Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam

Maja wlasnie zalicza pierwszą drzemkę i jak tylko wstanie idziemy wszyscy na spacerek, u nas dzis słoneczko wiec trzeba to wykorzystac...

Gabrysiu, :ico_pocieszyciel:

, kłótnie są wpisane w związki i musimy przez nie przechodzic, niestety...

Pocieszę Cie ze Maja tez jest nieznosna... co gorsze tak jak juz pisalam w ogóle nie reaguje jak zwracam jej uwagę, nawet na mnie nie spojrzy. Na spacerze dała nam w kosc, kładła sie na chodniku i płakała bo nie chciala zeby trzymac ja za rękę, nawet mnie uderzyła, co jej sie nie zdarzało... Nie mam sił juz do tego mojegop dziecka...

Współczucia Gabrysiu, ale nie przejmuj się ja z moim non stop się kłócę, będzie dobrze. A wiesz może Emi taka jest bo wyczuwa twój nastrój, jak ja mam gorszy dzień to Wiki jakby też, więc zastanawiam się czy czasem ona tego nie wyczuwa...

witajcie

Wikunia śliczna
Gabrysiu nie przejmuj się raz lepiej raz gorzej - tak to jest już w związkach

my już po imprezce - udała się i teraz zdjęcia

tutaj na swoim prezencie urodzinowym

i torcik

a tak usnęła

Super Fotki Oliwki :ico_brawa_01:

Oliwko cudna kobietka z ciebie, torcik wypaśny, ślinka mi poleciała :D pojazd urodzinowy też super :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-09-23, 21:41 ]
Gabrysiu głowa do góry, ślę całuski :D

Słodziutka Oliwka, sliczne włoski, piękny tort :ico_brawa_01:

Ja po weekendzie i znowu cały tydzien praca... kiedy ja sie wyspie?

Gabrysiu, mam nadzieje ze juz lepiej... u nas bardzo czesto z byle błachostki wyniknie taka awantura, ze trudno uwierzyc ze dorosli ludzie a daja sie nawzajem prowokowac...

hej laseczki odnalazlam Was i tu :-D

zaległe życzonka dla dziewczynek z okazji ich pierwszych urodzinek
[size=200][glow=violet][shadow=indigo]Wikuniu, Oliwko, i Juleczko życzymy Wam duzo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń, zawsze usmiechniętych buziek i jak najwiecej słoneczka!![/shadow][/glow][/size]

juz wrocilam na dobre
T wyjechal wczoraj po 18
i mi straszie smutnoi bylo :ico_placzek:

zreszta jest do tej pory, 2 tyg non stop bylismy razem
kurcze ja wciaz przeziebiona, i do tego chyba zarazilam Oskarka, albo ja albo znajomych dzieci bo byly chore, smarka i czasem kaszlnie... wczoraj byl strasznie marudny caly dzien...u lekarza w piatek bylismy i na kontrole idziemy jutro chyba, nie dostal zadnych lekow oprocz cebionu i nasivinu mielismy czekac czy cos sie rozwienie, bo plucka i oskrzel CZYSTE, GARDELKO TEZ, ALE JA SIE STRASZNIE TERAZ BOJE I PANIKUJE BO JAK LEZAL W SZPITALU I MIAL TO ZAPALENIE OSKRZELI to ordynatorka powiedziala ze kazda infekcja moze sie tak u niego skonczyc :ico_olaboga:

no nic jutro pojdziemy na kontrole...
poki co dzis jest w dobrym humorku i nawet mocno nie smarka...
noc nawet przespal prawie cala bo 2 ostatnie to prawie wcale, tylko kimal po 15 minut :ico_szoking: