lilo

08 kwie 2009, 17:19

AsiaNL pisze:a 10 jak juz sama chodziła

Ale to chyba nie jest dowód ani na to, że chodzik nie szkodzi ani na to że dziecko które używa chodzika wcześniej zaczyna chodzić. Moje dziecko nawet nie wie co to jest chodzik a zaczął chodzić też jak miał 10 mies.
Ogólnie każda mama sama podejmuje decyzję wsadzić czy nie - ja wolałam nie ryzykować - po bo co??? Zresztą nie wiedziałam tak naprawdę po co miałabym używać chodzika??? Znacznie fajniej było patrzeć jak maluch raczkuje i sam sobie radzi.

Awatar użytkownika
dana
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1138
Rejestracja: 07 lip 2008, 20:04

08 kwie 2009, 22:24

lilo pisze:Znacznie fajniej było patrzeć jak maluch raczkuje i sam sobie radzi.
Jestem za! :ico_oczko:
Mowi sie ze niby nic sie nie stanie ale ja wiem ze w przypadku dzieci ktore maja slabsze miesnie moze to w duzym stopniu zaszkodzic a jakie maja miesnie nasze maluszki nie wiemy wiec lepiej nie ryzykowac naprawde wygoniej jest polozyc dzieciaczka na podlodze i niech zasowa samo i jak stanie i pojdzie to super a chodzik jak juz ktos wam z prezentuje to mozna uzyc jako zabawke jak maluszek stawia pierwsze kroki ale tez w formie zabawy a nie nauczyciela chodzenia i byle nie zadlugo wkaldac tam dziecko :ico_sorki: :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

09 kwie 2009, 10:42

Ja obydwóch moich synów (teraz maja 11 i 9 lat)wkładałam do chodzika....pierwszy zaczął chodzic w wieku 10 miesięcy,drugi w wieku 13 miesięcy.Żadnych wad u nich nie wykryto....
W zasadzie nie mam zdania na temat chodzików...bo nie jestem..ani ich przeciwniczką ani zwolenniczką.
W każdym badż razie postanowiłam teraz nie wkładać córy do chodzika...zobaczymy jak będzie sobie sama radzić.
Teraz ma 8 miesięcy(skonczy 12 kwietnia)i w zasadzie nie siedzi samodzielnie zbyt długo....nie móiąc o raczkowaniu czy podnoszeniu sie w łózeczku trzymając się szczebelków... :ico_olaboga:

Zobaczymy...

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

09 kwie 2009, 10:44

AsiaNL pisze:Moja Zuzia miała 5 miesiecy jak śmigała w chodziku
:ico_szoking: przeciez dziecko w tym wieku jeszcze nie potrafi czasem samodzielnie siedziec,dopiero cwiczy rownowage...

Awatar użytkownika
AsiaNL
4000 - letni staruszek
Posty: 4998
Rejestracja: 03 mar 2009, 21:23

09 kwie 2009, 11:12

Na chrzciny Zuzia dostała chodzik no i moja mama włożyła ja zeby mała sie pobawila. Bardzo byla zainteresowana wiec i ja kilka razy potem ja sadzalam w nim no i zaczela chodzic najpierw do tyłu po jakims czasie do przodu no i tak juz zostało. Z moim bratem bylo identycznie tez mial 5 mies jak chodzil w chodaku.Ani jednemu ani drugiemu nic nie jest. nie ma krzywego kregosłupa ani nic sie nie dzieje ze stópkami.

[ Dodano: 2009-04-09, 11:25 ]
Dodam jeszcze ze w wychowaniu corki nie opieralam sie na gazetac, mądrych radach w czasopismach, tylko doswiadczeniem jaki zdobylam w wychowywaniu swojego brata. Tak niestety bylo mama tylko podpowiadała mi co mam robic. Nikt mnie do tego nie zmuszal i dziekuje jej za to :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

10 kwie 2009, 20:48

dana, zgadzam się.
Może jakbyśmy dostały chodzik to bym Lenke wsadzala, generalnie jestem przeciwna, ale kto wie, jednak sama bym nigdy nie kupiła, bo ani to tanie, ani nie konieczne dla rozwoju. Lenka ma jeździk, ale też go dostała. W sumie to troche za pozno bo przy meblach chodziła majac 8 miesiecy. Po tym jak go dostala tydzien pozniej zaczela chodzic :-D no ale ma teraz zabawe.
Szczerze uważam, ze jezdzik fajniejszy, bo dziecko chodzi samo, tylko sie podpiera, nie ma dodatkowych obciazen przy bioderkach, itp.

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

12 kwie 2009, 23:41

Jagna30 pisze:Teraz ma 8 miesięcy(skonczy 12 kwietnia)i w zasadzie nie siedzi samodzielnie zbyt długo....nie móiąc o raczkowaniu czy podnoszeniu sie w łózeczku trzymając się szczebelków... :ico_olaboga:


Nie martw się. Mój Klusek za 3 tygodnie kończy roczek i dopiero od 2 tygodni sam wstaje w łóżeczku. Nie wiem, kiedy sam wstanie i pójdzie. Czekam na to, ale nie pomagam na siłę w zdobyciu tej umiejętności.
Córka miała roczek i tydzień, kiedy zaczęła sama chodzić. Patryk się nie spieszy i na 100 % nie zacznie chodzić do roczku. Ale każdy maluszek rozwija się w swoim własnym tempie. :-)

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

13 kwie 2009, 08:11

mój Mati miał 14mcy jak zaczal sam chodzic. wiec nie ma co panikowac :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

22 kwie 2009, 22:06

Moja Haniulka sama zaczęła chodzić dopiero w wieku 17 miesięcy i już ze strony męża zaczęli mnie straszyć że pewnie coś nie tak :ico_puknij: ale ja wiedziałam swoje i czekałam na jej ruch.
Co do chodzika to jestem zdecydowanie przeciw! :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: chrzestna Hani bardzo chciała ją wsadzić w chodzik,ale ja się nie zgodziłam na zakup :ico_zly: Widziałam ja córka znajomej chodziła w chodziku,potem jak latała sama to parę miesięcy chodziła na palcach,bo musiała wyciągać stopy do podłogi jak była w chodziku :ico_olaboga: dla mnie taki zakup jest po prostu bez sensu :ico_sorki: dziecko musi samo się rozwijać w swoim tempie i nie ma co tego przyspieszać :ico_nienie:

Justin
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 44
Rejestracja: 05 maja 2009, 16:53

06 maja 2009, 08:02

ja też jestem przeciwna, dziecko powinno się samo rozwijać

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość