Strona 896 z 917

: 07 lut 2012, 10:13
autor: Kaja
ja jak czyszczę mu to nic nie wychodzi czasami jak mu psiknę to po chwili zaczyna kichać i coś tam wyleci wtedy ale jak zaczynam czyścić to już nic nie idzie :ico_noniewiem:

: 07 lut 2012, 10:18
autor: ewelinkakce
a ja wyciagam duzo i po skonczeniu dalej harczy wiem ze jak pojde do lekarza to mi nic wiecej nie poradzi na to ale poczekam jeszcze do jutra jak sie nic nie zmieni to zadzwonie nas umowic. |Dałam ja teraz na brzuszek i na trochce usnela .14 lutego idziemy na pierwsze szczypienie a 15lutego mamy wizyte u ortopedy z bioderkami :)

: 07 lut 2012, 10:20
autor: Kaja
o widzisz mój smok na brzuszku nie lubi leżeć zaraz się złości :ico_oczko: a na szczepienie mamy dopiero 20 lutego bo Kuba był dopiero w 10 dobie szczepiony w szpitalu i tak nam mija te 6 tygodni od szczepienia a z bioderkami idziemy teraz w czwartek na wizytę i po skierowanie na USG

: 07 lut 2012, 14:00
autor: Aga26
Dotarlam wkońcu :ico_sorki:

Borys od wczoraj non stop na cycku wisi :ico_noniewiem: efekt wieczorem był taki ze dostał mieszankę bo cyce były puste a ten się glodny darl :ico_noniewiem:
Teraz się weranduje więc mam chwile dla siebie
ewelinka Julka śliczna :ico_brawa_01: a co do nosa to mój Borys też furczy, myślę ze to przez suche powietrze
beatka ze sluchem Hani napewno wszystko ok

No i zapomnialam co jeszcze mialam napisać :ico_olaboga:
Aaa udalo nam się zalatwic wyjazd nad morze takze jedziemy 27 kwietnia na 3 tygodnie :-)

: 07 lut 2012, 14:59
autor: tibby
Aga26, :ico_brawa_01: za wyjazd! aż zazdroszczę! :ico_sorki:

: 07 lut 2012, 15:04
autor: margolcia
hej
jakos brakuje mi czasu ostatnio na forum :ico_noniewiem:
a jak juz dzieci ida spac to i ja padam razem z nimi :ico_wstydzioch:
beatka nam badali słuch i jest ok a Amelka nie budzi sie gdy Igor biega krzyczy hałasuje hmm... moze jej to nie przeszkadza :ico_noniewiem:

u nas dzis była tylko 1 pobudka w nocy :ico_szoking:
ostatnie karmienie o 22.20
pozniej wstała po 2
i jak rano wstałysmy to była prawie 7 :ico_szoking:
a moje piersi to jak kamienie były :ico_olaboga:

my teraz 12 mamy chrzest Amelki
dzis rano jeszcze w biegu załatwiałam sale na obiad później
wszystko mialo byc na sali weselnej u ciotki ale dzwonili dzis rano ze oni nie nagrzeja sali bo to zbyt duzy koszt :ico_noniewiem: mogli powiedziec jak R. jezdzil sie z nimi umawiac a nie tak w ostatniej chwili :ico_zly: dobrze ze choc cateringiem sie zajma bo teraz to ja juz nikogo bym nie znalazla :ico_olaboga:

: 07 lut 2012, 15:40
autor: szyszeczka
Cześć dziewczyny :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Obudzilam sie dzisiaj cała popuchnieta a najbardziej po buzi. Pojechałam z mężem do lekarza bo raz L4 miałam do niedzieli dwa nie wprzyjeli mnie do tego szpitala a trzy ta opuchlizna. lekarz mnie zbadał i powiedział, ze co prawda wszystko pozamykane ale on chce zebym byla juz w szpitalu. No i jutro rano jedziemy jeszcze raz do szpitala do rydułtow a jak tam mnie nie przyjmna to do Wodzislawia. dziewczyny ile oni moga mnie tak odsylac? jutro bede miala 6 dzien po terminie...


:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 07 lut 2012, 16:03
autor: Mad.
dziewczyny ile oni moga mnie tak odsylac? jutro bede miala 6 dzien po terminie...
W 7 dobie po terminie szpital ma już obowiązek Cię przyjąć. Więc nie powinni już Cię odsyłać. Lepiej byś była pod opieką lekarzy. A opuchlizna pewnie efektem zbierania się maksymalnie wody w organizmie na końcóweczce. Trzymam za Was kciuki ! &&&

Aga26, jej jak Wam tego morza zazdroszczę ! Marzy mi się wypad z małą w tym roku. Postaramy się spełnić nasze marzenie. Jod dobrą sprawą :-) A gdzie będziecie jechać - jaka miejscowość ?

margolcia, oj to chrzciny już za pasem :ico_brawa_01: Na szczęście dzielna dziewczyna jesteś i wszystko dałaś radę pozałatwiać. Super :-)

: 07 lut 2012, 17:04
autor: nostromo20
hejka :)
znów mam chwilę wolną :ico_szoking: trochę was tu poczytałam i muszę przyznać, że się trochę uspokoiłam, bo mojemu Filipowi też charczy w nosie :ico_noniewiem: i od paru dni się zastanawiam i martwię co to. ale widzę, że u wielu z was jest to samo, więc może to faktycznie to powietrze suche? jak śpi (lub nie śpi) to oddycha cichutko i jest ok, problem się zaczyna tylko przy jedzeniu, tak chrapie że masakra.
wczoraj prawie cały dzień przespał, no i wieczorem miałam za swoje, bo ja padałam na twarz, a on ani myślał usnąć :ico_sorki: dziś podobnie, nie wiem co to będzie znowu w nocy. czy u was się tak zdarza i czy budzicie dziecko przez dzień, żeby potem w nocy spało? bo ja nie wiem co robić za bardzo.

: 07 lut 2012, 17:19
autor: Mad.
nostromo20, mnie powiedziano w szpitalu i położna na wizycie patronażowej również to powiedziała, by w dzień budzić bezwzględnie dziecko co 3h i nie pozwalać spać dłużej.
Jak na razie nie mam problemów z tym by mała w dzień spała, a w nocy wojowała.

Pytałam w szpitalu w jaki sposób budzić malucha, bo często to nie łatwe zadanie. Najlepiej rozebrać, przetrzeć mokrą chusteczką i rozmawiać do niego.

[ Dodano: 07-02-2012, 16:19 ]
Apropo chusteczek. To te z Nivea są genialne ! Zdecydowanie mój nr 1 :-) Nie wiem jeszcze jak te Pampersowe.