witam babiszony.
Jagna tak się cieszę że zajrzalaś brawa dla Emi
Gie super, kaska zawsze się przyda
No wyobraźcie sobie że moja teściowa mnie chwali na prawo i lewo no nie mozliwe!!!
no nic, zajrzę może jutro - buzki:)))
no właśnie, poka poka szybko nowego gniazdkoSHOO - jak przeprowadzka??
no dokładnie, mała w ogóle nie chce wejść do pokoju w którym jest kojec, łazi wszędzie tylko nie tam, a przy tym tak komicznie trzęsie dupką - no bosko to wyglądawitaj MARGARITA - no to u Was juz na dobre zaczal sie sajgon - mam na mysli chodzenie Majki, niezle...
wiesz mnie chodzi tylko o to aby uszanowała mnie jako synową, nie chce ani podziękowań, których zresztą i tak by nie było, nie chcę też aby była mi wdzięczna. niech po prostu będzie dla mnie teściową a dla Majki babcią - na tym mi zależy.aaaa, mialam wczesniej napisac i zapomnialam - mam nadzieje, ze teraz tesciowa Cie naprawde doceni po tym wszystkim co dla Niej zrobilas... a jak Ona sie w ogole trzyma??
sama się zastanawiamojej, a co tu się stało??????
czekamy na fotki (choć już jedno widziałam na NK)W niedziele poszlismy z Su do parku na hustawki (z domu postaram sie wstawic kilka fotek),
dzieci lubią takie smakołyki, ja jeszcze nie dawałam Paulince, jak na razie dostaje słoiczkowe deserki z jogurcikiem czy twarożkiemI mala poraz pierwszy jadla Danonka - kupilam jej na probe i wzielam na lake jedno malutkie opakowanie (truskawkowe) i mala pochlonela natychmiast, tylko sie oblizywala... bardzo jej smakowalo...
dla Majeczki, świetna jest.Maja tak się rozbujała z tym chodzeniem, że nawet na ręce nie chce
a najlepsze jest to że jak jej sie zrobi "goni mama" i tak się tupta w podłogę to mała biegnie
maly otworzyl szafke i wylal mi olej na podloge
no to Ci nie złego porządku narobił, nie zazdroszczęwczoraj wylal wiadro z woda w lazience
ojoj...., przykro miP. dostał wczoraj wypowiedzenie z pracy
tak to jest, jak się wali to wszystko na razQrwa jakaś fala złych wydarzeń idzie na nas
Ciekawe co jeszcze???
u nas od dziś tak grzeje , ja już wolę jak jest trochę chłodniejU nas takie upaly, ze nie ma czym , powietrze stoi w miejscu, Erik zasuwa w krotkich spodenkach i w na krotki rekawek i jest mokry caly klejacy ja z reszta tez.
własnie, pewnie roboty maciekawe jak shoo w nowej hacjendzie ???
Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości