Strona 10 z 153

: 10 mar 2011, 16:15
autor: b@sia
to mogą być wypryski hormonalne,albo potówki ale bardziej hormonalne moja też ma takie krostki
Ewentualnie coś mogło zaszkodzić, jakieś jedzonko mamusi :ico_oczko:
A co do cudownych właściwości mleczka to słyszałam że można też do kąpieli dolać, podobno super na skórkę noworodka - ja nie próbowałam osobiście, piszę tylko co słyszałam :)

: 10 mar 2011, 16:55
autor: pinko
no widzisz zawsze można czegoś się nowego dowiedzieć :-D
ano :-)
często przemywaj rumiankiem
tylko z rumiankiem trzeba ostrożnie, bo potrafi uczulać...
A co do cudownych właściwości mleczka to słyszałam że można też do kąpieli dolać
heheh, na pewno właściwości musi mieć super, już Kleopatra się w mleku kąpała ;-) ale ile tego mleka by trzeba było mieć, żeby do kąpieli dodawać :-D

Młody najedzony śpi, nie będę go budzić, bo o 18 będzie kąpany, więc wtedy go zbudzę. Przyszła mi dzisiaj chusta, którą zamówiłam i muszę ją wypróbować :-)

: 10 mar 2011, 19:24
autor: Blanka26
dzięki dziewczyny za rady :ico_sorki: o tym mleku słyszałam :ico_haha_02: . przemywam mu solą fizjologiczną i prawie przeszło :ico_sorki:

Tynusz myślę, że to krostki hormonalne, same zginą po jakimś czasie

pinko, pięknie Staś przybiera

[ Dodano: 2011-03-10, 18:29 ]
a smoczka na razie nie chcę mu dawać, bo przsynajmniej stymuluje mi piersi do produkcji mleka.
a od jutra mąż wraca do pracy i nie wiem jak sobie poradzę :ico_noniewiem:

manenka :ico_brawa_01: za kupki. Ja też tak się cieszę jak są kupy, bo moja córeczka miała swego czasu z tym problem i bardzo to mnie martwiło

: 10 mar 2011, 20:26
autor: karmelka
Na ropiejące oczko polecam przemywac kilka razy dziennie solą fizjologiczną :) ja używałam Physiodose i pomagałą u nas.

: 10 mar 2011, 21:45
autor: pinko
a od jutra mąż wraca do pracy i nie wiem jak sobie poradzę :ico_noniewiem:
mój w poniedziałek idzie do pracy i to na II zmianę,więc wieczorem to ja nie wiem jak to będzie...
a smoczka na razie nie chcę mu dawać, bo przsynajmniej stymuluje mi piersi do produkcji mleka.
no tak, masz rację, jeśli masz taką możliwość to pewnie... A co na to Twoja córcia? Jak dzielisz czas między dzieciaczki? Bo ja właśnie ze względu na ulę nie chcę żeby Staś wisiał mi na cycu cały czas...

Dzieciaki w końcu nam zasnęły, dzisiaj obydwoje marudzili na wieczór i nie chcieli spać. Namęczyliśmy się z mężem...

Idę się teraz wykąpać :ico_sorki:

: 10 mar 2011, 21:48
autor: Tynusz1
ja dziewczynki dzisiaj po kapieli malutkiej w kubek przygotowalam ciepla wode przegotowana z dodatkiem maki ziemniaczanej i przemylam jej tym buzke :ico_sorki:

: 10 mar 2011, 22:09
autor: tibby
Tynusz1, jeśli Jula ma jakąś wysypkę (potówki itp.) spróbuj sudocremu. albo te miejsca posmaruj samą mąką ziemniaczaną. u nas pomogło od razu. ;-)

: 10 mar 2011, 22:16
autor: Tynusz1
:ico_sorki: wlasnie tak jak piszesz pomoglo- jak zobaczylam te czerwone pryszczyki to posmarowalam sudocremem i teraz sa ale takie w kolorze skory


matko dziewczyny biore sie ostro za ta moja laktacje bo mleka mam okrutnie malo :ico_olaboga:
od dzisiaj bede mala przystawiac do piersi chocby plakala i krzyczala - i jak to zwykle bila mnie w piersi raczkami bo inaczej tego jak biciem nazwac nie moge :ico_olaboga: dodatkowo jak zwykle laktator :ico_sorki: i herbatki wpierw skoncze z Hippa :ico_sorki: a potem z Herbapolu bo posiadam :ico_sorki: musze dzialac bo chce karmic piersia :ico_sorki:

: 10 mar 2011, 22:25
autor: manenka
dacie rade same dziewczyny, pierwsze dni są ciężkie bo nie wiadomo kogo kłaść , kogo kąpać, ale po paru dniach wszytko sobie ułożycie :-D

Tynusz1, pewnie bierz się ostro za tą produkcję mleka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dużo pij soków, herbat i przystawiaj Julkę :ico_sorki:

: 10 mar 2011, 22:32
autor: Tynusz1
pewnie bierz się ostro za tą produkcję mleka :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: dużo pij soków, herbat i przystawiaj Julkę :ico_sorki:
bede tak robic :ico_sorki: jutro staje na wage :ico_chory: ciekawe co to bedzie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-03-10, 21:34 ]
dziewczynki a mam pytanie- dlugo po swoich pierwszych porodach wracalyscie do swojej figury po porodzie? ja sie boje ze juz brzucha nie odzyskam :ico_placzek: jest delikatnie mowiac oblesny- nie podoba mi sie ale z drugiej str jak patrze na Julcie to mi przechodzi :ico_sorki: