Strona 89 z 724

: 14 maja 2007, 15:37
autor: Magdzinka
Hej dziewczyny - u nas już dziś spokój, cisza wszystko wróciło do normy, goście pojechali, Joasia teraz odsypia wrażenia z weekendu (chrzciny , imieniny itd)

Wczorajsza uroczystość udała się - mimo, że Joasia cały dzień była marudna - pewnie miała już dosyć tylu ludzi kręcących się u nas w jednopokojowym mieszkaniu od piątku.
Najpierw dała czadu u fotografa - zwykle jest pogodna i uśmiechnięta po jedzeniu i jak ktoś ją trzyma na rękach, ale u tego fotografa tak się darła, ze ja nie wiem co to będąza zdjęcia - co chwilę musiałam z nią wychodzić na ulicę, w między czasie mąż i chrzestni się ustawial , potem ja wpadałam z Joasia na sekundę szybko pstryk fotka i od nowa krzyk i płacz i znów uspokajanie itd. Ledwo weszliśmy do samochodu mała zaczęła się śmiać i gadać itd :ico_noniewiem:
Potem zasnęła ale obudziła się w kościele i cały czas była spokojna aż zaczęła się msza, a ona w krzyk i nikt nic nie słyszał, nawet widziałam jak inni rodzice poprosili ksiądza za ołtarzem , żeby włączył głośniej mikrofon :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Na szczęście mieliśmy fotelik i tak ją położyłam,tatuś ją pobujał i już był spokój za to inne dzieci zaczęły marudzić. Potem do polewania głowy znów ją wyjęłam z tego fotelika i na szczę,ście już do końca mszy była grzeczna - a siedzieliśmy w pierwszej ławce więc miała dobry widok na ołtarz i bardzo jej się ksiądz podobał i to co tam robił i cały czas się do niego śmiała i pluła i zagadywała " gle gle" hihi na szczęście niezbyt głośno...
Przyjęcie na ogródku też się udało, na szczęście pogoda dopisała, bo już się bałam , że nic z tego nie będzie jak cały zeszły tydzień było zimno i deszczowo.

: 14 maja 2007, 16:06
autor: Iza@
Ml ja nigdy w domu czapki nie zakładałam Nawet jak miałam w kuchni okno otwarte to Mirleka bez czapki jednak do tej pory na dwór zawsze w czapie ale jak będą upały to nie będę zakładać jak będzie w wózku najwyżej jak ja będę wyciągać to załoze i to tez nie zawsze zależy czy będzie wiaterek .

Mirelka dzis w dzień zasypia mi w łóżeczku powiedziałam ze dość już tego bujania noszenia tarabanienia w wózku najpierw ja nakarmiłam poczekałam Az się odbiło przeprałam dupke włączyłam kołysanki tropcie się darła ale nie zaniosła wiec dałam jej chwilkę pokrzyczeć jednak cały czas byłam przy łóżeczku głaskałam mówiłam potem ja wzięłam bo za długo płakała i tak z 30 razy myślałam ze już się podam miałam dość i w końcu gdy ja położyłam chwilkę płakała potem się uspokoiła i usnęła .
Drugi raz już było łatwiej 3 razy ja wyciagałm cały czas leciała muzyka potem ja wyłączyłam siadłam na łóżku i zaczęłam czytać Język niemowląt na głos i usnęła , zaraz znowu będzie walka ze spaniem bo już ponad godzinę bawi się na macie .

[ Dodano: 2007-05-14, 16:10 ]
Obrazek

: 14 maja 2007, 16:35
autor: MamciaKochana
hej dziewczyny

Julcia spi w samym krotkim body bo jak ma skarpetki to sie poci i u nas jest tak okolo 18-20 stopni, i pod kolderka spi i ma taki misiaczek-szmatke do ssania lubi spac wlasnie z nim i sobie nakrywa nim glowe, a wdzien to body spodenki skarpeki i pod kocykiem, i tyle, i sie nie poci ani nie za zimno,

jak bedzie cieplej ( bo u nas okropna pogoda narazie ) i niebedzie wiaterku to niebede czapeczki zakladac ale jak bedzie lato to nawet przed sloncem dobrze ochronic i jak bedzie duze sloneczko i my na dworzu to czapeczke zaloze, ale jak bedzie ladniutka pogoda ze niebedzie wiaterku to bez,

a ja wklejam obiecane foty z basenu, tym razem juz wodzie zrobione zdjecia bo maz byl z nami i Julcia pierwszy raz nurkowala hihihihi ale miala zdziwiona minke jak nurkowala pod woda, ona strasznie lubi wode.
ImageReady nie dziala sprobuje pozniej wkleic foty.

: 14 maja 2007, 17:25
autor: Iza@
Nie chce zapeszyć ale udało się !!! :ico_brawa_01: :-) :-D :ico_zdrowko: :-P :diabel: :030: :sindbad: :urban: g:D g:) g:P gD> :509: :526: :523: :525: :577: SAMA zasnęła!

: 14 maja 2007, 21:04
autor: MamciaKochana
Iza@, superrrr :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dobrze by bylo zeby juz jej tak zostalo bo przynajmniej obedzie sie tego placzu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i napewno i ty i ona bedziecie szczesliwsze, jednak dobre sa te rady z ksiazki Jezyk niemowlat :-D

Kupilismy Julci lozeczko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
nareszcie ma juz swoje *dorosle* lozeczko bo od trzech nocek musiala spac w gondolce bo za malo miejsca miala w tym malenkim pollozeczku, wiec dzis pojechalismy do sklepu po zamowione lozeczko i je zmontowalismy i juz stoi, niestety w naszym pokoju a mialam juz nadziele ze sie je wstawi do dziennego gdzie ma zabawki rowniez tak byloby latwiej, no ale zdecydowalismy sie poszukac innego mieszkania wiec tak czy siak nie na dlugo tu zostaniemy a narazie jeszcze moze spac z nami w pokoju, spi cala noc i sie nie budzi wiec nawet nic nie szkodzi, tylko jakbysmy my chieli sobie pogruchac :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: hihihiih
no a lozeckzo jest biale tradycyjne, i mielismy cala wyprawe po to lozeczko, kupilismy ochraniacz, materac, kocyk, taki misiaczek-szmatka do ssania ona sobie tym oczka zaslania i tuli raczka, nowa butle bo mala do 160 ml jej niestarczala no i 8 body, bo uzywam je codziennie wiec lepiej miec wiecej, a mala jak ja wlozylismy do lozeczka zaczela sie usmiechac hiihih jakby wiedziala ze to dla niej prezent :-D no i zasnela szybciutko po kapieli i masazyku wsadzilam ja do lozeczka troche mleczka smoczek do buzi i spi, teraz tylko trzeba bedzie posprzatac, bo pelno papierow lezy na podlodze,

: 15 maja 2007, 08:59
autor: ML
mamciakochana - gratuluję udanych zakupów :ico_brawa_01:

Ja właśnie wstałam, dzidzia najedzona i gada sobie w łóżeczku do karuzeli. Mąż zaraz wraca z dyżuru z pracy - trzeba będzie zrobić mu śniadanko :ico_haha_01: . A potem chyba urwę się z domu i pójdę na zakupy - dzidzią będzie opiekował się tata :ico_haha_01: . Trzeba korzystać póki jestem jeszcze na urlopie macierzyńskim, bo już niedługo powrót do pracy...

[ Dodano: 2007-05-15, 09:03 ]
mamciakochana - odnośnie ochraniacza - ja też mam, fajna sprawa. Moj Tobiaszek gada do ochraniacza....

dziewczyny - Tobiasz jest ostatnio bardzo gadatliwy i wszystkich zaczepia. Wymawia już auuuuu, eeeeee, guuuu, grrrrrr, a dzisiaj udało mu się powiedzieć buuu. Najlepsze jest to, że on to tak śmiesznie intonuje - raz ciszej, raz głośniej, ze złością, łagodnie - tak jakby mi coś chciał powiedzieć.....

: 15 maja 2007, 09:52
autor: karolas
LUTOWKI no Amelcia juz po szczepieniach, miała 3 wkłucia bo doszła jeszcze jedna szczepionka przeciwko zap.opon mozgowych wiec trzy razy dostała w dwie rączki i w nózke :ico_placzek: całe popołudnie nie miała temperatury ale albo płakała tak załosnie i była cala odretwiała taka i jak zjadła ok.13.00 to nastepny raz dossała sie dopiero o 19.00 bo nie chciała ssac jakby odruch ssania jej zanikł, wyszlismy z nia na spacerek ok 17.00 bo kacpi chciał wypróbowac nowy rowerek a ona dzieki temu spała sobie i nie myslała o bólu. Dopiero ok 22.00 miała lekki stan podgorączkowy ale nic nie nie podałam. Dzis obudziła sie o 7.30 jak nowo narodzona, szczesliwa-moja kochana kruszynka taka szczesliwa, uwielbiam tak z nia zaczynac dzien jak mnie przywita usmiechem od ucha do ucha wspaniale sie czuje wtedy wiem ze jest dla mnie wszystkim tak jak kacpi tylko on juz taki duzy i nie lubi przytulanek hi hi a ja moge ściskac, głaskac, czuc zapach niemowlaczka uwielbiam to :)
MIRELL wiesz co znalezlismy w samym Kołobrzegu pokoje goscinne w prywatnym domu jednorodzinnym tak jak mowiłas sporo wiary tak wynajmuje i chca tez 28zł od osoby na dobe a za dzieci 15zł to nie jest zle a mamy na miejscu bo w samym Kołobrzegu i nawet ci panstwo po nas moga na stacje przyjechac bo po gosci przyjezdzają busikiem jak ktos pociagiem przyjedzie, wiec dziekuje ci bardzo ale do Dziwnowa nie bedziemy jednak sie wybierac ale dzieki za fatygę jesteś super :ico_sorki: :ico_sorki:

: 15 maja 2007, 17:45
autor: MamciaKochana
a ja wklejam juz te obiecane zdjatka z basenu, mialam problemy z programem i niemoglam zdjec zmniejsyzc ale juz sie udalo hihihi no i wklejam :ico_oczko:

Obrazek
Obrazek

ML, no ten ochraniacz kupilam bialy bo wtedy pasuje mi do kazdej kolderki bo mam takie z bialymi elementami, i ona jak zasypia to najpierw sie gapi na tenm ochraniacz i tak spokojniutko lezy a potem nakrywa sobie glowke tym misiaczkiem hiihi a powiedz mi czy ty pralas juz ochraniacz?? czy to nalezy prac a jesli tak to jak???
bo bialy to sie szybciutko wybrudzi chyba :ico_noniewiem:

ale ciesze sie ze juz ma swoje lozeczko takie prawdziwe szczegolnie ze zasypia sama i spi cala noc wiec to jeszcze bardziej tak ja usamodzielnia i pokazuje roznice ze ja i ona to nie jedno cialo :ico_oczko:

: 15 maja 2007, 18:33
autor: katelajdka
No, wreszcie jestem!!!! Przeczytałam zaległości na kilka razy bo tyle mi się nawarstwilo!!
Po chrzcinach 6 maja codziennie mieliśmy gości, cały zeszły tydzień, myślałam że padnę! A do tego przyplątała mi sie gorączka prawie 39 stopni! Trzymała mnie 2 dni, ale myślałam że padnę! Jeszcze taka padnięta jechałam z moimi chłopakami do teścia na urodziny 9 maja. koszmar! W weekend musiałam jechać do szkoły, na szczęscie już za niedługo koniec. Tylko pracy podyplomowej nie chce mi się pisać!
Dziś wreszcie byłam na wizycie kontrolnej po porodzie. No trochę mi się przedłużyło :662: ale wreszcie się zmobilizowałam! Trochę isę martwiłam że bedzie mi chciał zrobić cytologię, a wtedy musiałabym mu powiedzieć ze nie mogę, bo zapomniałąm sobie że we wtorek zaplanowałam wizytę a w niedzielę zaszaleliśmy trochę z mężem :694: a po seksiku nie można robić kilka dni cytologii. Ale powiedział mi gin że dopiero jak dostanę okres to po 2,3 miesiączce mam przyjść na cytologię. Chciałam go poprosić o skierowanie na morfolegię ale cholerka zapomniałam! :ico_noniewiem: :shock: Niech to!!!
mamciaKochana, Iza zaglądałam na wasze blogi! Ale super macie te stronki! A zdjęcia dzieciaczków są prześliczne! MAmcia zdjęcia z basenu są extra, fajnie że sie odważyliście zabrzć Julkę, ja też bym chciałą ale brak mi motywacji. U nas nie byłoby z wejściem na basen bo teściu pracuje w ochronie na basenie! Ale ja sama miałąbym opory żeby sie rozebrać do 2 częściowego stroju. Nie Chodzi nawet o brzuch, bo mam już superowy, wiadomo trochę mam wiecej skóry, ale już jest prawie płaski, ale mam koszmarne rozstępy! Dostałam od koleżanki której mąż pracuje w AA, tej firmie i oni tam mają taką maść na blizny z serii Oceanic. W końcu rozsteęp to nic innego jak właśnie blizna, więc może pomoże. A przy okazji bedę smarować bliznę po cesarce. MAm 3 kilo na plusie, ale w ogóle nie widać tego po mnie, jedynie nie wchodzę w spodnie które były obcisłe i z materiału nie rozciągliwego, mam trochę więcej w bioderkach. Ale bardzo się cieszę bo teraz mam super kobieca figurę, bo wcześniej byłam za wąska w biodrach, normalnie jak chłopak! karolas Ty kiedyś pisałaś że po ciąży właśnie poczułaś się bardziej kobieca, figurka stałą sie taka bardziej sexy! Ja właśnie tak się czuję! A do tego moje piersi! Noszę 75 D! Faceci się oglądają! A mąż jest dumny jak paw! :ico_brawa_01:
hekkate to niesprawiedliwe że dostałaś ochrzan za podsyłanie nam stronek! Jesteś kobieto niezastępiona! Mam nadzieję że czasem podeślesz mi coś na PW, jeśli oficjalnie nie możesz już tego robić... niestety!
Popatrzyłam sobie na ostatnie zdjeca naszych pociech i dochodzę do wniosku ze coraz ładniejsze te nasze Szkrabiki! A Twoje karolas to po prostu cudo! Zdjęcie w sepii Ameli i Kacpiego jest słodziuchne!!! A Kacper to bedzie kiedyś pięknie łamał serducha dziewczyn!!
Acha, miałam się was zapytać w jaki sposób zamraża się pokarm i jak Wy bedziecie to robić. Wiem że są pojemniki i woraczki. Ja pytałam dziś w sklepie i u nas 10 pojemników z zakrętkami aventu kosztuje 49zł. Troche dużo! Ale to chyba lepsze niż jednorazowe worki po 30 zl za 30 sztuk. Sama nie wiem co robić, po mału trzeba zacząć o tym myśleć. Dajcie znać co myślicie!

: 15 maja 2007, 20:09
autor: Iwona77
Hej lutówki! Troszke ,mnie nie bylo bo mąz znow system w komputerze zmienial.

Jesli chodzi o temp. w pokoju to jestem najlepsza,u nas jest 25-26C,wiec Patryk od poczatku spi w samym pajacyku z bawełenki i rożku i czasem jest tez spocony.

MagdzinkaCiesze sie ze impreza sie udala,my jeszcze przed chrzcinami,mamy zamiar je zrobic w czasie wakacji a ostatnio wpadlismy nawet na pomysl ze moze zrobimy je we wrzesniu razem z nasza 5 rocznica slubu bo goscie to w sumie ci sami by byli no i za lokal raz bysmy placili.


hekkate
Dobrze ze nie pojechalas na ta komunie,skoro i tak im nie zalezalo nie dosc ze tak pozno poprosili,dobrze ze chociaz prezent zdazylas wymyslic i kupic bo w sumie to malo czasu mialas,bo ja ostatnio jak zostalam dosc pozno i zreszta niespodziewanie zaproszona na chrzest jako gosc to prezent dalam pozniej bo nie zdazylam a nie chcialam dac byle co byle by bylo.

mamcikochanaSuper masz z tym basenem z podgrzewana woda,musze sie rozejrzec za czyms takim w Łodzi.

IzaCiesze sie ze z tymi kołysankami udaje ci sie uspic Mirelke aby tak dalej.

Wczoraj u nas bylo 29C jak zreszta podobnie bylo w calej Polsce,żar sie z nieba lał bo u nas to nie ma zadnej rzeki wiec jest naprawde upalnie przy takiej temp, bardziej niz jak w miastach co maja chociaz jaka wode.
Bylismy na spacerku z kolezanka i jej córeczka z marca,fajnie los nam sie układa,bo to kolezanka z podstawowki,mieszkalysmy kiedy jedna pod druga ale jak ja poznalam meza to jakos kontakt sie urwal,znaczy ona jakos dziwnie przestala sie kontaktowac,potem kilka razy na ulicy sie spotkalysmy ale nie podawalysmy sobie zadnych telefonow,tak tylko pogadalysmy co slychac i to wszystko a tu w tym roku sie społknelysmy przypadkiem na gg no i ona tez w ciazy o m-c młodszej byla i tak teraz mamy znow kontakt a ona wczoraj na spacerek do mnie przyjechala.Nigdy bym nie przypuszczala ze kiedys jeszcze razem bedziemy sie umawiac na takie poaduchy a ze z dziecmi nawet to w ogole mi przez mysl nie przeszło.Takze niezle krete sa sciezki zycia i jak widac nigdy nie nalezy mowic "nigdy".
Tym milym akcentem zakoncze juz moze moje wywody,na razie.