Strona 10 z 341

: 03 gru 2010, 14:55
autor: izuś_85
już sa sierpniówki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: gratuluje dziewczyny :ico_sorki: i życze spokojnych 9 miesięcy :ico_sorki:

jestem sierpniówką 2009 i teraz staramy się o drugie maleństwo :ico_oczko: no cóż do was już nie zdążę, bo gdyby udało nam sie zafasolkowac to miałabym termin na początek września :ico_oczko: ale na pewno jeszcze kilka dziewczyn do was dołączy :ico_sorki:

: 03 gru 2010, 15:01
autor: CleoShe
Zirafka, Cleo - a Wy juz mówiłyście rodzince o drugim dzidziolku?
Ja pochwaliłam się zaraz po zrobieniu testu :-D Najpierw mojej starszej siostrze, potem mamie. Na drugi dzień reszcie najbliższych :ico_oczko:

Zjedliśmy ogórkową i jedziemy zaraz na miasto.

Ja z rana poszłam z Norbim na playgroup, dawno nie byłam na tych zajęciach a musiałam bo jednej babki musiałam się zapytać o formę do wypełnienia.. Norbi od przyszłego września do przedszkola będzie szedł a już trzeba składać papiery o przyjęcie, później mogą nas odrzucić z braku miejsc. No i na przyszły tydzień musze jej zanieść wypełnione papiery z kopią aktu urodzenia.

: 04 gru 2010, 13:53
autor: zirafka
tosia napisał/a:
Zirafka, Cleo - a Wy juz mówiłyście rodzince o drugim dzidziolku?

ja to nawet mężowi jeszcze nie powiedziałam bo zamierzam to zrobic na Mikołaja, ale on i tak widzi , że cos jest nie tak, bo dzisiaj np złapał mnie okropny ból brzucha no cos strasznego i tak mnie przeczyściło, że po wszystkim musiałam leżeć z godzine bo nie mogłam sie podnieść tak strasznie było mi słabo i bolał mnie brzuch. NAwet przed porodem tak mnie nie bolał. Niewiem co to było bo teraz jest ok choc pwoieim wam, że jakas taka leniwa i ospała jestem. A rodzinie zamierzam powiedziec w swięta.
Tosia ja do pracy wróciłam jak Kuba skończył 8 miesięcy a wróciałm z bólem serca i to dlatego bo ciągle mnie gnębili z pracy - kiedy wrócisz, ile jeszcze zamierzasz siedziec w domu i tak cały czas. Juz byłam tym zmęczona . A my teraz wróciliśmy z górki bo bardzo duzo u nas sniegu napadało a jest przy tym pogodnie więc żal siedziec w domu było. Tweraz obiad i drzemka :ico_oczko:

: 04 gru 2010, 19:04
autor: tosia
Zirafka- a to jeszcze lepszy tajniak z Ciebie niż ja :ico_brawa_01: Powiem Ci że co do samopoczucia i ospałości to to w tym okresie ciązy niby normalne i niestety też to mam :ico_noniewiem: Mam nadzieje że Twoje bóle już nie wrócą :ico_sorki:

: 05 gru 2010, 16:22
autor: CleoShe
Bosheee.. dzisiaj się niesamowicie ospale czuję :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko: Kawę właśnie piję bo już nie dawałam rady. Jeszcze obiad mnie czeka.. rybkę dzisiaj mamy a rybę zawsze mój Rafał smaży więc tyle co ziemniaki obrać i nastawić.. ale i tak mi się nie chce.

Zirafka, lepiej Ci dzisiaj?
A jak reszta się czuje?

: 05 gru 2010, 16:36
autor: zirafka
Cześć.
Zirafka- a to jeszcze lepszy tajniak z Ciebie niż ja

nom ale dzisiaj juz nie wytrzymałam i pokazałam test no i radość radość radość i najlepsze jest to, że juz zaczął myśleć mój mąż o imionach hahaha
Zirafka, lepiej Ci dzisiaj?

o niebo , myślę, i mam nadzieję, że był to jednorazowy wybryk i więcej sie nie powtórzy.
U nas piękna zima, słoneczna i mroźna ale jest naprawdę na polu pieknie.

: 06 gru 2010, 09:02
autor: nina0226
W takim razie i ja się wpiszę ... moja pierwsza dzidzia przyjdzie na świat na początku sierpnia. Szczerze mówiąc jak na razie jestem przerażona czy sobie poradzimy, ale czasem przychodzą chwile, że już chciałabym mieć maleństwo przy sobie a tu jeszcze 8miesięcy

: 06 gru 2010, 09:07
autor: tosia
Ninka- no to witaj w naszym gronie. Mam nadzieje że ciąże będziesz znosiła dobrze i przede wszystkim że szybciutko miną Ci watpliwości: dla swojego dziecka będziesz najlepszą i najkochańszą mamusią. A u Ciebie, jak tam? Rodzinka powiadomiona? A jak reakcja tatusia? :-)

: 06 gru 2010, 09:31
autor: Gosia A
nina0226, - witaj i wszystkim pozostały dzień dobry :-D
u nas dzis rano szał - jak mikołaj wszedl? no jak? jak ja mocno spałem :-D
no usmiech na dzis zapewniony
miłego :-D

: 06 gru 2010, 09:37
autor: nina0226
tatuś też przerażony, ale zadowolony :). Jak na razie to nasza małżeńska tajemnica :) postanowiliśmy, że powiemy za jakiś czas, ale najpierw sami się dowiemy u lekarza czy wszystko z dzidzią w porządku, bo od kilku tygodni (chyba dwóch) bardzo boli mnie brzuch i trochę się martwimy