Strona 89 z 119

: 11 cze 2008, 12:25
autor: aska
wiolaw, biedna Ala zdróweczka Jej życzę ,a myślałaś nad usunięciem migdałków??
a Basie strasznie w nocy pogryzły komary na jednej nodze 7 razy :ico_olaboga: ma napuchnięte aż idę dziś kupić taką wtyczkę Jonhsona do kontaktu podobno bdb

: 11 cze 2008, 19:45
autor: aniulek
wiolaw, biedna Ala,lepiej nie unika słońca na wszelki wypadek.

aska, Basia taka słodka że i komary przyciąga :ico_oczko: .Nie cierpię tego bzyczenia za uchem :ico_zly: a juz w nocy jak słyszę a nie widzę to :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 13 cze 2008, 11:10
autor: wiolaw
o kurcze wczoraj napisałam posta i widzę że go nie ma :ico_szoking:

[ Dodano: 2008-06-13, 11:14 ]
aska, byłam u lekarza ale powiedział ,że nie musimy usówać migdałków , ale u nas gardło to rodzinna przypadlość po babci , czyli mojej mamie :ico_haha_02:
u nas jak któreś dziecko zaczyna gorą czkować a nie ma innych objawów to wiadomo że gardełko już zawalone :ico_noniewiem:

aniulek, ale o dziwo nie ma komarów i możnba wioeczorkami siedzieć na dworze i nawet śpimy przy otwartym oknie i nic , jeszcze rzadnego nie musiałam ganiac po nocy , a niecierpię takiego wybudzania :ico_haha_02:

: 13 cze 2008, 19:04
autor: aska
a ja dziś cały dzień na tt nie mogłam wejść dopiero teraz jak zaraz do pracy muszę iść..
wiolaw, a to juz rozumiem ..a może wyrośnie z tego Ala ..ale powiem Ci że Basia ma też tak przeważnie tylko gorączkę nagle dostaje i też ma ale u niej migdałki przeważnie i nie narzeka zawsze mówi ze nic ją nie boli ..ona ma już środkowy usunięty a te dwa na razie zostawiłam choć laryngolog mówił żeby usunąć ..i jakoś coraz mniej choruje z tym że brała zimą leki uodparniające

my chwilowo mamy spokój też z komarami chyba wtyczka działa
aniulek, chyba masz racje bo u nas w domu to zawsze Basia najbardziej pogryziona przez to paskudztwo tak samo meszki ją atakują :ico_olaboga: teraz nic nie pomagało na te bąble nawet fenistil i kupiłam to co się na ospę smaruje i od razu lepiej tylko całe nogi ma białe
miłego wieczorka i weekendu my chyba jutro na grilla o ile sie pogoda zmieni bo jak na razie od rana pada

: 14 cze 2008, 10:27
autor: wiolaw
aska, u mnie Ala o dziwo w zimie ie choruje , raz może ją katar złapał, a jak tylko jest lato ciepło to lody . zimne napoje i gardło załatwione :ico_noniewiem:

my też dziś na grilka się wybieramy , ale u nas w nocy sie wypadało więc mam nadzieje ,że dzisiejszy wieczór będzie spoko :ico_haha_02:

: 14 cze 2008, 14:40
autor: aska
wiolaw, to w sumie tak nie ciekawie bo jak tu odmówić loda itp dziecku jak jest upał .....
u nas raz słonko raz chmury a na dodatek Basia zaliczyła upadek z huśtawki :ico_olaboga: ma małego guza nad brwią i nie chce nigdzie jechać może z babcią zostanie bi\o już bez przerwy mam sms i tel. czy przyjedziemy :ico_noniewiem:

: 16 cze 2008, 13:50
autor: wiolaw
aska, i co udało się zostawić Basie u babci ?

my mieliśmy szlony wekendzik ......w sobotę bylismy u znajomych na grilu i u nich nocowaliśmy a w niedziele wybraliśmy sie do Kazimerza na spacerek :)
zapraszam do obejrzenia zdjęć na rozmowkach , bo ich tyle nawklejałam ,że już tu nie będę zaśmiecała :ico_oczko: :ico_haha_02:

: 16 cze 2008, 21:37
autor: aniulek
Hej.Ja dziś zalatana bo Gabi ma zapalenie dróg moczowych i siusiu do badania rano zanosiłam potem do lekarza.Nic grożnego ,mam ją dogrzewać,żurawiną karmić a jak nie przejdzie Furagin nam przepisała lekarka.

wiolaw, fajnie że weekend się udał,zdjęcia widziałam ,są śliczne.

aska, jak guz?zmienił kolorek?

: 16 cze 2008, 21:57
autor: aska
witam wieczorkiem...
guz jest malutki na szczęście ale teraz nad okiem żółty a przy powiece fiolet ale opuchlizny juz właściwie nie ma :ico_sorki:
a co do zap. dróg moczowych to na prawdę żurawina jest bdb ja Basi daje na okrągło przez jej chorobę i polecam Vitabutin w kapsułkach ...

wiolaw, zdjęcia super i pogoda widze dopisała i humorki :ico_brawa_01:
nam grill też sie udał ..Basi została z babcią bez kłopotu ..mama nie sprzeciwiała sie bo wiedziała ze już od tyg. jesteśmy umówieni ,potem jeszcze do znajomych pojechaliśmy na małe procenty a mąż sie bulwersował troszkę bo był kierowcą :ico_oczko:

: 17 cze 2008, 12:49
autor: aniulek
guz jest malutki na szczęście
No to dobrze :ico_sorki: kolorki pozmienia i zniknie :ico_oczko:
potem jeszcze do znajomych pojechaliśmy an małe procenty a mąż sie bulwersował troszkę bo był kierowcą
No musi poświęcić się czasem :-D ale faceci nie lubią takich sytuacji :ico_oczko: