: 22 gru 2008, 16:00
Ja też niewiele poczytałam.
Widzę tylko śliczną Kingusię z uśmieszkiem i pluszaczkami, no faktycznie może za ostre kolory trochę, bo fotka jest bardzo barwna przez te pluszaczki.
No i choróbska jakieś, oj nie dajcie się nie dajcię, ja co prawda też kaszlę, bo się nie doleczyłam, a tu roboty tyle, no i przecież okna musiałam pomyć
Teraz juz choineczka ubrana i tylko karol roznosi zabawki, a ja zbieram
i zaczynam pitrasić, śledziki się moczą, schabik rozmraża, do moczki niestety agrestu nie znalazłam, będzie wiśniowy kompot, GLIZDUNIA, czy ja ją mogę już jutro zrobić, musze to wszystko jakoś porozkładać w czasie, bo duzo naplanowałam w tym roku i nie wiem jak się wyrobię 
Widzę tylko śliczną Kingusię z uśmieszkiem i pluszaczkami, no faktycznie może za ostre kolory trochę, bo fotka jest bardzo barwna przez te pluszaczki.
No i choróbska jakieś, oj nie dajcie się nie dajcię, ja co prawda też kaszlę, bo się nie doleczyłam, a tu roboty tyle, no i przecież okna musiałam pomyć

Teraz juz choineczka ubrana i tylko karol roznosi zabawki, a ja zbieram

