Strona 889 z 1020

: 28 mar 2010, 16:08
autor: kratka
wisnia3006 napisał/a:
nie zaglada na forum bo sa tu osoby ktore uwarzaja sie za madrzejsze niz sa
czy ja wiem - moim zdaniem forum właśnie do tego jest żeby wyrażać SWOJE ZDANIE a wiadomo ze nie zawsze pokrywa sie z naszymi wyobrażeniami
Każdy ma inny charakter inaczej patrzy na pewne sprawy i ma prawo go wyrazić dla tego ja sobie to cenie bo w życiu nie koniecznie ludzie mówią prawdę a za plecami obgadują ile wlezie
ja tez tak mysle... madzia wielokrotnie wyrazala swoje zdanie (negatywne) dotyczace jakis rzeczy ktore chcemy kupic lub kupilysmy i nikt na nia sie nie obrazal

: 28 mar 2010, 16:09
autor: tibby
kratka, a ty jutro w 9.okienko wskakujesz!!! supeeeer :ico_brawa_01:

: 28 mar 2010, 16:10
autor: kratka
kratka, a ty jutro w 9.okienko wskakujesz!!! supeeeer
to juz jutro :ico_szoking: ale ciesze sie, niech ten czas leci szybciutko :ico_sorki:

: 28 mar 2010, 16:12
autor: gozdzik
brzuch okrągłymi ruchami a sutki tak jakby szczypała / ocierała :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: nie wiem na ile to pomogło

: 28 mar 2010, 16:13
autor: tibby
ale ciesze sie, niech ten czas leci szybciutko :ico_sorki:
fajowo, co? czas ucieka coraz szybciej.
choć i mi samej teraz na tych ostatkowych dniach wydaje się, że czas stoi w miejscu jakoś :-/ gdyby był z nami synuś pewnie byłoby inaczej. a tu niiiiiic! :ico_olaboga:

: 28 mar 2010, 16:15
autor: gozdzik
:ico_zly: a mój licznik jakoś ni w gruchę ni w pietruchę pokazuje
ale drugiego nie mogę sobie ustawić bo juz mi sie na profilu nie mieści
a ten mam tylko ze względu na to ze pokazuje co sie w danym miesiącu dzieje

: 28 mar 2010, 16:15
autor: tibby
gozdzik, w sumie to w tym masowaniu brzusia może coś być, bo ja to zauważyłam, że mój od czasu do czasu staje się twardawy i napięty jak masuję. Za to z sutkami chyba niewiele się dzieje, ale może jak małża poproszę, to on już swoją fachową ręką coś zdziała ;-)

a czop koniecznie musi odejść, żeby się coś zaczęło dziać? czy jak to z nim jest? bo ja się denerwuję, że u mnie to tak brzuś się stawia, a czopu nie widać. Tylko gęsta wydzielina a'la budyń waniliowy. Teraz może w zwiększonej ilości ciutek.

[ Dodano: 2010-03-28, 16:17 ]
gozdzik, ja też tylko z tego samego powodu trzymam ten liczniczek.

[ Dodano: 2010-03-28, 16:24 ]
lecę zobaczyć co z tym obiadkiem naszym, bo M. coś nieźle w tej kuchni wywija... co chwilę jakieś trzaski :ico_haha_01:

: 28 mar 2010, 16:28
autor: gozdzik
czop koniecznie musi odejść, żeby się coś zaczęło dziać?
nie moze juz sie solidnie akcja porodowa rozwinąć i dopiero na łóżku wypaść razem z wodami

[ Dodano: 2010-03-28, 16:32 ]
ech a mi sie ciągle napina brzuch i to mocno a dzis w sumie cały dzień leże z malutkimi przerwami oby do tego 37 tyg. dotrwać :ico_sorki: :ico_sorki:

: 28 mar 2010, 17:03
autor: karmelka
dziewczynki pogłaskajcie brzuszki od lutóweczki :-) brakuje mi tego brzucholka.

: 28 mar 2010, 17:33
autor: madzia0609
na forum pisze się własną opinię zgadzam się bo w końcu po to ono jest, ale jeśli ktoś zada mi pytanie np. jak się czuję, czy co robią lekarze odpowiem na nie tak jak rzeczywiście jest a ktoś mi zarzuci że ja zmyślam i koloryzuję to wybaczcie po co mam tu wchodzić?



tak pokrótce co u nas miałam podejście do naturalnego porodu ale zakończyło się cc, później pojawiły się inne komplikacje po zabiegu np. gorączka 39-40stopni. od wczoraj jesteśmy w domu oboje czujemy się dobrze