: 26 wrz 2008, 10:09
Kristi, oj Ty to masz z teściami .... ale i tak Ci się dziwię a może Cię podziwiam że wytrzymujesz .... mnie tesciowa wkurzała, to poprostu omijałam i omijam ją szerokim łukiem ... nie chodzę , nie jeżdzę ... nie dzwonię, nie oddzwaniam , a jak tatuś chce to dzieci do babci bierze , a i Kapika to tylko do babci na podwórko bo do domu mu nie wolno wchodzić .... ja swoje podwórko pozamiatałam .... kobieta na życie mi nie daje - nie dzielimy nic - więc niech się nie wtrąca.... i jestem o wiele zdrowsza ..... żeby mi się "obce" babsko do życia i wychowywania wtrącało ??? - ale ja to chyba jędzą jestem .....
[ Dodano: 2008-09-26, 10:14 ]
[ Dodano: 2008-09-26, 10:14 ]
tak ... masz racje maluch musi być swiadomy i zrozumiec to .... tale kiedyś ktoś mi tłumaczył że takie dzieci koło roczku naprawde potrafią już to pojąć .... bo to podobno jest powiązane z nawykami i przyzwyczajeniami .... dziecko wie że tak ma być i koniec... a później jest już coś takiego jak strach przed nowością ..... - ale ja sie na tym nie znam.... ale znajoma mi tłumaczyła to na przykładzie takim że dziecko pojmuje co jest dobre ..... np noszenie .... maleństwa nawet miesieczne szybko załapują że na rekach jest super.... inne że np na brzuszku jest lepiej i na pleckach nie chcą i odwrotnie .... dzieci chłoną wszystko jak gąpka .... więc "coś" w tym napewno jest ....Masz racje ze u takiego bobasa 6-7 miesiecy to widzisz kiedy robi kupke,ale taki maly przeciez nie rozumie ze tam ma zrobic kupe czy siku.. mi sie wydaje ze dziecko musi byc tego swiadome i zeby zrozumialo.. tak mysle ja