Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

martuchafrost pisze:Londyn, moze tam jest pięknie,

umnie na wsi juz ladniej

Jasnie Pani :) pisze:umnie na wsi juz ladniej

ludziska powiadają ze jest pięknie

Jaśnie Pani my będziemy mieli nieco ułatwioną sprawę mieszkania bo będziemy mieszać w tym samym domu co moi rodzice a tam pokoik na tydzien kosztuje 85f wiec nie jest źle choc warunki średnie to na poczatek moze byc

Marta ja z Elizka mam podobny problem ostatnio zasypia mi ok 23 a nawet północy, w ciagu dnia ma dwe drzemeczki do 30min. a czasem nawet jedna i kapanie 19:30/20 jedzonko i zazwyczaj 21 zasypia i spi 30min i budzi sie i juz nie chce spac po prostu czasem mam ochote

Kinga benefity dostaniecie na dziecko, po ok 3 miesiącach od złożenia papierów, więc sie nie martw bedzie dobrze

[ Dodano: 2008-01-29, 14:30 ]
Twoja Eliza jest prawie w wieku mojego Frania

Marta no nie wpadasz juz do lipcówek chyba musze Cie zagonic

kinga to wy cala familia tu sciagacie ,myslalam ze tylko ty i twoj maz i oczywiscie malenstwo.......ja mieszkam w londynie i jakos nie narzekam jakby co to wpadaj na kawke...a w jakiej dzielnicy bedziecie mieszkac??
mam nadzieje ze pomogl ci ten link od jasnie pani,jak masz jeszcze jakies watpliwosci to pytaj smialo;)))

Fela wielkie dzięki A rodzice są w londynie od maja, no a my musimy coś wymyśleć bo mąż tu się zaharuje na śmierć, a zresztą nie widzimy tu najbliższej przyszłości w różowych kolorach. Mieszkanko mamy wykupione na własność więc gdyby co zawsze mamy do czego wrócić.
A dzielnica to Ilford (podobno bardziej znana z nazwy Essex czy jakoś tak)

Kinga_łódź pisze: a tam pokoik na tydzien kosztuje 85f wiec nie jest źle choc warunki średnie to na poczatek moze byc

no to za jeden pokoj bedziesz placic tyle co Martucha w Belfascie za caly dom z ogrodem. Jeszcze jak dzielony dom z innymi ludzmi to problemow duzo. pomijajac porzadkowe, to mozesz sie niezle najesc nerwow jak ci ktos powie, ze nie podoba mu sie jak np. twoje dziecko w nocy placze Mieszkanie w domu z innymi ludzmi nie jest dobre dla malzenstwa z dzieckiem. Miszkalam tak (bez dziecka na szczescie) to cos wiem.
Dziewczyny czy to nie z tego powodu miedy innymi Felicity wrocila z dzieckiem do PL?
Pewnie pojedziecie i tak, bo juz napaleni, ale wspomnicie moje slowa za jakis czas i bedziecie szybko szukac czegos tylko dla siebie.

Marta, a w Londynie ładnie w centrum, ale nie wszyscy maja okazje mieszkac pod Big Benem na brzegu Tamizy w moich wszystkich dzielnicach, w ktorych mieszkalam bylo fuj

Byliśmy tam w odwiedziny tydzień, mieszkają sami polacy i raczej wyrozumiali. Wiadomo, że jak się będzie na miejscu to wtedy czegoś się poszuka.
A Marta to płaci to 85f za wszystko czy tylko za wynajem a dodatkowe opłaty osobno (czyt. woda itp.)

Jasnie Pani :) pisze:a w Londynie ładnie w centrum, ale nie wszyscy maja okazje mieszkac pod Big Benem na brzegu

zgadzm sie ,wszystko co tu ladne da sie obejrzec w kilka dni,a jesli chodzi o mieszkanie tutaj to zadna rewelka,tloczno wszedzie i straszne korki,im dalej sie mieszka od centrum tym lepiej
a jesli chodzi o kredyt to praktycznie kazdy bank udzieli kredytu w wysokosci 4 krotnosci rocznych zarobkow[zalezy to takze od tego jaki % wkladu wlasnego sie ma]
a co do podatku to ponizej 100tys nie placi sie nic od 100-250tys placi sie 1% powyzej 250tys 3% wartosci nieruchoosci
ale najlepiej miec wlasnego niezaleznego brokera[niekore agencje oferuja brokera za darmo,ale raczej nie polecam] on znajdzie najkorzystniejsza oferte kredytowa,moze zalatwic wyzszy kredyt niz 4 krotnosc zarobkow i wogole jest bardzo pomocny,my bylismy z naszego bardzo zadowoleni,zalatwil za nas wiele rzeczy znalazl tez najtansze ubezpieczenia na zycie chate[u nas byly konieczne].my placilismy Ł500 brokerowi i to nie duzy chyba wydatek w porownaniu z tym ile dobry broker pomoze ci zaoszczedzic na kozystnm kredycie i ile robi