hej mamuśki
biedna
Asia tak mi jej szkoda
Franiu napewno sobie dobrze radzi, jest w dobrych rękach, a Asia musi teraz o Uleńkę zadbać, zamartwianie się o synka nic nie da:(
Tibby wypełniona
ja miałam wczoraj wizytę.. mały waży już 3kg
szyjka i cała reszta bez zmian, czyli jest dobrze.. gin powiedziała że do następnej wizyty muszę wytrzymać, a potem mogę na porodówkę jechać
powiedziała też że do 4,5kg próbują porodu naturalnego, potem już cc.. widziałam synusia okrąglutką buźkę, jak próbował "oddychać"- unosiła się jemu klatka piersiowa
ogólnie to znów miałam łzy w oczach, tak realnie wyglądał.. i mamy +13kg
wiśnia ja mam podobnie, ciężko mi czasem wstać.. to ponoć oznaka skracającej się szyjki, gin tak mi mówiła.. ale wiesz, każdy ma inaczej