Grudzien 2007

[Asikk]

iwona83, ja na wszelki wypadek kupiłm Bebilon tajk,żeby było właśnie wrazie co!!!!
Madzia widze raz na jakiś czas a pożądnie chodzi o pisanie. co do opieki to wszoku jestem zawsze słyszałam że w norwegi to opieka jest super nie to co unas?!! No ale widać plotki się nie sprawdzają. Całe szczęście że czujesz się dobrze , bo ja z moimi problemami od samego poczatku to chyba umarła bym ze strachu, aj tu co 2-3 tyg na kontrole gdzie lekarz chuchał i dmuchała na zimne straszne!!! Co do teściów hmmmmm teściowa zajefaja, do rany przyłuż , a teściu jak mu chumor dopisze!!! Ogólnie nie jest zły ale starzsnie uparty i nie da sobie nic wytłumaczyć no wiadomo człowiek starej daty!!!

[Jola_85]

madzica no powiem Ci,ze jak sie dowiedzialam o ciazy to tez sie bałam jak to bedzie przy Julci,ale szczerze mówiąc nie jest źle mała codziennie przytula i głaszcze brzuszek,nie moze sie doczekać braciszka-zobaczymy jak bedzie po porodzie ....Jesli chodzi o tesciow to tesciowa jest ok,ale niektore podejscia ma beznadziejne i działaja mi na nerwy moze dlatego ze ona ma juz 68lat,a tesciu-kontakt jest praktycznie zaden poniewaz ma juz 75lat i w dodatku chorobe Alzcheimera wiec chyba nie musze wyjasniac...

No wiecie kochane moja kumpela urodziła synka,jak jej tesciowa dała w łape położnym odrazu sie ruszyły i mały pojawił sie na swiecie w szybkim tempie...
Dobra kochane ja uciekam uspic Julcia i ide polezec,bo mezu mnie sciga od komputera...Buzka

[mariola]

Dziewczyny mam pytanko czy kupujecie jakies mleko przed porodem chce karmic piersia ale wiadomo jezeli dzidzius sie nie naje a ja nie bede miala mleka w domu to co zrobie w nocy jezeli tu w hiszpanii wszystkie sklepy sa pozamykane

Iwona ja nie podawalam bo dziecko pozniej moze nie chciec piersi tylko na kazde zawolanie karmilam ja .Początki są trudne.

[robak]

jesli chodzi o mleko to ja tez jak Asikk mam bebilon 1 ak na wszelki
zawsze spokojniej a wielkie pieniazki to nie sa
zycze kolorowych snow

[martagee]

czesc!

przez 2 tyg. nie odpisywała, bo leżałam w szpitalu. w pon. rano zaczełam krwawić tak konkretnie wiec pojechałam do szpitala. tam przeleżałam 2 tyg. i w końcu mi wywołali poród. Poród trwał 3 godz :) sama nie wiem dlaczego tak krótko, do 6 cm rozwarcia nie miałam bóli, dostałam bóle dopiero po pęknięciu worka owodniowego, potem masaż szyjki i 1 godzina parcia - tyle zajęło mi nauczenie sie parcia. Juz wszystko w porządku ze mną i dzidzią, jestem przeszczęśliwa. pozdrowionka i do zobaczenia na forum niemowlę.....

[iwona83]

Martagree ogromne gratulacje tak wlasnie myslalam ze moze juz jestes po no to teraz na mnie kolej ja jutro ide do szpitala na monitoring wiec moze juz tez bede miala w tym tygodniu moja dzidzie przy sobie

Dziewczyny gdzie wy sie podziewacie ostatnio strasznie dlugo spicie

[robak]

marta gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jejku jak ja Ci kobieto zazdroszcze
to nawet sie nie zsapalas dobrze a na kiedy mialas termin normalnie???
no to iwonko dawaj Twoja kolei a pozniej reszta
stawiam

[Renia0601]

No wiecie kochane moja kumpela urodziła synka,jak jej tesciowa dała w łape położnym odrazu sie ruszyły i mały pojawił sie na swiecie w szybkim tempie...

moja teściowa też dawała w łapę położnej i już na dzień po terminie jej córka(znaczy moja szwagierka) dostała oksy i odrazu rodziła, znaczy około 8 godzin ale podobno się wymęczyła i później długo do siebie dochodziła. A i ja słyszałam że po oksy bóle są bardziej bolesne niż jak rodzisz w swoim tempie

martagee,

iwona83, no to już niedługo czekamy na relację z porodu i może jakieś fotki dzidzi

[kaska28]

Hejka.

Wow no to nas marta zaskoczyłaś. My tu kibicujemy Majce żeby zechciała wyjśc a Ty hop, siup i juz maz kruszynkę Super że wszystko dobrze sie potoczyło, chociaz pewnie strachu sie najedliście.

Ja tez tak na wszeki wypadek kupię mleko. Kasa niewielka a przynajmniej będe spokojniejsza. Przy Pawełku pamiętam, że nie miałam , a tak dal mi w kośc w szpitalu że Cały czas plakal, jakby siew ogóle nie najadał. A przy tym był nerwus i nie potrafił zlapac cycka. Więc jak tylko wrócilam do domu to od razu wyslalam kogoś po mleko i dziecko zasnęło jak aniołek.

Uciekam teraz na allegro kupic jakieś butelki i smoczki, bo zrobiłam liste rzeczy których jeszcze nie mam i trochę sie nazbierało

Do sklikania później

[iwona83]

Dziewczyny ja wogole sie nie czuje jakbym miala rodzic za kilka dni wlasnie wrocilam z spacerku moze cos mnie dzisiaj ruszy najgorsze jest to ze nawet ruchow od maji nie czuje kurcze nie wiem co mam robic czy jechac juz dzisiaj na pogotowie czy wytrzymac do jutra bo jutro ten monitoring nawet nie wiem czy mnie zostawia juz w tym spzitalu czy jeszcze wroce do domku

ostatnio wyczytalam w gazecie ze na sam koniec dziecko sie malo rusza i to w dodatku w nocy bo jak w dzien chodzimy to ono spi bo sie klysze a jak lezymy to ono wstaje moze jednak kopie maja w nocy a ja nie czuje bo spie