Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

20 gru 2008, 22:08

"gongon" hehehe :):
No to zakupyz przggodami:-)
A ja czytam sobie smieszne artykuły i zerknijcie na to!!! http://www.joemonster.org/art/10479/Pie ... kolajem_II

Awatar użytkownika
Sikorka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2625
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:17

20 gru 2008, 22:27

zbora dziękuję za przepisy :-D , nie pamiętam czy szukałam, ale pewnie kiedys wypróbuję, ja lubię cos nowego. No a Karol ostatnio też często pośpi w dzień i wieczorem szaleje często do 22.00, a jak go nie położę w dzień to pada o 19.00, ale nie zawsze się da nie położyć w dzień, bo padnięty jest i marudny więc jak mamy się męczyć to wolę, żeby się przespał.

GLIZDUNIA no Maya musi byc super jak robi zakupy, karol ostatnio w Tesco to uciekał tylko do zabawek i oglądał wszystkie, ale do koszyka nie pakuje :ico_noniewiem:

Juli, no całe szczęście, że wywalczyłas te rodzinne święta.

No w chatce mam w końcu czysto, duży pokój już też gotowy. I prezent dla chrześniaka już prawie jest, kupiłam mu grę towarzyską i płytę kupi poprostu siostra w W-awie, a ja oddam jej kasę. Karolowi kupiłam dziś znikopis, a kalendarz dla rodziców ma przyjśc we wtorek, oby.

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

20 gru 2008, 22:33

Misio smacznie spi..Slodzieniaszek. Jak tak lezy juz i ciumka przez sen smoka..Mam ochote go tuuulic bez konca.. Moj Maly mezczyzna. Nie przetrwalabym rozlaki bez niego. Ach... Dobrze mijuz. Dawka cukru w organizmie podniesiona ciastkami.. hehe. Ide rozwiesic pranie i sciele lozko. Kakao i Wysokie obcasy.. mmm..
:*

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

20 gru 2008, 22:36

Sikorko,ona z tymi zakupami wcale fajna nie jest,baaardzo to meczace i trzeba byc niezwykle czujnym bo juz raz przy kasie mialam paczke kolorowych spineczek z brokatem w wozku...i w ostatniej chwili wyjelam :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

20 gru 2008, 23:07

"gongon" super!!! ale na dłuższą metę wierzę, że to wkurzające...ale co zrobić? wytrzymać i tyle...niebawem jej przejdzie...
Juli no to się odstresuj kobito!!!
Sikorka widzisz, wszystko się da...spoko luz! a ciasteczka szybko się robi i na prawdę smaczne!!! tylko ja robiłam te cynamonki z podwójnej porcji, a zaraz idę dorobić znów podwójną, bo w sumie to mało ich... :ico_noniewiem:
Hania dziś rządziła... i wiecie co mamusia ją nauczyła? "zajebista" :ico_haha_01: a ona mówi "zabiśta" hehehe, pięknie...dziś rządziła do 21, potem kąpiel i o 21.50 do łózka i co? najpierw nas nabierała na "aa", potem rzucała smoczkami, potem śpiewała "lililaj" a potem "roli mo"...pękaliśmy ze śmiechu! na szczęście dziś padła w 10minut :-D i już pochrapuje...
J pakuje rpezenty, ja lecę dopiec ciacha a potem mu pomogę, żeby już wszystkie spakować, raz i spokój...
w poniedziałek musimy jechać wcześniej do pracy, kupić choinkę, prezent ostatni dla mojej bratowej...owoce, może trochę cukierków i napoje, a także resztę składników do sałatek...
no lecę, zajrzę przed snem...pa
a!Glizdunia czy te pierniczki do moczki to z nadzieniem? bo ja znalazłam u nas alpejskie ale wszystkie nadziane, to wzięłam śliwkowe... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-12-20, 22:09 ]
Juli niezłe!!! mam nadzieję, że księżniczka w tym roku tez zachowa się kulturalnie i z klasą i polubi Mikołaja...żeby i nasze zdjęcia tak nie wyglądały :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

20 gru 2008, 23:13

Zborra,no niby oryginalny przepis jest ze zwyklego pierinka ale ja robie z alpejskich nadziewanych sliwkami :-D i wychodzi super bo na nich od razy tez czekolada jest i troche armoladki wiec sie nadajá super!!
tez chce polozyc Maycie i zabrac sie za pakowanie prezentow :ico_noniewiem:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

20 gru 2008, 23:23

przepisy skopiowane, na pewno wyprobuje te cynamonki bo smaczne sie wydaja..w sumie ja zadnych ciast nie planuje robic ani kupowac, mamy cały barek słodyczy roznego typu, bo A dostal dwie paki z pracy :-D no i moczka bedzie wiec słodkosciami bedziemy zarzuceni..
prezenty udało mi sie popakowac..uff..siedze na podłodze i juz mi kregosłup napieprza, ale skonczylam i spokoj!!
tak sobie mysle ze troche te swieta beda takie dziwne, bo ani z moja siostra ani z bratem sie nie bedziemy widziec, kazdy chce tak we własnym gronie :ico_noniewiem: tzn siostra mowiła zebysmy wpadli do nich, ale tescie i dziadki (bo oni razem odprawiaja jak co roku swieta, chodzi o rodzicow tescia) nas zaprosili juz od obiadu na I swieto wiec juz bedziemy do kolacji :ico_noniewiem: a II dzien tez bym chciała troche dychnac, zeby Mila sie nacieszyła nowym nabytkiem gwiazdkowym..ale A wymysla jakies eskapady do tesciow do domu i tych drugich dziadkow i nie wiem jak to w sumie bedzie, ja przystane na swoim zeby swietowac w domu i obawiam sie ze bedzie zwada z tego powodu :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch:

ale sie rozpisałam..sory :ico_wstydzioch:

Hanuta mnie z tym gadaniem powala :ico_brawa_01: ale nauki brzydkich słów nie pochwalam nawet jak ma to byc forma zartu :ico_nienie: :ico_oczko:

to zmykam..ide popatrzec jeszcze na boks..
do jutra

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

21 gru 2008, 00:06

Lady,a ten boks to tak profilaktycznie ogladasz jakby do zwady faktycznie doszlo? :ico_oczko: :ico_haha_01:

ach,a my znow pokloceni,wymiana zdan....niby zakonczona bez krzykow poprostu moim wyjsciem z sypialni...i tyle...chodzi oczywiscie o "te"sprawy...matko,jakbym chciala mieszkac z kumplem to bym wiedziala nie?a ja chce z facetem,nie wiem kim jeszcze kochankiem...zwyklym chlopakiem...zeby poczuc sie zwykla dziewczyna a nie niezwykla kloda...bo tak sie czuje...zbedna kompletnie...nieatrakcyjna ani odrobinke...i nie ma pocieszenia bo to nie minie....to nie przejsciowe-chyba ze ma byc gorzej jeszcze :ico_olaboga: ....walcze z tym 3 lata i przegrywam....cud ze Maye mamy :ico_noniewiem: ......ale takiej wizji zwiazku sobie nie wyobrazalam nigdy..niby poza tym wsio ok ale...matko,czy to sie jakos nazywa moze...zwiazek bez seksu ?poprostu przyjazn...ech..no mam dolek z tego powodu i mi sie wszystkiego odechciewa...i wstyd mi....bo to sprawy o ktorych sie tak sobie przy obiedzie nie gada...i wstyd ze musze sie prosuc ciagle...bo to nie w mojej naturze....dobra,ide pod prysznic i spac bo jutro do pracy...dobranoc

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

21 gru 2008, 01:22

widzę, że prezenty już macie z głowy, fajnie..u nas J spakował tylko to, co musi jutro zabrać, więc zostało mi kilka, ale to szybko pójdzie. Tylko mi teraz głupio...bo sobie powiedzieliśmy z J że w tym roku sobie nie robimy prezentów..a teraz mi z tym źle...bo jak to? zawsze robiliśmy a teraz nic? zupełnie? no i on jutro będzie w mieście to ma szanse mi coś kupić a ja jemu co? i kiedy? i jak???? nie chciałabym kupować nic na siłę, typu gacie...może jakiś fajny sweter mu trafię..bo co innego?
Lady na prawdę lubisz siedzieć w domu w święta? u nas zawsze wielkie jeżdżenie...w Wigilię albo my jedziemy na kolację do cioci, albo oni do nas. W 1święto wtedy ktoś do nas na obiad i siedzą do wieczora, a w 2my objeżdżamy. I ja to kocham. bez tego nie ma dla mnie świąt!!!
a jeśli chodzi o przekleństwa...rozumiem oczywiście...ja beznadziejnie przeklinam..ale nie umiem przestać...już się hamuję, ale zupełnie się nie da. No i Hania tak czy siak się nauczy, jak każde dziecko. A na razie nic nie kuma...a mnie to bawi :-D oczywiście nei będę jej tego na siłę wbijać do głowy, tak mi jakoś dziś wyszło...
Glizdunia...wiesz co...ja na prawdę wiem, co czujesz...U mnie to samo. A może nie, bo Tobie się jeszce chce robić podchody...a ja już zupełnie nic nie czuję i mi na tym przestało zależeć. Ale to beznadziejna sprawa...mi brakuje bliskości...my się nawet nie przytulamy...ale żyć trzeba. Nie wiem jak długo to wytrzymam. Jeśli nic się nie zmieni to nie wiem jak to będzie. Na pewno nie zamierzam na nim nic wymuszać ani się przed nim płaszczyć :ico_nienie: sram na to! nie będę żebrać o tanie uczucia. Jak sam się nei opamięta, to może trzeba będzie sobie znaleźć kogoś, kto mi zastąpi to, czego mi tu brak....smutne...

ciacha skończone...mogę spać...tylko za 1,5godziny antybiotyk i zaś wstawawnie.......wrrrrrrrrrrrrrrrr........

a ciekawe co u Jagódek???
i jak Hubert...?
dobranoc!

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

21 gru 2008, 10:35

Dzień doberek. My już na nogach od 6 ale co tam, przywykłam :ico_haha_01: D. miał nadzieję, że pośpi dłużej , naiwniak kochany :ico_haha_02: A tak musiał robić jajecznicę dla naszej trójki :ico_haha_01: i kawusię :ico_haha_01:

My jeszcze nie spakowaliśmy prezentów, trzeba się za to zabrać jak mały będzie spał.

Mały trochę pokasłuje ale póki co to od katarku więc jeszcze nie będę mu nic podawać. Tylko Nurofen i Rutinacea. Do Nurofenu sam otwiera szeroko buzię hehe.

Daria kochanie i jak, dosliście wczoraj jednak do porozumienia ? Wyobrażam sobie, że musi być ci przykro ze względu na taką obojętność A. :ico_noniewiem: Karola tobie też nie łatwo, co ? :ico_noniewiem: Nie wiem co wam doradzić bo nie znam tego problemu...Może jesli i wy pokażecie, że wam nie zależy to oni się ockną :ico_noniewiem: Ale znowu żyć tak bez jakichkolwiek manifestacji swoich uczuć :ico_noniewiem: Nie mam pojęcia :ico_noniewiem:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość