Strona 897 z 979

: 01 lip 2009, 13:29
autor: donatka26
ale na dwoorze zar mowie wam
u nas to samo :ico_olaboga: , byłam w mieście to cała mokra wróciłam, kupiłam sobie jedne lżejsze spodnie , takie za kolana, synek był z mężem na ogródku, teraz mąż pojechał do pracy, a ja zaraz dam synkowi obiadek, a potem skoczymy do lidla

: 01 lip 2009, 13:48
autor: ananke
u mnie duchota totalna.. nie jest upalnie, bo tylko 24stopnie, ale zero ruchu powietrza....

Alek od tej pogody to marudzi tak, że zaraz chyba fiknę koziołka :ico_olaboga:

: 01 lip 2009, 14:34
autor: milutka204
u mnie duchota totalna.. nie jest upalnie, bo tylko 24stopnie, ale zero ruchu powietrza....
u nas tez zero plus gorączka .. masakra i to caly lipeic ma byc taki :ico_olaboga: :ico_olaboga:

ja jeszcze raz z mała na dworze bylam bo w domu piszczy placze calyu czas trzeba ja nosic a ja nie mam sil z tego goraca a na dworze sobie spi 30 minut mame spotkalam i przyslzam ziemniaki wstawic no i potem my d odentysty
Alek od tej pogody to marudzi tak, że zaraz chyba fiknę koziołka :ico_olaboga:
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: rozumiem cie dobrze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 01 lip 2009, 14:38
autor: ananke
noo, ja właśnie wyprawiłam chłopa do pracy i też zwijam się na spacer, bo może lżej będzie niz w domu :ico_sorki:

zresztą juz jest ciut lepiej, bo jakiś wiaterek się pojawił :ico_sorki:

miłego popołudnia :-D

: 01 lip 2009, 15:07
autor: Marcia77
a moja marudzi cosik..nie chce jesc nie chce pic..ani spac :ico_olaboga: to chyba przez to goraco :ico_olaboga:

: 01 lip 2009, 16:10
autor: gaga22
My byliśmy na spacerze, ale skwar :ico_olaboga: potem zrobiłam obiad i zjedliśmy, a teraz mały drze się w łóżeczku, bo nie chce spać - nerwus jeden :ico_zly:
Gdzieś za półtorej godziny jeszcze raz pójdziemy, może będzie trochę chłodniej.

Wrzuciłam trochę fotek na Picasa do czerwca, no i już założyłam album lipiec :-D

: 01 lip 2009, 16:25
autor: donatka26
u nas też gorąco, że wytrzymać nie idzie :ico_olaboga: synek marudzi na całego, tylko rączki i rączki, już nie mam sił, normalnie leci ze mnie :ico_olaboga: jak się ochłodzi to pójdziemy na spacer, najchętniej bym już wyszła, ale za gorąco,

do południa byłam w przechodni po recepty dr przepisała nam mleko 2

[ Dodano: 2009-07-01, 16:27 ]
a moja marudzi cosik..nie chce jesc nie chce pic..ani spac :ico_olaboga: to chyba przez to goraco :ico_olaboga:
no możliwe, mój normalnie mleko pije, i dziś już herbatkę i soczek pił, nie dziwię mu się, bo mi też chce się pić

lecę, bo już zaczyna koncert

: 01 lip 2009, 17:55
autor: Gusia90
witam popoludniem,

u nas tez gorąco, ale wzielam malego na spacer na godzinke i pospal,
ale jestem w szoku bo spal dzis ponad dwie godziny jak go polozylam po 11...

teraz kumpele farbuje,potem maly dostanie deserek, wysusze kumpele pobawie sie z malym i poloze go spac bd meic czas dla siebie :-D moze w kncu film obejrze... :ico_noniewiem:

: 01 lip 2009, 18:05
autor: ananke
u mnie tragedia...

tak duszno, parno i jeszcze słońce świeci niemiłosiernie, że żyć się nie da....

łeb mnie już napier**************************** :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: i 3 tabletki wzięłam mocnego leku i nic, kompletnie nic nie pomogło....

a Aluś to już ma koncert w marudzeniu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: w sumie mu zazdroszczę, też mi tak źle i niedobrze, że bym sobie powyła :ico_placzek:

: 01 lip 2009, 19:20
autor: Gusia90
my wiatrakiem zyjemy :-D to jakos da sie zyc,ale jak wieszalam pranie to bylo strasznie :ico_puknij:

zaraz wezme malego na dluzsza kapiel co sie ochlodzi troche...