Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Oj dorek marzę, żeby jeszcze ten tydzień z kawałkiem się dotoczyć do tej komuni, a potem to już niech się dzieje.... stwierdziłam, że sobie jakiś korek włożę albo się zaszyję

[ Dodano: 2007-04-29, 10:37 ]
I jeszcze tydzień mi został. Wytrzymam, muszę wytrzymać, proszę Karolka, żęby numerów żadnych nie robił i grzecznie siedział. W czwartek ostatnia próba, w piątek spowiedź. A dziś teściowa przyjedzie mnie odciążyć.

[ Dodano: 2007-04-30, 17:12 ]
A co tu żadna mamusia "komunistycznych" dzieci znów nie zagląda??? Co tam uWas? Ja jeszcze w całości, ale jakoś tak dziwnie się od wczoraj czuję, że mam pewne wątpliwości czy moje plany się udadzą. A Wy na majówkach wszystkie pewnie???

czesc kochane stawiam sikorce oczywiscie capucino my jedziemy dzis na wioske,mati zostaje a ja wracam od poniedzialku mamy proby w kosciele ,alba juz w domu wszystko dopiete na ostatni guzik nic tylko czekac a ja mam stresa coraz wiekszego.sikorka moze jednak wytrzymasz chyba ze dzidzia tak bardzo chce byc na komuni brata ze nie popusci hehe trzymam kciuki:)
fotka matiego jak byl maly

Jestem, jestem jeszcze z brzucholkiem. Mam nadzieję, że wytrzymam, już niedługo zostało.

Wszystko właściwie już gotowe, część zakupów zrobiona, resztę piątek i sobota. Menu już ustalone dokładnie, każda z pań wie co ma robić, a ja mam leżeć. Sprytnie to wymyśliłam
Dziś ostatnia próba w kościele, a jutro spowiedź. A w niedzielę po mszy komunijnej mogę już do szpitala jechać

Witam mamy komunistów a grubą sikorkę całuję najmocniej.
Turlikaj się kochana do końca tak jak sobie zaplanowałaś

U mnie w domku już piękne zapachy, teściowa w kuchni szaleje, pyszności takie, że muszę wytrzymać, bo żal by było tego wszystkiego nie spróbować.
Spowiedź przeżyliśmy wczoraj, dziś szykowanie wszystkiego, mnie tylko ciągle ganiają, żebym leżała
Oby się pogoda nie zepsuła, bo coś nadawali jutro deszcz.
Mam nadzieję, że w poniedziałek zajrze tu i opowiem jak było A jak nie to szukajcie wiadomości w "radosnych ogłoszeniach"

Witajcie kto juz po imprezce?

Dziękujemy za kciuki, udało się!!!!! Wszystko. Jak będę bardziej czasowa to napiszę jak było. A teraz tylko zdjątka dwa. Życzę wszystkim udanych imprez!!!!

super Sikorki

Wszystko było tak jak trzeba, ja oczywiście się stresowałam i w sobotę to już byłam pełna obaw czy nie wyląduję na porodówce. Ale udało się i było pięknie. Pogoda nam tylko nie dopisała niestety, padało. ALE WSZYSTKO INNE BYŁO NA MEDAL. Masza piękna, kazanie typowo dla dzieci, ksiądz chodził koło dzieci z mikrofonem i z nimi rozmawiał, wszystko było sprawnie i nie przeciągane więc dzieciaczki się nie umęczyły.
W domu wszystko gotowe, jedzonko pycha, no i ja się nic nie napracowałam

A teraz już bym chciała rodzić i myślę, że już nie długo, co prawda dziś byłam na wizycie u lekarza i rozwarcie narazie tylko na palec, w czwartek mam się na KTG zgłosić i czekać cierpliwie na skurcze.

witam kochane jestem do tyłu bo mi sie router zepsoł i przez pare dni bez neta bylam dobrze ze modem z neti jeszcze mam to se podlaczylam i myslalam ze jak tu wejde to sikorka bedzie juz z mała sikoreczka a tu widze trzyma sie ptaszyna sikorka fotki super ,ale ci dobrze ty juz masz to z głowy a ja sie zastanawiam czy zawalu przed niedziela nie dostane dzis nasze dzieciaki mialy dopiero pierwsza probe i zamieszania co niemiara bylo,do tego moj tesc sie dopiero za obudowe kominka wzial a moj chlop za malowanie matiego pokoju a ja dostaje bialej goraczki bo do czwartku nie ma mowy zeby posprzatac mieszkanie i wszystko na ostatnia chwile a ja tego strasznie nie lubie