Strona 89 z 143

: 31 lip 2009, 08:39
autor: Cortinka230
Witam poranną :ico_kawa:

laurunia20 u mnie co dziwne panie w sklepie- sprzedawczynie wpuszczaja mnie w kolejkę :ico_haha_02: A i ostatnio cierpię na podobne bóle przy siedzeniu :ico_olaboga:

: 31 lip 2009, 09:48
autor: jenny1983
cześć dziewczyny te które mnie pamiętają chciałam powiedzieć,że mój M podjął decyzje że za 3 mc zaczynamy starania :ico_brawa_01:
:ico_buziaczki_big: a to dla was i waszych dzieciaczków


Jak szybko pójdzie będę znów wrześniówką tylko 2010 :ico_oczko: a jak nie to będę cierpliwie czekać

: 31 lip 2009, 12:02
autor: Renia0601
jenny1983, super że podjeliście tą decyzję, 3 miesiące szybko miną i życzę żeby się udało odrazu :ico_sorki:

: 31 lip 2009, 12:05
autor: jenny1983
u córeczki edulitki też czytam że z mała coraz lepiej :ico_brawa_01:
a u was wszystko już przygotowane? bo na torbę to jeszcze za wcześnie :-)

: 31 lip 2009, 13:46
autor: Renia0601
bo na torbę to jeszcze za wcześnie :-)
a za wcześnie moja już w większej połowie spakowana, tylko dorzucić kosmetyki :-D
z tym że ja mam miękką szyjkę już i rozwarcie więc może tylko dlatego się spakowałam :ico_oczko:

Pogoda dzisiaj nie do wytrzymania normalnie 8-)

: 31 lip 2009, 16:37
autor: Żaba
Witaj jenny1983, fajnie, że do nas czasem zajrzysz. No i :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla męża za decyzję. Na pewno szybciutko się uda zafasolkować i za rok pokażesz nam tu zdjęcia swojej dzidzi. Trzymam kciuki. I poproszę jeszcze o wpisanie mojego terminu na 8.09. Swoją drogą mam nadzieję, że ten dzień wcześniej nastąpi.
A co do przygotowań, to nie wiem dlaczego, ale jakaś nerwowa na myśl o tym jestem, że jeszcze nic nie mam. Postanowiłam iść na ostateczne zakupy za tydzień, ale jakoś martwi mnie, że nie mam jeszcze koszul i innych dupereli. Za to dzisiaj chociaż szlafrok sobie wyprałam. Tylko ciekawe po co przy tej pogodzie?
Wczoraj zapisałam się do szkoły rodzenia. Okazuje się, że nic się nie zmieniło poza kilkoma nieistotnymi szczegółami, typu kwiaty dla rodzącej. Dla dzidziusia muszę mieć tylko chusteczki i ręcznik. No i reszta moich szpargałów. Jedna torba spokojnie wystarczy.

: 31 lip 2009, 17:12
autor: Renia0601
Dla dzidziusia muszę mieć tylko chusteczki i ręcznik. No i reszta moich szpargałów. Jedna torba spokojnie wystarczy.
fajnie że nic nie potrzebujesz pakować, ja muszę mieć wszystko ale mimo wszystko w jedną torbę się zmieszczę, no tylko pampersy w drugą rękę

zamówiłam na allegro resztę drobiazgów ale dopiero w poniedziałek wtorek wyśle bo nie ma jednej rzeczy, dostawa się im opóźniła, to już wolę poczekać niech będzie wszystko a nie później będę myśleć żeby kupić, myślę że nie urodze do czasu przyjścia paczki :ico_oczko: :ico_sorki:

: 31 lip 2009, 18:33
autor: Żaba
myślę że nie urodze do czasu przyjścia paczki :ico_oczko: :ico_sorki:
:ico_haha_01: :ico_haha_01: Nigdy nie wiadomo. Nie, nie. Dla nas jeszcze za wcześnie, może po połowie sierpnia.

Mi już ostatnio kręgosłup pęka, nie wiem co jest grane. No i wczoraj i dziś tak przez chwilę brzuch mnie pobolewał jak na @. Wcale mnie to nie cieszy. Może jednak wcześniej na te zakupy?

: 31 lip 2009, 18:44
autor: izuś_85
dziewczyny obyście wytrzymały chociaż do połowy sierpnia :ico_sorki: dzidzie będą większe i silniejsze :ico_oczko:

moja Myszka robi mi dziś bałagan w brzuchu, boli niemiłosiernie :ico_placzek: :ico_placzek: do tego cały dzień jest mi słabo i kręci mi sie w głowie :ico_olaboga: jednym słowem mam dosc :ico_sorki: :ico_sorki:

mieliśmy dziś jechać po reszte pierdołek, ale nie mam siły, chyba jutro wyciagnę Przemka na zakupy :-D

[ Dodano: 2009-07-31, 18:54 ]
Renia0601, śliczna masz fotke Arturka w podpisie, tą z nóżkami w górze :-D :-D on zawsze sie tak słodko uśmiecha?

: 31 lip 2009, 19:44
autor: Żaba
moja Myszka robi mi dziś bałagan w brzuchu, boli niemiłosiernie
Mój brzdąc właśnie o tej porze też zawsze próbuje się wydostać przez powłoki brzuszne i szuka dziurki w całym. Tak mi napina skórę, że zauważyłam 2 rozstępy koło pępka. Z Oliwką miałam większy brzuch, ale jakoś rozstępów nie było. Tyle, że jakoś łagodniej dreptała po maminym brzuchu.

Mój mąż jutro wyjeżdża na ryby na kilka dni, bo ma teraz tydzień urlopu i chce to wykorzystać póki jeszcze dzidzi nie ma. Moja mama obiecała pomóc, ale nie wiem czy damy radę. Najwyżej go ściągniemy wcześniej z tych ryb.