Strona 89 z 1166

: 14 lis 2008, 21:47
autor: margarita83
no to popisałyście dziewczęta.

shoo, z całym szacunkiem, ale czegoś takiego bym nie tknęła za chiny ludowe :513:

Gie, nasz bilans dzisiejszy to 690 ml. Słuchaj podawaj swojej Zuzi butle co 3 godz, nie wcześniej. Dziecko może jest "rozregulowane" i sama nie zna swoich pór jedzenia. Nawet jaak zje 50 ml to następną butle podaj jej za 3 godz, no chyba że urządzi ryk. Spróbuj nauczyć jej regularności w jedzeniu, może to pomoże. No bo ja tak sobie pomyślałam, że jak ty dajesz jej co godzinę butlę czy co dwie to nie ma się co dziwić że ona zjada po 50-70 ml. Spróbuj, będę trzymać kciuki.
Majka je co 3 godz a czasem nawet co 4.

Ot to co zrobiła moja córka z "rożkiem" zrobionym z kocyka!!!
A miała sie nie wykopywać :ico_zly:
Obrazek

[ Dodano: 2008-11-14, 20:49 ]
Ahhh no i miałyście nie pisać o "szlu" na forum :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-11-14, 20:52 ]
No i niedługo kończy nam sie macierzyński drogie Panie.
I co dalej robicie???
Ja w poniedziałek idę do swojego szefa na rozmowę. Jak mi podwyższy pensje to pomyśle o powrocie do pracy a Majka z teściową, chyba :ico_noniewiem:

: 14 lis 2008, 21:58
autor: Gie
MARGARITA - ale to nie tak... mala je pierwsze 3 tury co 3 godziny i po ok. 100-120 ml... potem mijaja kolejne 3 godziny, a ona zamiast zjesc znowu tyle, to wciagami np. 50 ml :ico_olaboga: , wiec za godzine, poltorej jest glodna, wiec przeciez nie moge odczekac z zegrakiem w reku kolejnej godziny, czy poltorej, bo teraz nie pora na jedzenie... ona jest potem czesciej glogna, bo mniej zjada naraz, dlatego to tak wyglada... najgorzej jest wlasnie popoludniami i wieczorami...

co do rozkopywania - to ja nie wiem... moja tez bardzo wierzga nozkami, a z koca się nie rozkopuje jak juz usnie, no bo jak? przeciez spi, wiec nie wykonuje takich ruchow nozkami... chyba, ze Twoja Majka gdzies biegnie we snie... :ico_noniewiem:

juz nie bede pisac o szlu na forum, wybacz :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-11-14, 21:01 ]
No i niedługo kończy nam sie macierzyński drogie Panie.
I co dalej robicie???
ja mam jeszcze 25 dni urlopu z tego roku, wiec dociagne do konca roku, potem jeszcze kilka dni z nowego urlopu, moze w miedzyczasie jeszcze jakies zwolnienie i tez najpozniej w marcu bede musiala wrocic... nie wyobrazam sobie tego... moja tesciowa jeszcze nie wie, ze ma siedziec z Zuzia, mam nadzieje, ze jest troche domyslna i nie bedzie zaskoczona jak ja o to poprosimy...

jak ja zostawie mojego Szkraba na 10 godzin dziennie?? :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 14 lis 2008, 22:04
autor: margarita83
juz nie bede pisac o szlu na forum, wybacz :ico_sorki:
no ok wybaczam :ico_oczko:

Sama juz nie wiem co z tymi naszymi pociechami. To że miączy nie znaczy że jest glodna. A dajez herbatki???

[ Dodano: 2008-11-14, 21:07 ]
No mi jak nie podniesie kasiury to nie wracam, szukam w między czasie innej pracy. Zobaczymy jak będzie,napisze w poniedzialek co mój szefuncio powiedzial. Jak nie to do końca 2009 roku siedzę z Majką w domu.

: 14 lis 2008, 22:08
autor: Gie
To że miączy nie znaczy że jest glodna
znaczy, bo nic innego nie pomaga, wkladam smoka, to ssie chwile, ale jak sie orientuje, ze mleko nie leci, to jest placz... uspokaja sie tylko po podaniu mleka, ale duzo go nie wypija...

herbatek nie podaje, bo jak ona ostatnio tak malo je, to wole jej podac mleko niz herbatke... poza tym - z kupami nie ma problemow - zawsze co dwa dni, konsystencji pasty do zebow...

: 14 lis 2008, 22:08
autor: margarita83
moja tesciowa jeszcze nie wie, ze ma siedziec z Zuzia, mam nadzieje, ze jest troche domyslna i nie bedzie zaskoczona jak ja o to poprosimy...

jak ja zostawie mojego Szkraba na 10 godzin dziennie?? :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Moja też jeszcze nie wie ale chyba będzie zaskoczona.
I ja sobie tego nie wyobrażam :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-11-14, 21:14 ]
no nie wiem juz Gie co ci poradzic.
zmykam, kolorowych
do jutra pa

: 14 lis 2008, 22:49
autor: shoo
hej, ja tak szybko tylko, bo mi Jaspi bardzo placze.. tzn. przestal teraz na chwile, ale nie wiem, co mu bylo... tak plakal chyba z godzine z przerwami az przyszla pora jedzenia :ico_noniewiem:
nie sadze, ze wczesniej plakal, bo byl glodny... bo uspakajal sie na rekach, a napady placzu dostawal srednio co 10 minut, w miedzyczasie wierzgal nogami, prezyl sie, robil sie czerwony itp... czyli typowy objaw kolki.
na szczescie rzadko sie zdarzaja nam takie cyrki :ico_sorki:

co do urlopu, to ja mam wolne, bo obecnie jestem kobieta niepracujaca.. takze siedze z malym do woli :ico_brawa_01:
ale czasami nachodza mnie juz mysli, ze fajnie by bylo pojsc do pracy, zarobic, wyrwac sie z domu.. a mysle, ze i tak jak dla mnie to rozsadnie bedzie poczekac do kwietnia 2009, bo wtedy znosza nam tu wizy na prace.
a poza tym nie mam go tu z kim zostawic.. takze chce z malym byc dopoki juz mi sie calkiem nie odwidzi i kiedy bede go mogla poslac do zlobka..
ale nie chce przegapic tych najpiekniejszych momentow z jego zycia, kiedy tak naprawde do szczescia to mu jest tylko mama potrzebna :-)

takze jestem w dobrej sytuacji, bo nikt i nic mnie nie zmusza do pojscia do pracy :-)

aa i zrobilam te sercowki (A. nie chcial, jego strata), wyszly okej, nie jakas rewelacja, ale smakowaly :-)

....moj placzek z tego wszystkiego teraz zasnal :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-14, 21:52 ]
Gie, margarita ma racje z pilnowaniem por posilkow.. to bardzo pomaga i warto nauczyc dziecko, ze je sie o stalych porach, nasze sa juz na tyle "duze", ze nie trzeba na zadanie.. poza tym nie karmimy piersia :ico_noniewiem:

ale zdaje sobie sprawe, ze u Ciebie to latwo powiedziec, ale nie tak latwo zrobic :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-14, 21:53 ]
ja tez na dzisiaj koncze, lece karmic malego, wykapac go i nyny... do sklikania jutro :-)

: 15 lis 2008, 11:40
autor: margarita83
witam z "rana"
Nocka u nas w miare, mała i tak sie rozkopywała i tak, az mam nerwy, znowu nietomna.

Chyba dzisiaj poszukam tego spiworka na allegro :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 15 lis 2008, 12:00
autor: shoo
ja rowniez witam, u nas noc bez problemu, maly wstal o 8, zjadl sniadanko i teraz tradycyjnie ma drzemke... za godzinke powinien sie wybudzic na drugie sniadanie :-)

myslimy z A. gdzie by dzisiaj pojsc/pojechac.. ja wymyslilam ogrod botaniczny (kumpela na n-k wkleila zdjecia z takiego ogrodu, byla tam z dzieciaczkiem w nosidelku.. no i tez mi sie zachcialo :P), moze sie przejdziemy do Gibraltaru, tam podobno jest ogrod botaniczny, fajnie by bylo...

: 15 lis 2008, 12:01
autor: Gie
berek :)

sorry, ze sie wczoraj nie pozegnalam, ale mala byla bardzo absorbujaca i zasnela dopiero ok. 24:00 :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

nagralam wieczorkiem jak "gulgocze" i robi banki z mleka (troche ciemny filmik, ale mialam zapalony tylko jeden kinkiecik)

http://tinypic.com/player.php?v=241vvoj&s=4


acha, i jednak nie da rady wsadzic malej do tego spiworka na noc - jest sporo za duzy-Zuzia wyglada w nim jak zagubiony ziemniaczek w worze kartofli :-D Sama sie chyba smiala z tego, ze ja do niego zapakowalam:

Obrazek

a co do tego karmienia o okreslonej porze - ladnie SHOO powiedzialas - latwo powiedziec, trudniej zrobic... wczorajszy bilnas 530 ml :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 15 lis 2008, 12:07
autor: shoo
Gie, fajnie Zuzia gulgocze :ico_brawa_01:

moj tez takie jakies dziwne rzeczy robi, probuje sie smiac w glos, ale jeszcze nie potrafi i sie krztusi :ico_noniewiem: i takie piski wydaje... a wczoraj tak plakal, bo widocznie dobrze sobie nie odbeknal po przedostatnim jedzeniu, dopiero po ostatniej butli zaczal tak bekac, ze az sie przestraszylam :ico_olaboga:
a jak juz sie tak na maksa wybekal, to sie usmiechnal i zrobil "fiuuuu" :-D
taki dzwiek zawsze wydaje, jak sie wybeka, wypierdzi i ogolnie, jak mu ulzy hehe

[ Dodano: 2008-11-15, 11:17 ]
heh, wlasnie przed chwila znalazlam hiszpanska piosenke na youtube, ktora mi sie podoba... a znalazlam ja, bo udalo mi sie sluchu wylapac slowa i znalezc najpierw text w googlach :-D a pozniej wykonawce... hmm moj hiszpanski jest coraz lepszy :-D