Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ja zamiast tabletek pije zioła na relaks i wyciszenie przed snem z Baby Mama Med - poprawiają też płodność i pomagają się rozluźnić... ateraz kiedy staram sie o dziecko to jest dla mnie ważne...

Wiadomo że najlepiej pić zioła przed snem, może lekkie ćwiczenia fizyczne - zbyt intensywne mogą tylko rozbudzić, czytanie książki na dobranoc ... nie warto od razu sięgać po farmaceutyki.

właśnie jak sofiimówi - coś lekkiego, naturalnego, co wycisza jak te zioła na Relaks i Przyjemność albo kąpiel, jakiś spacer - dobrze jest sie przed snam przewietrzyć :)

Ja jeszcze niedawno cierpiałam na bezsenność. Nie chciałam brać leków poniważ nie jestem do nich przekonana. Nie spałam przez praktycznie całą noc. Rano wstawałam totalnie wykończona oraz nie miałam sił do pracy...
Miałam bóle głowy,cierpiałam na zmienne nastroje. Byłam tym samym bardzo drażliwa i ciągle poddenerwowana.
Pomocna okazała się terapia kralno sakralna:
http://terapianaturalna.com/oferta/tera ... -sakralna/ - nie wiem czy słyszałyście o tej terapii naturalnej ale na stronie możecie sobie poczytać ( jest to strona gabinetu we Wrocławiu do którego co jakiś czas chodzę).
Zabieg bardzo odprężający, sprawia,że można się uspokoić , zrelaksować. Całe ciało się rozluźnia , ból głowy się zmniejsza.
Obecnie mam już coraz mniejsze problemy z bezsennością niż miałam wcześniej.

Polecam przed snem wykąpać się w ciepłej wodze z olejkami eterycznymi np. lawendą, która uspokaja i wycisza. Można wypić melisę, która również ma działanie uspokajające. Zamiast przekręcać się przez godzinę czy dłużej, z boku na bok, lepiej przeczytać w tym czasie książkę. Ważne jest, aby pokój był dobrze przewietrzony, często śpię przy uchylonym oknie nawet w zimie, gdyż optymalna temperatura do spania to 17 stopni C.

Oj zgadzam sie w 100% ,że może być to najgorsze co może być.... Sama cierpiałam na bezsenność od ok 8 miesięcy. Nie wiem co mi się stało poniewaz wcześniej nie miałam tego typu problemów. A tutaj nie mogłam sie totalnie wyspać. Czułam się wykończona oraz następnego dnia chodziłam jak zombie. Przysypiałam w dzień a w nocy to przewracałam się z boku na bok nie móc zmrużyć oczu. Masakra !
Pomógł mi środek Valerin Sen: https://medlista.pl/valerin_sen - proponuję poczytać sobie na Medliście opinie o nim. Bardzo skuteczny i fajny środek. Ziołowy tak więc nie szkodzi.

Nie kazdy z nas wie, ze niewlasciwy poziom magnezu w organizmie ma wplyw na...stres!
Ja kilka dni przed waznym egzaminem zawsze siegam po Chela-Mag B6 aby uzupelnic poziom magnezu i mniej sie stresowac. Jak na razie - dziala:)

Nie chciałbym faszerować się chemią. Prowadzę bardzo specyficzny tryb życia, który mnie z lekka już wykańcza. Mianowicie, pracuje umysłem, mam sporo na głowie w firmie, ciągle muszę mieć trzeźwe myślenie. Nie mam z tym problemu ale w chwilach gdy nie jestem pracy czuje się dziwnie pobudzony. Wieczorem odczuwam senność ale gdy tylko się położę ten stan mija. Najlepiej zasypia mi się o 4 nad ranem ale przecież nie mogę sypiać tylko po 2 i pół h... pomocy...

Polecam brać melatoninę ok 1mg na godzinę, półtora przed snem. Na mnie działa i łagodnie wprowadza w senność. Oczywiśćie istotna jest też higiena snu. Czyli na godzinę przed snem, bądź więcej rzecz jasna, zero komputera, zero płynów (żeby nie latać do kibelka), ciemniej w domu i co najważniejsze zasypianie o tej samej porze każdego dnia, czy to weekend czy normalny dzień. Odkąd tak robię nie mam żadnych problemów ;)

Polecam Mag365, który zawiera rozpuszczalny jonowy cytrynian magnezu, czyli najlepiej przyswajalną formę tego pierwiastka (ma wyższą przyswajalność niż nawet chelaty magnezu). Preparat przyczynia się do opanowania stresu i bezsenności. Magnez bierze udział w produkcji serotoniny, dlatego wpływa na poczucie spokoju i odprężenia.

http://suplemencikowo.pl/pl/p/Mag365/56