Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Rowniez sie witam. Dopiero wstałam.. A Mis jeszcze spi!!!
Co do zębow -u mnie tez tragedia.. Po nowym roku musze sie zebrac,boaz wstyd..

Szukam hydraulika na gwałt. A w necie pusto! cholera..

Sikorka, juz sie tak kochana nie postarzaj

dobra, to ja zarzuce was fotami mojego mieszkania

ale zanim mieszkanie to najpierw zapakowana Fabia i to co do niej weszło, po wyjęciu i ułożeniu w jednym miejscu








Pokój Kingi przed moim wkroczeniem do akcji


i po



Kuchnia przed


po




garderoba




przedpokoj


Lazienka


miedzy kuchnią a salonem


no i salon

Ja też się przywitam i idę zgrać zdjęcia bo obiecałam :)

doris, no super, cieszę się z tej Waszej chatki jakby to moja była Wiesz tylko jakoś mi te róże i fiolety na ścianach nie pasują, bo to totalnie nie moje kolory na ścianach. Ale pewnie inaczej to i tak wygląda na fotach a inaczej na zywo. Oby się dobrze mieszkało!!!!

idę na te zakupy w końcu i przy okazji trochę z Karolem na spacerek.

Doris- super, ze juz sie zadomowiliscie. Jednak swoje graty duzo wnoszą.. Oby wam sie dobrze mieszkalo,spalo, oby bylo lepiej w 3paku
A co do kolorow.. no wlasnie-na zdjeciachsą takie "mocne".. Ja tez za taki minie przepadam, noale to rzecz gustu. Niewazne juz barwy.
JA tez bede miala kontrowersyjny wystroj iwiem, ze duzo ludzi bedzie krecic nochem

no mi kolory sie nie podobaja, ale malowac nie mozemy wiec pozostaje przyzwyczajenie

ja uciekam, bo cos mnie glowa boli...

Wszystkie gdzies polecialy,a moj syn jeszcze spi! Ale nie budze go.. Zasnal przed 23, w nocy sie budzil i 2 h miauczal biedny.. To teraz odsypia.
Nie bedzie drzemki w dzien i jakos damy rade. Ale dziwnie jak otej porze nic mi pod nogami sie nie placze

halo,dziewczyny spalysmy do 9.30 z przerwa o 6.00 bo A. wyjezdzal i Maya sie obudzila i zacalowywala mnie z mysla ze wstajemy i ze A. wrocil z pracy a nie wyjachal no ale udalo sie ja przechytrzyc i jestesmy nawet wyspane...Maya pochlonela juz duzo jajecznicy a teraz obiera sobie mandarynki ...aaa...i odkad ma diete bez czekoladowa to robi 1 kupe dziennie
u nas mrozik trzyma ostro wiec dogrzewam sporo....a jeszcze tareaz trzeba zaplacic ogromny rachunek za wode ktory przyszedl przed samymi swietami

Doris,ale sie ciesze ze juz macie swoj kacik...mieszkanko badzo przytulne....i faktycznie schowkow duzo ale to bardzo dobrze!!!z czasem sie zapelni po brzegi .......kolorki tez nie moje ale ja tam bym juz nie wybrzydzala...sama mieszkam w domku gdzie w salonie mam niebieskie sciany i musze z tym zyc wiec spoko... aha i najbardziej podoba mi sie kuchnia,taka kompaktowa i poreczna...juz sama sie w niej widze

dziewczyny dzieki za przepisy,musze nad tym usiasc i cos wybrac

Juli,no ...wyprzedaze..ja tez ich fanka od zawsze tak sie ubieralam bo mnie bardziej cieszy jak cos kosztuje polowe ceny i lepiej mi sie nosi od razu z tym ze tutaj mam jakas godzine drogi autostrada do takich sklepow typu next,primark,h&m i reszta tych popularnych...w miasteczku obok mam 2 dzieciece i kilka dla doroslych wiec poszalec zbytnio nie moge......a u mnie na wsi tylko uzywane ale za to duzo ....z nexta to jeszcze spoko bo zamawialam czasem z netu i na drugi dzien dowoza wiec mozna bylo ale to nie to samo co dotkanac i ocenic na zywo

Matko ale Maya palaszuje...jajecznica z 1,5 duzego jaja i z szynka,kromka chlebka z maslem,2 mandarynki duze i jeszcze rodzynkami dojada wczoraj wieczorem jak spac nie mogla to wciagnela jeszcze kromke chleba z maslem na wlasne zyczenie ...nie poznaje kolezanki pewnie brak czekolady w diecie rozwija jej apetyt

Sikorko,zaraz tam mama....dla mnie to masz super wiek...podobny do mojej sasiadki a ja tak lubie madre babki...to tak jakbys byla w polowie wieku mojej mamy a z nia tez sie super dogaduje i mam ja za mloda mimo iz ma juz 43lata ...no ale ma jeszcze syna 9cio letniego wiec musi byc na czasie

hej i ja - co do zebów - róbcie!! My z sikorka w podobnym wieku- to wiemy co mówimy ja mam postanowienie ze w styczniu skończe wszystkie - jutro tez i w sobote i zrobie je wszystkie -a co do ceny to fakt w wa-wie drogo ... ja za plombe płace 120 pln ..za czyszczenie kanałow 80 i znieczulenie 30 pln... juz wydałam 400 pln
u Hubiego natomiast pojawiły sie czerwone placki na twarzy i szorstkie sa ......... alergia ... zyrtec dostaje ale nic nie pomaga - hmm... czekolada odstawiona - jak juz to tylko biała malutki kawałek .. kurna od czego to ? na kota by kichał nie? u nas katar 3 tydzien ... ale juz ku końcowi - juz nie ma rzygania tylko kaszelek czasami ..
ja mam dzis wolne i jutro tez wiec jestem z rana
buziaki

Gosia,no z zebami trzeba walczyc i to ostro...ja zawsze jak do PL jade to mam poumawiane wizyty z gory-moja mama ma na tym punkcie bzika wiec mnie pilnuje i chyba mialam szczescie bo karmienie mi specjalnych szkod nie zrobilo....ciekawe po kim zeby bedzie miala Maya bo moj A. ma baaaardzo slabe...chyba od lekow w dziecinstwie mial astme dziecieca i duzo sie nalykal specyfikow przeroznych no i palil dlugo to tez swoje robi nie?

oj no ale z Hubim juz lepiej...i dobrze ale ten katar dlugo juz meczyl nie? a gdzie masz fotki swiateczne?masz superasny aparat wiec pokazuj tu jakies cudenka i to juz!!!

Jak tam mala Jagodka?

no a ja umylam czupryke...posuszylam troche i zrobilam wielka przymairke moich nowych legginsow i pasuja do tej tuniczki dosc fajnie wiec na sylwkowa impreze stroj mam...ale kupilam moim kumpelom z PL na urodziny po bluzce tunikowej...i tez przymiezylam i tak mi fajnie leza ze az zal wyslac

a i nie wiem czy juz pialam ze Maya w koncu wymyslila jak wolac na Misie Pisie-bo dlugo nie nazywala ich wcale...i od jakiegos czasu mowi sie na nie..."Pli"kudre nie mam polskich znakow ale l to jak "w"po angielsku...i tak czuje je wola teraz