Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Sikorko dziękuję To bardzo miłe wiedzieć, że ktoś zyczy nam dobrze i myśli o nas ciepło Dziękuję wam wszystkim za trzymanie kciuków i otuchę oraz porady

hej
u nas jakos "busy" sie zrobiło niedziela w pracy potem odweiedziny znajomych, dzis praca potem denstysta (a apropos dentysty powiedział mi ze zaniedbałam sobie zeba nie przychodzac do niego jak mi zlecił leczenie i dlatego teraz mnie bolało jak mi go naprawial i powiedzial mi nawet ze ost raz byłam w lipcu 2007 )potem jechalismy odebrac rybki na wigilie, potem odwiedziny, kapanko i ku..jestem wykonczona, a jeszcze czeka na mnie siata orzechow włoskich do poupania do moczki..mialam taki ambitny plan ze pomoge A z tym ale jestem słaba i nie wiem co mi z tego wyjdzie..

temat seksu zawsze na topie u nas ost kiepsko to wyglada, i Julii dziwisz sie ze raz na 2-3 tyg to rzadko..u nas bardzo czesto bywa tak ze raz na m-c teraz to juz wogole jak A robi na noc, ja czesto mam ochote ale jest wiele czynnikow ktore umia mnie bardzo szybko i skutecznie zniechecic, co A robi potem to nie chce nawet sobie wyobrazac..temat porno tez był kiedys u nas na goraco, ale ja od razu jakos dla mnie to ponizajace, tak jakbym ja była mało interesujaca no chyba ze ogladniecie razem, ale mnie zas by to krepowało i wogole takie swinskie to jest dla mnie

wspołczuje chorobska Jagodce i Hubciowi, szkoda gosia ze wasze plany z wyjazdem sa w zawieszeniu, ale moze dacie jakos rade
no i Kamilka idziecie jak burza sprawy obrociły sie o 180 stopni i znow pogodne spojrzenie na swiat

dobra zabieram sie do tych orzechow..

Kamila,nooo widzisz....ekspersowo poszlo!!i mieszkanko po remoncie i na autku nie straciliscie wiec tylko sie cieszyc a w pracy hmm...nie na moje nerwy...przykre to..dzici czekaja,odliczaja a potem lzy i uraz do konca....mowisz zr rodzenstwo?to chociaz maja siebie nawzajem

Sikorko,no ja zawsze parze..i orzechy tez...moja mama tak robi i babcia wiec i ja ale jak masz platki migdalowe to nie...bo ja zwykle oparzam zeby skorka zeszla i kroje wtedy na mniejsze czesci...choc mam platki i moze tez ich uzyje tym razem-z lenistwa

Maya poszla spac z tatusiem...matko jaka ona kochana..wyciagnela mnie za reke na srodek pokoju,chciala na rece i ja wzielam a ta zaczela mnie obcalowywac,tylic za szyje i sie klasc glizdka mala...jak jej nie kochac jak ona te swoje smieszne zabki wyszczerzy z usmiechem...i ten diabelczy blysk w oczach
zaraz ogarniam i pakuje reszte prazentow!

Daria zapomniałam ci pogratulować tego miłego rozpoczęcia tygodnia hehe - A. się tym razem spisał na medal

[ Dodano: 2008-12-22, 20:56 ]
My prezenty popakowliśmy wczoraj, gładko poszło

uff ja juz tez zakonczylam,jeszcze tylko jeden mi zostal ale zapomnialam jednej rzeczy w sypialni i wejde jak A. pojde budzic to dopakuje i finito!!!!ej i chyba sobie z A. zrobimy jakies mile niespodziankowe prezenty ale tak za 1f no ale to moze byc ciekawe nie?co sie komu uda za to kupic ....

obrusik dorwalam ciemnozielony ze zlota nitká,piekny jak dla mnie ...i nowy w uzywanym za 2f wiem ze na wigilie bialy ale ani jednego nie bylo niegdzie..2 miasta oblecialam...wiec mamy ciemnozielony ale naprawde swiateczny..taki elegancki ze sie zastanawialam czy to nie szal ....talerze mam biale z zielonymi wzorkami wiec wszystko pasi jeszcze jakis stroik pachnacy lasem by sie przydal na stol

macie jakis pomysł na ułatwienie oddychania przy mokrym kaszlu?????????
mała nam sie dusi jak cholera
zasnel jak aniolek o 20 a juz prawie od godz łazi i kaszle jak stary gruxlik

[ Dodano: 2008-12-22, 21:47 ]
GLIZDUNIA, no to pięknie bedzie u was na tej wigilii

ja jakos kompletnie stracilam ochote na swietowanie

oj Jagodka,niestety jak pomoc dziecku to ja nie wiem przewalone z tym kaszlem macie,a goraczka spadla?

ja jeszcze nic popakowanego nie mam
nie mam tasmy klejącej a teraz z tym zasmarkanym dzieckiem to sie nawet nie mozemy ruszyc nigdzie

[ Dodano: 2008-12-22, 21:49 ]
tak gorączki nie ma najwyzej stan podgorączkowy ale cholera jasna ona mi w zyciu nie zasnie z takim nosem
chyba czeka mnie zabawa do białego rana

a teraz siedzi na podlodze skrobie kredke swiecową i maluje sobie buzie

ach ja Ci sie wcale nie dziwie Agata..powaznie...wiem jak ciezko ogarnac wszystko jak dziecko jest nie w formie..wtedy wszystko lezy odlogiem bo sa inne wazniejsze rzeczy...a tu swiata,gotowanie i u Was jeszcze goscie..podziwiam...i zycze by do srody wieczora bylo juz w miare dobrze

[ Dodano: 2008-12-22, 21:52 ]
Jagodka,nos zapchany kompletnie?no to odciagaj...pewnie to robisz i daj olbas-no u nas naprawde zawsze dziala na noc...i podusie odpowiednio wysoko...i spanie na boczku...zeby choc jedna dziurka w pelni sie odetkala....no nie wiem co jeszcze

wiesz co gosci to ja mam głęboko bo tak naprawde to nie przyjezdzają do nas tylko do tesciów
nigdy jego rodzenstwo do nas nie przychodzi bo przeciez rodzice za rogiem
a ja nie uznaje takich wizyt
albo ktos przyjezdza do nas albo do nich
bo nie zyjemy w komunie tylko oddzielnie

z tym ze michal sie uparł ze w tym roku u nas wigilia wiec bedzie ale kazdy cos przynosi