Witajcie,
Troszke zaganiana jestem w tym tygodniu,moj S byl w domu i codziennie cos do zalatwienia bylo,jezdzilam i szukalam sukienki na wesele i jestems nie moge nic znalezc,jak cos jest fajnego to znow ciezko mi bedzie w tym karmic mojego szkraba,no i niewiem w co ja sie ubiore
Dobze ze moj S sobie kupil garnitur to chociaz on ubrany,i znalazlam mini garniturek dla Rasperka tylko musze zamowic.
A co u Was? jak Wasze malenstwa?
Viomil jak po powrocie,ciezko sie tak wraca, prawda?!
Milutka odezwij sie co u Ciebie?
Mojemu Rasperkowi tak sie spodobalo przekrecanie na brzuszek ze teraz co chwile cwiczy kochane moje.