Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

A jakiego koloru robi kupki ?

musztardowe, teraz miała zielonkawa jedna w nocy, cos jej nie spasowało co jadlam ale wszystkie pozostałe musztardowe.

Dokładnie mam tak samo .Jak ona płacze to ja czasem razem z nią . Smutno mi że nie wiem co jej dolega .

to tak jak u mnie

Kocura Bura napisał/a:
Od dwóch nocy budzi się co 3 godzinki

Chciałabym by moja chociaż co 2 godz się budziła, bo teraz to co godz jest i nocki ciężkie dla mnie są ale staram się nie narzekać.

u mnie też co 3 godzinki sie budzi na cyca, czasem nawet 4-5 w nocy przespi ale raz czy dwa sie tak było, generalnie co 3 godziny karmienie.

No i jak już kiedyś pisałam ona dużo kicha ale to miała jeszcze w szpitalu.

moje tez kicha i kasła, była wczoraj u lekarki i zdrowa jak ryba jest

Uciekam cos w domu posprzątać i muszę odciągnąć pokarm bo mi cyce wybuchną zaraz.

idz pod prysznic, stań sobie tak zeby cyce spokojnie wisiały polewaj letnia wodą i masuj jakbyś chciała pokarm w strone sutka spychać, potem pognieć sobie liście z białej kapusty stłucz na miazgę szcególnie te zgrubienia wrzuć do miski i włóż do lodowki jak będą zimne poobkladaj biust poza brodawakami i zdejmij jak liście się nagrzeją, a potem znów prysznic, mi fajnie to pomogło.
A po ściąganiu laktatorem miałam coraz więcej pokarmu, teraz się unormowało, i mam fajny miękki biust i tyle pokarmu ile potrzebuje Oliwka

szkieletorek nie ściągaj za dużo pokarmu , bo tyle samo Ci znowu naprodukuje i nigdy Ci się nie unormuje laktacja... Ja tam 3 dni się męczyłam i takimi nabrzmiałymi piersiami ale nie ściągałam tegoko żeby sama laktacja dopasowała się do dziecka. A tak to robiłam ciepłe prysznice i masowałam dużo, żeby mi się zastoje nie robiły. I po 3 dniach wszystko się unormowało.

Hejka Laski

Pati85, witaj czekamy na relację

Ja też jeszcze nie złożyłam wniosku o becikowe, jakoś mi się nie spieszy

marcz, izabelllla, szkieletorek, muszę przyznać, że świetnie sobie radzicie z karmieniem, ja przy pierwszym dziecku, to nie miałam w ogóle wiary w to, że dam radę wykarmić Wikę. Tak trzymać

Kinga, a ja polecam taką matę:



Kocura, fajnie, że Maciuś był też w kościele grzeczny a becikowe oryginalnie wydaliście

elibell, super, że ząbki Elizka ma zdrowe, też się na wizytę z Wiką przymierzam

Mój Piotruś od wczoraj chyba też ma problem z brzuszkiem, ciągle kwęka i stęka i robi takie małe kleksy, zamiast porządnej kupki. Coś musiało mu zaszkodzić...

A i jeszcze się pochwalę, że mi pralka siadła (kupiona końcem lutego) Nie chce się w ogóle włączyć. Sprawę już zgłosiłam do serwisu, mają przyjechać w terminie 2-5 dni roboczych ja z prania nie wyjdę, a jeszcze zanim to zrobią to wieki miną chyba mąż będzie musiał co 2 dni wieźć pranie do rodziców

hej dziewczyny

padam na ryjek młody śpi Maja dziś spać nie chciała a teraz marudzi i sie kręci po łózeczku jak mi zaśnie to za godzine musze ją obudzic

odebrałam pesel, złożyłam deklaracje, załatwiłam Majce skierowanie na badanie krwi i moczu do bilansu dwulatka
no i chciałam młodego na bioderka zapisać poszłam do rejestracji a babka do mnie ze 27 grudnia a ja jej że ma sie puknąć w pusty baniak bo Konrad ma mieć kontrolę w 4 tygodniu a nie miesiacu
a ona mi ze jak zapłace 50zł to mnie przyjmie poza kolejnoscią 15 listopada
ale dla mnie to tez za późno, jutro zadzwonie do mojej starej przychodni
tam 40zł prywatnie bioderka robią i około tygodnia czekałąm

[ Dodano: 19-10-2011, 16:17 ]
Pati witaj w domku kochana pokaż nam nowe zdjecia Twojego przystojniaczka

marcz podaje espumisan zapobiegawczo
w razie wzdęć dzieciom poniżej 1 miesiąca lekarka moja zaleciła 2-3 krople trzy razy dziennie
w razie wyraźnych bóli brzuszka można podawać 2 krople przed każdym karmieniem nawet co dwie godzinki

nie można przekroczyć dawki zalecanej 80mg symetykonu czyli 40 kropel na dobę ciężko by było

a ten saab to trzeba ąz 15 kropel strasznie duzo
no ale to słaby lek, espumisan bardziej skoncentrowany jest a substancja czynna ta sama

Kwiatunio to życzę, żeby małej kolki nie męczyły

Marcz to się kobieto wyspałaś ładnie
Ja na rota też nie będę dawać tej doustnej bo niekoniecznie pomoże a poza tym kosztuje
sporo a dziecko zwyczajnie może zwrócić a wtedy trzeba by było powtórzyć kupując nową
szczepionkę

Izabelano u nas pobudka była bo młodemu odechciało się spać i na siłe próbowałam
go uśpić z marnym skutkiem
Teraz odsypia a ja siedze z bolącym cyckiem bo nawet nie chce się dobrze dossać tylko pociągnie
i przestaje

Szkieletorek fajnie, że dowiedziałaś się od położnej co chciałaś
A ten kaszelek i kichanie to dziecko jeszcze się oczyszcza

Elibell brawa dla Elizki

Inia oj oj bez pralki przy czwórce to masakra Oby jak najszybciej
serwis przyjechał

musztardowe, teraz miała zielonkawa jedna w nocy, cos jej nie spasowało co jadlam ale wszystkie pozostałe musztardowe.

normalne kupki na cycu też mogą być zielonkawe, dokładnie takie seledynkowe i wcale nie świadczą o problemach z brzuszkiem, nie mogą być zgniło-zielone

Konradkowi już sutki zeszły miał takie obrzmiałe jak wiśnie ale zeszło, posmarowałam mu dwa razy altacetem w żelu i przyspieszylo chyba

wiecie co ja sie boje siurka dotykać od mojego syncia, tak delikatnie go wycieram jak kupkę walnie bo sie boje że mu kulki zgniote i go zaboli
ja nawet nie sprawdziłam czy jąderka ma na miejscu, położna mówiła ze tak, Przemek też wiec nie tykam za mocno jednym słowem obchodze sie z tym jak z jajkiem

[ Dodano: 19-10-2011, 16:32 ]

Teraz odsypia a ja siedze z bolącym cyckiem bo nawet nie chce się dobrze dossać tylko pociągnie

moze za szybko mu leci
Konrad też nie lubi pełnych cyców dławi sie zabieram mu sutka wyciskam troche tego mleka wodnistego do pieluchy tetrowej aż tryska na wszystkie strony bo strasznie sie krztusi a jak cycek zmieknie troszke to wtedy ssie i ssie, ale widać już te gęste białe mleko

Piszecie o kupach, u nas Leoś strzeli dwie kupy w jeden dzień a później 2-3dni nic
Troche się tym martwiłam, ale czytałam, że dziecko karmione piersią może nawet przez
7dni nic nie zrobić. Po prostu tak dobrze trawi, że nie ma co wydalić.
Troche mnie to uspokoiło.
Martwić się powinnam wtedy kiedy dziecko męczy się ze zrobieniem kupki a u nas młody
pierdnie i już kupsko w pieluszce
Więc się nie męczy a brzuszek ma cały czas mięciutki i bączki puszcza.

Izuś ja też na początku jak z jajkami się obchodziłam u Elizy tylko trzeba było wytrzeć i już,
a tu podnieść pisiorka i wytrzeć i podnieść jajeczka i pod nimi wytrzeć i je też
Teraz już mi to dobrze idzie
A jajeczka oba na miejscu
Leoś od dwóch dni mi troche przy cyckach marudzi, nie chce złapać
Nie wiem co mu jest, wierci tą głową, w nocy zawsze karmiłam go na leżąco a teraz
muszę na siedząco i się na cudować, żeby cyca złapał
Mam nadzieję, że mu minie

Marcz to się kobieto wyspałaś ładnie

No nie powiem wyspałam się:)
Ale cały dzień i tak słaba jestem jak nie wiem bo i mnie katar dopadł

Piszecie o kupach, u nas Leoś strzeli dwie kupy w jeden dzień a później 2-3dni nic

Maja też tak miała
na początku robiła w każdy pampek i Konrad też tak miał
potem zaczeła spowalniać do 3-2 kupek
potem jedna dziennie czasem nic
ja też panikowałam ale lekarka nas uspokoiła ze czym dziecko starsze tym łatwiej trawi

na mleku modyfikowanym powinna być 1 kupa dziennie
ale dla dzieci karmionych piersią nie ma wyznaczonych ilosci
nasze bąbelki zaczną robić kupki regularnie jak dostaną marchewki i jabłuszka do spróbowania no i zupkę jarzynową

A ten kaszelek i kichanie to dziecko jeszcze się oczyszcza

no dokładnie to miałam pisać! Pytałam o to położna kiedyś, bo się bałam,że Młody coś złapał jak Zu była chora.
Mojemu Bączkowi czasem muszę wielkie koziska wyciągnąć, wcześniej psikam wodą, a potem gruchą, takie suche mu siedzą w nosku

inia1985, ta mata to Tiny Love czy jakoś tak?
Bo mam podobną, tzn. konstrukcja ta sama, tylko inny motyw.
No współczuję pralki
Może ruszą dupki i przyjadą szybko.

tam 40zł prywatnie bioderka robią i około tygodnia czekałąm

to fajna cena, ja jutro idę i dwa razy więcej muszę zapłacić

Troche się tym martwiłam, ale czytałam, że dziecko karmione piersią może nawet przez
7dni nic nie zrobić

ja to właśnie pamiętam, bo się przy Zuzi stresowałam. No, ale Maciuś wali kupole i przerw nie robi

Maciek jak zasnął na spacerku o 14.30 tak dalej śpi, a ja czekam, bo chciałam do sklepu skoczyć jak go nakarmię.