Witajcie dziewczyny,niewiem czemu od niedzieli wieczorem nie moglam wejsc na forum
ciagle mi pokazywalo ze sa prace techniczne,teraz troszke okrezna droga ale wreszcie tu dotarlam!!
Kasia wspolczuje Filipkowi tego bolu i tobie meczarni,najwazniejsze ze wreszcie malutki sie lepiej czuje!!a coreczka napewno przez to ze musialas wiecej czasu poswiecic mlodszemu dlatego tak sie zachowuje,skoro na poczatku nie byla zazdrosna.mam nadzieje ze teraz juz wszystko wrocilo do normy!
A jak Twoje egzaminy,juz wszystkie masz za soba?
Duzo zdrowka zycze,zeby sie reszta od Ciebie nie zarazila.
Viomil a co u Ciebie?
A milutki jak nie bylo tak nie ma,czy ktos ma wogole z nia kontakt??
martuss, jak się masz?
dziekuje w miare dobrze, bardzo mi nogi puchna,jutro ide do lekarza bo zaczyna mnie to troszke martwic,bo przejzalam wyniki ktore ostatnio mialam robione i nie podobaja mi sie one- niby polozna powiedziala ze sa w normie ale na papierku widac ze od normy to one odbiegaja!
Jestem juz na urlopie nie chodze do pracy i juz tam nie wracam
wiec odpoczywam i krzatam sie po domku ciuszki mam poprane poprasowane,ale mam wrazenie ze mam ich malutko,chcialabym sie wybrac jeszcze na jakies zakupy,ale nie mam ochoty tak samej chodzic!ale moze w weekend meza naciagne jesli nie bedzie zmeczony.
Oznaki porodu pytasz,mam bole takie nieregularne jak na miesiaczke,ale nie codziennie.w sumie mam jeszcze troszke czasu,narazie do mnie jeszcze nie dociera co mnie czeka
To sie rozpisalam...