Strona 888 z 1020

: 28 mar 2010, 15:00
autor: MamciaKochana
wisnia3006, :ico_brawa_01: to trzymam kciuki zeby Zuzia przed swietami juz zawitala w domciu :ico_brawa_01:

: 28 mar 2010, 15:01
autor: gozdzik
wisnia3006, tibby, może sie coś ruszy :-D
My mieliśmy nalot teściowej Jula poszalała a teraz poszła sobie spać :ico_spanko:

: 28 mar 2010, 15:46
autor: wisnia3006
pisalam z madzia na gg
napisala mi ze dopiero wczoraj wyszla ze szpitala(nie wiem co jej bylo) i ze nie zyczy nikomu takiego ciezkiego porodu jakiego miala a nie zaglada na forum bo sa tu osoby ktore uwarzaja sie za madrzejsze niz sa

: 28 mar 2010, 15:57
autor: tibby
wisnia3006, mi napisała to samo. aczkolwiek z tego co wiem, to ona miała cesarkę i strasznie źle się po niej czuła. więcej się niestety do mnie nie odzywała.

my dopiero zabieramy się za obiadek :ico_haha_01:

wisnia3006, ja w sierpniu kończę 23.
Mnie też cały dzień jakoś brzuś pobolewa, jakiś napięty, czuję jakby parcie ni to na pęcherz ni to na szyjkę... cholera wie co się tam dzieje.

: 28 mar 2010, 15:58
autor: wisnia3006
ok ja ide robic rundke po schodach:)

: 28 mar 2010, 16:00
autor: tibby
wisnia3006, a wysoko mieszkasz?

: 28 mar 2010, 16:01
autor: gozdzik
nie zaglada na forum bo sa tu osoby ktore uwarzaja sie za madrzejsze niz sa
czy ja wiem - moim zdaniem forum właśnie do tego jest żeby wyrażać SWOJE ZDANIE a wiadomo ze nie zawsze pokrywa sie z naszymi wyobrażeniami
Każdy ma inny charakter inaczej patrzy na pewne sprawy i ma prawo go wyrazić dla tego ja sobie to cenie bo w życiu nie koniecznie ludzie mówią prawdę a za plecami obgadują ile wlezie

: 28 mar 2010, 16:04
autor: kratka
hej :-)
No ciekawe ktora pierwsza urodzi :-D . Ja jeszcze musze 1,5tyg wytrzymac. Mala jak sie przeciaga to uciska mi na pecherz i szyjke chyba- oj srednio to przyjemne i wczoraj sie wystraszylam. Ale skurczow nie mam i czop nie odchodzi wiec mam nadzieje ze dotrwam do tych 37tygodni :ico_sorki:

: 28 mar 2010, 16:05
autor: gozdzik
ok ja ide robic rundke po schodach:)
jeśli Ci tak zależy na wywołaniu malutkiej to ja bym zaczęła intensywnie masować brzuszek i sutki to naprawdę działa mi nawet na porodówce położna masowała w czasie porodu

: 28 mar 2010, 16:07
autor: tibby
gozdzik, ja codziennie masuję i masuję i jakoś na mojego synka to nie działa. może nie lubi "pieszczotek"? :ico_haha_01: A w jakiś konkretny sposób masowała ci brzuś i sutki? czy tak tylko okrężnymi ruchami?