaznie gotuje na kostce, pod koniec gotowania dodaje ta kaszke blyskawiczna, 3 min zamerdam i gotowe. ona nie dosc ze jest baaardzo zdrowa to jeszcze super zageszcza zupke i nie trzeba dodawac smietany, noo czaami mu jeszcze mleka do tego lejne i zawsze zje :ico_sorki:
a co do kaszki manny to wydaje mi sie ze dluzej schodzi nad przygotowaniem jej niz zwyklej kaszki bo trzeba praktycznie mleko zagotowac potem czekac na ostudzenie do odpowiedniej temp zeby dziecko sie nie poparzylo :-)

co do prezentow to myslalam nad zrobieniem laurki, wiecie jakis kolrwy papier kupic, wypisac ladny wierszyk i odbic raczke dziecka na niej pomalowana farbkami, ale zrezygnowalam z tego pomyslu bo ani weny nie mam na nic ani ochoty :ico_noniewiem:
zlozymy tylko same zyczenia i tyle :ico_noniewiem:

Marcia to chyba wyrobilam tak jak ty z tym za wczesnym wychodzeniem za maz :ico_puknij: noooo trudno, zobaczymy jak bedzie dalej.
ja tez powoli dochodze do wniosku ze najlepiej to zostac samemu ehhh....

milego dnia wszystkim :-)

: 18 sty 2011, 08:49
autor: Marcia77
Marcia byliście u lekarza?
tak na szczesci obyło sie narazie bez antybiotyku :ico_sorki: :ico_sorki: dostałysmy syropki bo ma tylko zaczerwienione gardło i katar

: 18 sty 2011, 12:33
autor: Ragazza555
hej dzieki za odpowiedzi :-)

donatka26, masz racje niech on to zorganizuje po co masz dzwigac cięzkie rzeczy. Ty zajmij sie soba zeby sie wykurować do konca a jemu zostaw organizację.
ja od dawna robie na mleku krowim z kartonu
tak myslałam o tym mleku z kartonu i np dorzucac juz tylko kaszki ryzowe. Powiedz mi tylko jak to sobie organizujesz np rano? bo wieczorem to nie problem mleko zagotować a rano to Emi ledwo oczy otworzy to mówi butla mniam mniam i nie mam czasu na gotowanie mleka.
Zastanwaiałam sie tez czy nie kupic na próbe tej kaszki z rossmana one sa większe bo 300g i kosztuja teraz 4,99 tylko nie wiem czy Emi zje bo kiedys miałam próbke kaszki bebilon i nie tkneła sie jej

: 18 sty 2011, 13:34
autor: jedwabna
tak myslałam o tym mleku z kartonu i np dorzucac juz tylko kaszki ryzowe. Powiedz mi tylko jak to sobie organizujesz np rano? bo wieczorem to nie problem mleko zagotować a rano to Emi ledwo oczy otworzy to mówi butla mniam mniam i nie mam czasu na gotowanie mleka.
Asiu ja nigdy nie gotuje mleka z kartonu. ono juz jest pasteryzowane wiec nie trzeba. kiedys zasiegnelam porady u naszej pediatry i ona wlasnie powiedziala ze takiego kartonowego mleka nie trzeba juzzagotowywac. ja tylko dodaje do niego kaszke i podgrzewam w mikrofalowce. szybko i wygodnie :-)
Zastanwaiałam sie tez czy nie kupic na próbe tej kaszki z rossmana one sa większe bo 300g i kosztuja teraz 4,99
ja pojde na spacerek z malym jak sie obudzi to zajrze tam i zobacze, bo mojemu to nie przeszkadza jaka kaszka. wszystko zje, choc czasami sie buntuje i az specjalnie ciagnie na wymioty :ico_zly:

: 18 sty 2011, 14:08
autor: JoannaS
Dziewczyny w zwiazku iz wasze pociechy w styczniu lutym maja dwa latka przenosze dzial na Mam 2 latka, dwa i pol :-)
Mysle ze nie bedziecie zle ale wasze pociechy rosna ;-)

: 18 sty 2011, 14:45
autor: donatka26
witam

dziś mam jakiś śpiący dzień :ico_spanko: , dopiero 13.45, a jest ciemno jakby był wieczór :ico_puknij: , ja chce latooooo,
Szymek marudny, ale śpi już od 15min, ja chyba się też kimnę,
jeszcze trochę mnie kaszel męczy :ico_zly: , no i mam biegunkę :ico_zly: , apatytu nie mam, ale zawsze coś zjem, bo przecież trzeba,