margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

30 sty 2012, 15:11

A co do smoczka, to Lila z kolei nie ma mowy by usnęła bez smoka, wiec jak zasypia i jej wypadnie to zaraz marudzenie. Wiec tak źle i tak niedobrze z tym smoczkiem
my smoczka używamy tylko gdy mala jest glodna a ja musze w danej chwili zrobic cos innego i nie mogę jej nakarmić

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

30 sty 2012, 15:18

zapewne chciałaby zasypiać przy piersi.
Amelce na szczęście czasem udaje się zasnąć bez cyca nawet w nocy nie zawsze zasypia przy cycu czesto jest tak ze odkładma ja do łozeczka nie śpiacą ona się tam kokosi steka az zaśnie

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

30 sty 2012, 15:53

u nas smoczek jest na zasadzie jak Kuba koniecznie chce ssać a ja niekoniecznie akurat mogę mu dać cyca a i to cały czas ktoś mu musi wkładac smoka bo go wypluwa namiętnie i w dzień zasypia w łóżeczku po prostu gorzej z nocka bo wtedy to nie ma mowy żeby w łóżeczku sam zasnał :ico_noniewiem:

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

30 sty 2012, 17:41

Beatko_- Gratulacje ślicznej córeczki- wspaniała czuprynka:)))

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

30 sty 2012, 20:06

a wogóle to zapomniałam postawić :ico_tort: :ico_tort: za pierwszy miesiąc Kubusia :)

Obrazek

i znowu mój łobuziak śpi pieknie cały dzień a w nocy bedzie kombinował :ico_olaboga:

agasio
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 687
Rejestracja: 05 lip 2011, 18:00

30 sty 2012, 20:17

Kaja - Twój syneczek wygląda jak laleczka!!! Całusek!!!

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

30 sty 2012, 20:19

Kaja, :ico_brawa_01: za pierwszy miesiąc Kubusia

Borys po całym dniu spania jak mysz pod miotłą i pobudkami co 20 min po 17 jeszcze cosik docycał i śpi nadal :ico_oczko: hehe złośliwiec malutki bo mąż się na 20 umówił a ten śpi w najlepsze :-D tak więc mycie będzie dzisiaj na mojej głowie :ico_oczko:

Ciekawe czy Mad jest już w domku :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

30 sty 2012, 21:05

Ciekawe czy Mad jest już w domku :ico_noniewiem:
- tez o niej myslalam dzis :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Beatka78
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1689
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:18

30 sty 2012, 21:24

Napisze wam troszke o moim porodzie
jak dla mnie straszny i nigdy wiecej
jak wiecie w czwartek mialam masaz szyjki
w piatek zaczely sie skurcze od rana takie co 10 -20 minut
o 1 w nocy pojechalismy do szpitala bo skurcze mimo ze byly co 10min ale wydluzaly sie i byly bardzo bolesne
w szpitalu okazalo sie ze mam rozwarcie na 4cm
O 3.00 chcialam znieczulenie w kregoslup ale nie bylo anestezjologa bo byl wlasnie na bloku przy cc
wiec mnie przetrzymali, o 5.00 znow daralam sie o znieczulenie, zbadali mnie ale rozwarcie juz na 6cm i na znieczulenie za pozno
o 6.00 zaczely mi sie bole parte ale ze rozwarcie na 9 cm kazali mi sie wstrzymywac od parcia i wciagac caly czas gaz oddychajac sapiac
masakra, tak sie latwo mowi jak taki kolosek sie pcha
wtedy wlasnie pekly wody plodowe przy 9cm rozwarcia
taki huk byl jak by cos wystrzelilo ze mnie
o 7.00 pozwolili mi juz oficjanie przec a darlam sie przy tym, ze pewnie mnie na koncu korytarza slyszeli :ico_olaboga:
mimo to nie udawalo mi sie jej wypchnac
w koncu mnie nacieli lekko bo okazalo sie ze mala nie moze wyjsc bo pcha sie z raczka
gdy wkoncu glowka z roczka wyszla mi akcja ustala
krzyczeli ze mam przec bo mala sina sie robi :ico_olaboga:
ale ja nie mialam juz sily
wogole z tego bolu i 3 godziny parcia mialam dosc
w koncu przyszedl skorcz i mala wyszla o 9.43
cieplutka kluseczka :ico_brawa_01:
wazaca 4360g, mierzac 51cm
Wogole to trafilam jak w 6 w totka bo polozna ktora mi odbierala porod to polka
super dziewczyna, mloda ale z doswiadczeniem
latala caly czas przy mnie i widdac ze oddaje sie pracy calym sercem
wpisala mi w papiery ze mialam ta plastyke i dopilnowala zebym byla po porodzie pod scisla opieka jesli chodzi o to moje krocze
za 6tyg mam podjechac do szptala i pokazac to moje podwozie i jak bedzie cos nie tak to zrobia mi w ramach ubezpieczenia plastyke
wiec jestem bardzo zadowolona
bolalo ale warto bylo
teraz czuje sie dobrz, krocze nie wiem jak wyglada bo jeszcze tam nie zagladalam ale nie boli mnie
jedynie tylko te pi..rzone hemoroidy, ktore wylazly utrudniaja mi zycie
ale mysle ze niedlugo sie schowaja :ico_sorki:
Ostatnio zmieniony 30 sty 2012, 22:47 przez Beatka78, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

30 sty 2012, 21:29

ale nie bylo anestezjologa bo byl wlasnie na bloku przy cc
ale rozwarcie juz na 6cm i na znieczulenie za pozno
- nosz kuzwa :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
i jak bedzie cos nie tak to zrobia mi w ramach ubezpieczenia plastyke
- ehh,cale szczescie :ico_brawa_01: Ja wlasnie jak przeczytalam,ze mala szla z raczka i jeszcze,ze taka klusia to sie zastanawialam,jak Ty dalas rade i jak to teraz tam wyglada u ciebie :ico_sorki:

:ico_sorki: :ico_sorki:

Hania sliczna,gratuluje z calego serca jeszcze raz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: A wiesz,ze Dzwoneczek urodzila :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość