kurcze dziewczyny,a ja tak sie zastanawiam co z
Gosia ona tez cos nie pisze
a co do benefitow ,to czytalam ,ze brytyjczycy zaczeli sie buntowac na polakow,ktorzy biora benefity ,a mieszkaja w Pl i ponoc maja to ukrocic
ale roznie pisza,wiec nie wiem ile w tym prawdy....ja dzis sie nalatalam,bylam u lekarza ,potem z T w szpitalu na badaniach i na koniec do szkoly
takze mialam busy dzionek,jutro na 12 do hotelu na rozmowe i moze w sobote do pracy,bo juz mnie czarownica na rote wpisala
nie moze sie mnie doczekac
pewnie im rak do pracy brakuje
ja sie ciesze,bo w koncu zaczne funkcjonowac ,chociaz w weekendy he he