Hej
vieta nie zamartwiaj się za bardzo.
Ja też miałam takie plamienie (jednorazowe) w 6 tc, też dostałam duphaston + no-spę. Tylko mój lekarz nie kazał mi leżeć, tylko się oszczędzać, choć i tak tego nie robiłam. W naszym społeczeństwie naszpikowanym chemią, pędem życia, ciągłą nerwówką bardzo często zdaża się, że kobieta ma takie plamienia w ciąży. Moja znajoma dostała nawet krwotoku w nocy i jechała do szpitala w nocy, lekarze dawali jej szansę 50/50% a teraz lata takie 50/50 o imieniu Jaś i jest zupełnie zdrowy. Jak Twoje USG pokazało dzidziusia i jego malutkie bijące serduszko jeśli nic się nie odkleja to napewno będzie wszystko wporządku, czego Ci z całego serducha życzę.
Ja byłam wczoraj u mojej pani dr. i dostałam kolejne zwolnienie na trzy tygodnie. Nadal mam brać duphaston i no-spę. Powiedziała że wyniki badań mam piękne, ciąża rozwija się bardzo dobrze i w ogóle to jestem fajną dziewczyną w fajnej ciąży ale ona chciałaby mi dać zwolnienie do końca 12 tc, więc nie protestowałam
zwłaszcza że przez ostatnie dwa dni czułam się strasznie słaba ale dziś już jest lepiej.