Strona 90 z 331

: 15 lip 2009, 21:43
autor: meg
dobry wieczór dziewczyny... ja też miałam nadzieję, że będą jakieś wiadomości od Shivy.
może nie miała już sił dziś pisać. może napisze z rana... Shiva czekamy na wiadomości:) i trzymamy kciuki!!!

: 16 lip 2009, 00:10
autor: barbapuppa
witajcie
oj jak dawno mnie nie było, zaglądam do Was, a tu niezbyt ciekawe wieści, tyle z was musi polegiwać
mam nadzieję, że tylko czasowo tak będzie, czego z całego serduszka Wam życzę
sama leżałam w poprzedniej ciąży, więc wiem jak to jest, trzymam kciuki
a ja po grypce jelitowej i nie mam chwili, żeby wybrać się do gina, bo ciągle coś z dziećmi, ale może jutro w końcu się uda
buziaki i czekam na lepsze wieści

: 16 lip 2009, 08:11
autor: mikusia
no i gdzie jest shiva?? martwie się! shiva odezwij się!

: 16 lip 2009, 08:36
autor: meg
no kurcze, chyba Shiva została w szpitalu. będąc w domu już by się odezwała. niedobrze, musimy czekać na jakieś wiadomości.

: 16 lip 2009, 08:39
autor: mikusia
też mi się tak wydaje :(

: 16 lip 2009, 09:00
autor: anetka607
na pewno została w szpitalu ale może i dobrze porobią jej badania ustabilizują i ona tam będzie spokojniejsza, na pewno wszystko będzie dobrze

: 16 lip 2009, 09:07
autor: meg
pewnie, że tak. w szpitalu zawsze będzie pod opieką specjalistów. a to najważniejsze.
jak u Was po nocnych burzach i deszczach? wyspane?
ja męczyłam się strasznie. najpierw okropna duchota a potem deszcz, wiatr i wyładowania
wstałam wściekła i pewnie w tym kiepskim klimacie upłynie mi reszta dnia... o zgrozo.
idę też dziś do nowego lekarza, mam nadzieję, że tym razem trafię lepiej. ale jakoś obawiam się tej wizyty..., chyba zresztą jak każdej ostatnio.
dziewczyny,miłego dnia.

: 16 lip 2009, 09:19
autor: anetka607
ja w nocy myślałam ze umrę, tak mi było gorąco że szok rzucałam sie po łóżku aż otworzyłam okna na rozcież, no i do 7 pospałam, ale tak duszno to mi nigdy nie było a padać zaczęło u mnie niedawno, może i lepiej chłodniej jest :ico_oczko:
idę też dziś do nowego lekarza
to powodzenia daj znać co i jak

: 16 lip 2009, 10:59
autor: anusiek
barbapuppa jeśli jutro się uda to czekamy na wieści i wrażenia z wizyty.

Też jestem prawie przekonana, że Shiva została w szpitalu :( może zostawili Ją na obserwacje i porobić badania...z kobietami w ciąży wolą dmuchać na zimne.
jak u Was po nocnych burzach i deszczach? wyspane?
ja nie :( masakra gorąco, a okna nie mogłam otworzyć bo padało mi do środka. Więc duszno niesamowicie... Budziły mnie błyski i deszcz, eee szkoda gadać.

: 16 lip 2009, 11:35
autor: mikusia
ja przez burze poszłam spać o 2;30 a córa wstała już o 7, ale o dziwo mam dobry humor ;-)
ale też mi było tak duszno że myślałam że zwariuje :-)

meg daj znać jak już wrócisz! trzymam kciuki za lepszego lekarza :-)

[ Dodano: 2009-07-16, 15:47 ]
pokaże wam mój brzusio ;-) nie umiem sobie sama lepszego zrobić ;-) jeszcze lustro całe poodbijane od rąk Dominiśki i prawie nic przez nie nie widać ;-)
Obrazek