Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam ...
caro, nic zamykać nie będziemy .. :P
i co to za dolinki.. chcesz drabinkę żeby łatwiej było wyjść ??
delicja, Kacper już nie gryzie ale on już dawno ma wszystkie ząbki...
Kolka, ja Ci pomogę..ja!! Super że Julka taka gaduła... jestem dumna z synowej
katrin, na pewno wyniki będą ok i niedługo pewnie oznajmisz nam że Antoś będzie starszym braciszkiem
syla75, Kochana, nie dołuj się... już niedługo mężuś znów będzie z Wami...

oj dziewczyny bo zaczynam się bać jak to bedzie, pewnie Oskar będzie zazdrosny....i w dodatku w czwórkę w jednym pokoju...................

caro, może nie będzie tak źle Na ogół dzieci lubią dzieci i pewnie raczej będzie zachwycony malutkim dzidziusiem A Ty sprytna babka jesteś i jakoś zaradzisz ewentualnej zazdrości. Pogoda dzis do bani i pewnie to Cię tak nastraja. pooglądaj sobie lepiej ciuszki dla Filipka, powspominaj, i nie martw się na zapas A najlepiej klikaj z nami
Ja akurat mam z 5 minut, zrobiłam sobie kawkę, ale słyszę, że jula juz się budzi

ja Ci pomogę..ja!!

naprawdę?

[ Dodano: 2008-08-29, 13:36 ]
No i sobie poszła
a ja licytuję sobie cosik takiego. Oby nikt mnie nie przebił...
http://www.allegro.pl/item424019179_mal ... x50cm.html

hejka
kolka chyba jednak ktoś cię przebił
pocieszna ta Twoja Julcia
katrin gratuluję decyzji.
wiecie ja też myślę o drugiej dzidzi właściwie to już teraz chciałabym zaciążyć, ale nie możemy na razie, z powodów finansowych. ale w przyszłym roku kto wie....chciałabym być znów kwietniówką

no to uspokoiłyście mnie z tym gryzieniem, bo już się bałam co ta moja Ola taki gryzoń. U nas jest 10 ziębów

właśnie dziś odkryłam,że Oleńka uwielbia parówki zjadła całą

caro głowa do góry, zobaczysz jak Oskarek będzie się cieszył dzidzią Moja Ola uwielbia dzieci,

caro, nie martw się na zapas...nie warto..Oskar jest jeszcze malutki... nie będzie tak źle.. bardziej zazdrosne są 4 latki...
Kolka, fajny ten obraz... ale ktoś Cie przebił
delicja, pamietasz jak się martwiłaś że Ola nie może nic jeść... ? Widzisz..szybko czas minął i Oleńka bedzie niedługo wsuwać pizze zobaczysz

ale ktoś Cie przebił

spoko, do 21 jeszcze czas, a jak nie to są inne, podobne
Delicja, no i widzisz jak fajnie? Tak jak pisze M0rD3CzKa, to jeszcze niedługo będzie i pizza i wiele innych smakołyków
A Julka pizzy nie lubi, nie lubi niczego co zawiera żółty ser Za to łatki ziemniaczane dziś wpieprzała aż jej się uszy trzęsły. Bo ona w ogóle tez je wszystko, pod warunkiem, że jej to smakuje.
Lecę narazie, bo cś mi marudzi mój maluch. Jeszcze z pół godzinki i będzie spokój, a wtedy sobie wypiję %. kto ze mną??

[ Dodano: 2008-08-29, 21:25 ]
No i nonono... Bo: Po 1: w ostatniej chwili ktoś podbił aukcję tak, że mi już przestało zależeć
Po 2: mam piwko i piję je sobie sama.... taka jakbym sobie nawarzyła, czy co??
Co Wy, razem z dziećmi chodzicie spać czy jak??

kolka u mnie to nierealne, żeby o 19 siąść na TT. Olenia chodzi spać koło 23, a potem juz jestem taka padnięta, że nawet mi się myć nie chce.

no leci ten czas leci, Olenia powoli próbuje wszystkiego, a co najważniejsze nic ją nie uczula
a i mielone też lubi

a wiecie co mi dziś teśc powiedział????że za bardzo się angażuję w wychowanie Oli, i ona nie pozwala mi nigdzie wychodzić bo zaraz płacze byłam tak zszokowana tym debilnym stwierdzeniem, że nie wiedziałam co odpowiedzieć skąd ci ludzie.Dziecko obcuje ze mną 24 godziny na dobę i ma być nie przywiązane do matki. No tak hehe co się po nim spodziewać, jak on lody do lodówki pakuje zamiast do zamrażalki

[ Dodano: 2008-08-29, 23:31 ]
dobra zmykam spać, dobrej nocy

że za bardzo się angażuję w wychowanie Oli, i ona nie pozwala mi nigdzie wychodzić bo zaraz płacze

wiesz co?? może uznasz mnie za kompletnie zidiociałą, ale chyba coś w tym mądrego jest... ja mam tak samo- jestem non stop z Julką a potem jak MUSZĘ wyjść gdzieś bez niej to jest problem... O wyjściach na imprezy nie wspominam, bo nie ma o czym. Ale dzieci tak mają, że jeżeli mama jest przez 24h to w ich mniemaniu nie ma prawa to się zmienić... Może chodziło mu o to, żebyś zaczęła ją przyzwyczajać do przebywania z kimś innym? Przecież kiedyś trzeba będzie
Moja rada: Mimo całej niechęci zostaw Olę z nimi i wypuść się gdzieś z mężem. Jak im pomarudzi i da mocno w kość to więcej tak nie powie... A jak będzie OK, to macie przepustkę na wyjścia Ja sama bym tak chciała, żeby nie było draki z wyjściami, ale znowu u mnie nie ma chętnych na dłuższe zostawanie z małą
Nie wiem, nie potrafię tego tak logicznie wytłumaczyć, ale moim zdaniem Twój teść tak całkowicie się nie myli

czesc dziewczynki

samopoczucie o wiele lepsze

ja moze bym i popisła czescie, ale komp teraz jest w pokoju mamy, aże ostatnio jakoś nie układaj nam się kontakty, to i za często nie właczam neta
+
i wogóle powiem Wam,że moze i mama chętnie pomaga........ale no właśnie....jakby to powiedzieć ...trochę za bardzo......ja chce małego wychowywać po swojemu, a jej to sie nie podoba, zawsze ubiore go za cienko, zrobie za mało słodką cherbatkę, nie pozwalam za każdym razem jak zapłacze brać od razu na rece...itd itp ciągle się obraza na mnie......i boję sie co bedzie jak Filip się urodzi......

kolka super ten obraz

[ Dodano: 2008-08-30, 11:45 ]
a jeszcze zapomniałam napisać, ze Oskar to uwielbia wszystko co niezdrowe, no i niestety to moja wina, bo mu daje , pizza, frytki spaghetti, parówki to mógłby codziennie jeść, a ostatnio tylko nie krzyczcie chipsy

a i mama przyszła ze sklepu i wiecie co jak by czuła że o niej pisałam, bo całkiem inaczej do mnie gada , aż przyjemniej się zrobiło

Witajcie dziewczyny nie wiem kiedy ostatnio pisałam ale naprawde nie miałam siły pisać z wami ale jak mam czas to was trochę poczytam.

Caro gratuluję drugiego dzidziusia i nie martw sie ze nie dasz rady. Nasze szkraby bardzo lgną do dzieci i widzę to po Mateuszu ale już pokazuje swoje nie zadowolenie ze przytulam strarszą córkę od razu idzie i ją bije albo za włosy ciągnie.
Wiem jak sie czujesz jak mama daje ci rady albo poucza na kazdym kroku to samo mam nawet ojciec na kazdym kroku mi mowi co mam robić.

Kolka bardzo fajnie ze Julia już mówi ponoć dziewczynki wcześniej zaczynają Mateusz mowi tylko mama , tata , daj ni,am am,brum brum,i strasznie krzyczy jak coś chce albo nie daje rady zrobić sam ,jak sie spytam czy cos chce to przytakuje

Delicja ciesze sie ze mała pomału zaczyna jesc wszystko i alergia znika
U mnie jest odwrotnie u starszej córki Julki alergia na kurz i roztocza dała o sobie znac jak byliśmy na wsi koło Radzynia Podlaskiego zapuchły jej oczy , katar, kaszel i bierze leki co sie nazywają inhalacja w proszku, ponoć co najmniej pol roku musi brac te leki.

Syla nie martw sie czas szybko leci i zanim sie obejrzysz znowu bedziecie rodziną w komplecie.

My tez po mału szykujemy sie do szkoły jak ten czas leci nie dawno sie urodziła pamietam jak by to było wczoraj a juz w poniedziałek do zerówki.

Musze sie pochwalic po 16 miesiacach wreszcie udało mi się odstawic małego od piersi ,budzi sie w nocy i idziemy robić herbatkę bo wczesniej nie dawał sie oszukiwać herbatką tylko mleko i wazy już 13,6 kg